Vilar <v...@U...TO.op.pl> napisał(a):

> Taktycznie udam niezrozumienie co do podwojnosci :-)).
>
> Haha, worek trafiajacy w sedno kobiecosci? WSZYSTKIE jestesmy wyjatkowe? No
> coz, nigdy nie twierdzilam, ze rodzaj kobiecy nie jest (uroczo, prawda?)
> inteligentny inaczej.

Wszystkie chciqalybyscie byc wyjatkowe aby kazda czula sie LEPSZA od tej
drugiej, ktora traktuje jak rywalke. Typowy przejaw kompleksu wyniesionego z
dziecinstwa, z relacji z matka. Walka o ojca, ktora dziecko przegralo bo tak
nakazuje kultura. Juz pare ladnych lat temu Freud powiedzial, ze kultura jest
zrodlem cierpien. I mial racje.:)

Pozdrawiam
LeoTar
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/

> Pozdrawiam, zdrowo ubawiona, Monika


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/