Jesus <n...@p...onet.pl> napisał(a):

> LeoTar napisal(a):
>> samoswiadomosci. Po osiagnieciu swiadomosci przemoc przestaje byc potrzebna
>> i musi wypasc z gry.

> Czyli zwierzecy brutalny seks nie wchodzi w gre?

Odpada.:)

(...)

> Nie mam nic do przemocy, bardziej denerwuje mnie brak szacunku, to
> znaczy traktowanie kogos jak nizszego sobie, czy innym.

Ale to jest zjawisko powszechne. W tym co pisze probuje wyjasnic skad sie
bierze chec wywyzszenia sie, chec ponizenia czy zgnojenia interlokutora. Bo ze
tak dzialamy to widac na kazdym kroku nieuzbrojkonym okiem.:)


> Inaczej m=F3wiac podoba mi sie przemoc, kt=F3ra prowadzi do pojednania.

W odbiorze czlowieka nieswiadomego uswiadamianie jest przemoca, gdyz burzy
zbudowany przez niego gmach wzajemnych uzaleznien i przemocy.


Pozdrawiam
LeoTar
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/