« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-04-14 08:22:36
Temat: Re: Oto najważniejsze co musicie wiedzieć:]Użytkownik robek1 napisał:
> Establishment naukowy i medyczny nie przyzna się oficjalnie do
> istnienia świata duchowego czy życia po śmierci, nawet wobec
> niezbitych dowodów.
Wiesz..
A ja zaryzykuję stwierdzenie, że sprawy wiary i istnienia czegoś
'niemierzalnego' w postaci zjawisk pozamaterialnych, czy duchowych, jest
z definicji kwestią opartą na osobistych przekonaniach i wierze/jej
braku. Tu dowody naukowe nic nie znaczą, bo... ta sfera jest kompletnie
poza zasięgiem naukowych badań w sensie oczywiście badań empirycznych.
Chyba, że na potrzeby poparcia czegoś zdefiniujemy sobie jakoś tam te
badania i nazwiemy je naukowymi :-).
To bez sensu mieszać naukę i wiarę...
Chce ktoś wierzyć, nie ch wierzy, chce ktoś udowadniać, niech próbuje...
Wiem jedno... istnienia Boga nie da się udowodnić metodami stosowanymi w
naukach ścisłych :-).
To jednak z inwalidztwem/niepełnosprawnością ma niewiele wspólnego :-))).
pozdrawiam
Robert G.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-04-14 09:10:42
Temat: Re: Oto najważniejsze co musicie wiedzieć:]Dnia 2011-04-14 10:22, użytkowniczka/użytkownik robercik-us napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> Użytkownik robek1 napisał:
>> Establishment naukowy i medyczny nie przyzna się oficjalnie do
>> istnienia świata duchowego czy życia po śmierci, nawet wobec
>> niezbitych dowodów.
matko - ale stek wypocin, w połowie mnie mdliło :)
> Wiesz..
> A ja zaryzykuję stwierdzenie, że sprawy wiary i istnienia czegoś
> 'niemierzalnego' w postaci zjawisk pozamaterialnych, czy duchowych, jest
> z definicji kwestią opartą na osobistych przekonaniach i wierze/jej
> braku. Tu dowody naukowe nic nie znaczą, bo... ta sfera jest kompletnie
> poza zasięgiem naukowych badań w sensie oczywiście badań empirycznych.
> Chyba, że na potrzeby poparcia czegoś zdefiniujemy sobie jakoś tam te
> badania i nazwiemy je naukowymi :-).
>
> To bez sensu mieszać naukę i wiarę...
>
dokładnie tak - wiara to wiara (tu się liczy tylko to co my uznajemy na słowo i się
nie dowodzi tych prawd), nauka to nauka (tutaj się liczą dowody i fakty w
postaci wyników badań, wzorów etc)
>
> To jednak z inwalidztwem/niepełnosprawnością ma niewiele wspólnego :-))).
Podejrzewam że automat - bo ostatnio był nasz wątek.
Wiesz ..., nigdy nic nie wiadomo :)
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |