Data: 2012-05-22 11:35:04
Temat: Re: Otwierają oczy
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 22 May 2012 05:03:39 +0200, Skrypëk napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Mon, 21 May 2012 22:50:42 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 12:01:25 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Może nawet wierzyć w latające wielbłądy, ma do tego prawo, bo to
>>>>>> jego życie a nie twoje, jego wybór i dlatego pokazujesz to samo
>>>>>> co katole,
>>>>>
>>>>> Więc czego ty chcesz od "katoli"? Nie podobają ci się nasze
>>>>> latające wielbłądy?
>>>>
>>>> Nie podają mu się zapewne miliony ofiar jakie mają na koncie twoi
>>>> pasterze.
>>>
>>> Nasze wielbłądy odróżniają dobrych od złych
>>
>> Znaczy Swoich od Onych.
>
> Nie, znaczy co napisałam. Może dla CIEBIE to co piszesz/mówisz znaczy
> zupełnie co innego niż jest, ale nie dla mnie. No ale z kolei stąd
> własnie Twoje kłopoty...
>
>>
>>> i na pewno nie utożsamiają pasterzy z ich Panem.
>>
>> Jest to mało istotne ile wy owieczki tam macie szczebli
>> wiernopoddaństwa w swoich głowach.
>
> Prawda? Nie warto się tym zajmować
Zgadza się. Żadna to różnica, czy pan papież jest czarodziejem na dziesiątym
czy trzydziestym levelu.
>> Bozi nie ma - żaden niewidzialny przyjaciel nad tobą nie czuwa,
>> wszelki los zgotowałaś sobie sama i musisz zacząć brać
>> odpowiedzialność za własne życie i decyzje.
>
> Tak masz?
Każdy tak ma. Tylko niektórzy jeszcze do tego nie dorośli i nadal wierzą w
dziecinne bajki.
|