Data: 2003-08-18 20:39:28
Temat: Re: Otyłość - balonik do żołądka
Od: "Vojtek" <v...@A...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Poprzednie wypowiedzi pozostawie bez komentarza, choc szlag mnie trafial
przy niektorych...
Ja mam BMI okolo 28 (100kg przy 190cm). Od lat probuje zrzucic 15kg. Trzy
razy przechodzilem przez ostry Cambridge (dieta). Za kazdym razem zrzucalem
okolo 15kg. Potem jedzenie "papieru" i surowych warzyw. Cukier mam blisko
60, cholesterol tez niski, a mimo to zawsze nabieram na powrot 15kg, do
moich standardowych 100. ZAWSZE. Od lat pije wylacznie niegazowana wode.
Litrami. Unikam slodyczy, mieso minimum - tylko biale. I guzik mi to daje.
Do pracy od lat chodze piechota. 2km rano. 2km wieczorem. Wolne chwile
spedzam na rowerze. Do utraty czucia w nogach. Zima - basen. I to wszystko
razem dokladnie guzik daje. Kiedys dla eksperymentu zaczalem jesc slodycze i
inne "smieci". Nic mi nie przybylo. Mialem 100kg. Nie jest mi z tym
wygodnie. Wolalbym miec z 15kg mniej. Oczywiscie nie jest tragicznie. W tym
roku postanowilem isc do jakiegos lekarza. Moze jakies prochy mi pomoga. Ma
ktos jakies pomysly ?
|