Data: 2007-12-02 18:01:07
Temat: Re: Outsider
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
m...@i...eu; <d...@w...go
oglegroups.com> :
> Jestem outsiderem, lubie to nie lubie przebywac z ludzmi, jak
> rozmawiam z ludzmi odbija mi, jak jestem sam jest wszystko ok.
> Nie mam zadnych wiezi emocjonalnych ani z rodzina ani z innymi ludzmi
> i nie rozumiem dlaczego oni chca, zebym to zmienil, skoro mi jest tak
> dobrze.
> Chyba nie mozna na sile wmawiac czlowiekowi, ktory chce byc sam, zeby
> to zmienial?
> Po drugie zycie w spoleczenstwie przypomina mi troche stado zwierzat z
> przywodca stada gdzies na szczycie drabinki.
>
> Juz nie wiem co mam zrobic, zeby wytlumaczyc temu zaklamanemu
> towarzystwu ktore probuje mnie wciagnac do swojego stada, zeby dalo mi
> spokoj.
> Jak na razie wszystkie ich proby wciagniecia mnie daza do tego, ze
> powoli wariuje, nie pochwalam ich metod szczucia, szantazu, klamstw
> ktore wzgledem mnie stosuja, dlatego stosuje to samo wzgledem nich ale
> tez do nich nie dociera.
>
> Czy to cos nie normalnego, ze czlowiek chce byc sam?
Ile w tym Twoim "chcę być sam" prawdziwej stałej potrzeby, a ile
chwilowej potrzeby wynikającej ze stosowania presji przez Twoje
otoczenie? Być może nie różnisz się niczym od reszty ludzi, którzy
czasami chcą być sami, ale czsami dobrze im z innym ludźmi i tego
potrzebują, tylko pod wpływem swojej rodziny zanegowałeś tę potrzebę i
na tej podstawie budujesz swoje stanowisko względem społeczeństwa.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|