Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!news.uni-stuttgart.de!news.belwue.de!news.tiscali.de!tiscali!new
sfeed1.ip.tiscali.net!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!64.233.178.134.MISMATCH!p
ostnews.google.com!d21g2000prf.googlegroups.com!not-for-mail
From: m...@i...eu
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Outsider
Date: Sun, 2 Dec 2007 10:32:35 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 41
Message-ID: <b...@d...googlegroups.com>
References: <d...@w...googlegroups.com>
<fiurut$bu2$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.25.6.6
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: posting.google.com 1196620356 18225 127.0.0.1 (2 Dec 2007 18:32:36 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Dec 2007 18:32:36 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: d21g2000prf.googlegroups.com; posting-host=83.25.6.6;
posting-account=yWwMtgoAAACr9kAnO4AvwZliUBkDNafS
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Opera/9.24 (Windows NT 5.1; U; pl),gzip(gfe),gzip(gfe)
Content-Disposition: inline
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:389292
Ukryj nagłówki
bo to nie trwa chwile to trwa kilka lat
kilka lat to chyba nie potrzeba chwili,
czy to moze juz nawyk, przyzwyczajenie?
na chwile to ja potrafie byc z ludzmi, na dluzsza mete to to cale
spoleczenstwo jest nie dla mnie - ani ja nie chce byc przydatny dla
spoleczenstwa, ani nie chce byc od niego uzalezniony - ale jak to
zrobic?
Gdyby to byla potrzeba chwili to by mijala - u mnie potrzeba chwili
jest byc blisko kogos, blisko ludzi, blisko spoleczenstwa, pozniej to
mija - przechodzi tak szybko, ze nawet ciezko sie zorientowac kiedy i
znow chce byc sam.
Tak jak by bardzo mala praktycznie minimalna czastka mnie byla
zainteresowana tym, ale dominuje u mnie chec bycia samemu.
I wlasnie dlatego wnioskuje, ze powinienem byc sam, kompletnie
przestalem ufac ludziom i to dawno, dawno temu.
Nie dlatego bo tak mi latwiej, dlatego, ze ludzie ida w zupelnie innym
kierunku niz ja, i na sile chca mi cos wmowic, cos czego ja nie chce/
nie potrzebuje.
Brak jakichkolwiek wiezi z ludzmi, nie ciagnie mnie do rozmowy z nimi,
gram sobie w gierki slowne z nimi bo oni ze mna w nie graja -
wyplukalo mnie juz to kompletnie z uczuc do nich.
Moje emocje nie ciagna do ludzi wieksza wiez mam z maszynami niz z
ludzmi, i nie chodzi mi o materializm, bo to jest akurat praktycznie
kompletnie pomijalne w mojej hierarchi.
Po prostu maszyny sa proste, latwo je zrozumiec, nie graja z toba a ty
z nimi.
A ldzie sa tylko po to by grac, czy tego chca, czy nie chca kazdy z
nas gra, jedni po prostu o tym wiedza inni nie, jedni robia to z
premedytacja inni nie, ale kazdy z nas gra - a ja mam gdzies ta gre.
Im czesciej widze ludzi tym czesciej gram, bo oni graja.
Ten post tez jest czescia mojej gry - prawde mowiac malo mnie obchodzi
co mi odpowiecie - jedyny powod dla ktorego pisze tego posta to
ciekawosc czy ktos mi odpisze, a jesli opisze to co mi odpisze. Nic to
nie wniesie do mojego zycia, oprocz zaspokojenia mojej ciekawosci.
So, let's play :)
PS. Pytanie pomocnicze, czy jestem uosobieniem zla?
|