Data: 2004-02-21 20:31:44
Temat: Re: PILNE!!!
Od: "Oleś" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chłopiec jednak wcale się nie stara mówić wyraziście!
> jak ma dalej pracować? Podejrzewam, acz
> nie jestem pewna, że mój uczeń jest zwyczajnie leniwy i nie chce mu się
> komunikować w adekwatny sposób.
> Dodam jeszcze, że czasem odnoszę wrażenie jakbyśmy się
> wikłali w dziwną grę_kto kogo_.
Jestem pedagogiem z wieloletm=nią praktyką Spróbuję sie podzielić z Tobą pewnym
doświadczeniem, ktore może Ci się przydać.
Przejałem kiedyś klase po młodzutkiej nauczycielce, ktora uczniom nie stawiała
prawie żadnych wymagań. Efekt był taki, że popadli w lenistwo, samouwielbienie,
uwierzyli, że są znakomici, spoczęli na laurach. Wymagali nieco twardzszej reki
niż poprzedniczki.
Rozpocząłem od jasno ustalonych kryteriów na poszczególną ocenę. Z poczatku się
krzywili, ale byli ambitni staralisię sprostać wymaganiom. Bazowałem tez na ich
nieco stłumionej pozornymi sukcesami inteligencji i na niekłmanej sympatii
osobistej, ktorą mnie darzyli. Napomknę, że w klasie znajdował się spora grupa
sportowców, a to odpornośc psychiczna i ambicja zajęcia najwyższego miejsa na
podium.
To tylko propozycja. Może tak? Nie wie.
Bywa, że w naszym zawodzie płacimy za błędy wychowawcze naszych poprzednikow. O
ironio, popełniane w najlepszej wierze.
Pozdrawiam
Oleś
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|