| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-25 13:04:21
Temat: Re: PILNE!!!
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
news:7c47.000000ad.403c764d@newsgate.onet.pl...
> Nie to nie, tak to tak.
> pozdrawiam
> vonBraun
Śmiertelny grzech psychologa.
Tak uważam.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-25 13:15:21
Temat: Re: PILNE!!!
Użytkownik "Aneta" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c1i6ff$rb0$1@inews.gazeta.pl...
> mania <m...@o...pl> napisał(a):
>
> > "Aneta" news:c1ek42$pkv$1@inews.gazeta.pl...
A jak tam mrówki? :-)))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 13:50:20
Temat: Re: PILNE!!!KsRobak
> Hmm..
> Twój problem polega na tym, że widzisz tu jakieś "strony".
> Taka klasyfikacja jest przyczynkiem do powstawania podwójnej
> moralności, chierarchiwizowania, podziałów i frustracji (obłudy).
> Zauważ, że nauka polega na poprawianiu błędów:
> "jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz"
> "kto się gorącym sparzył ten na zimne dmucha"
> Ty nie chcesz przyjąć mojej uwagi, że tamten niefortunny tekst
> jest szkodliwy a więc nie chcesz przyjąć do swojej świadomości,
> że może być inaczej odczytany zakładając, że racja tam zawarta
> jest "jedynie słuszna" a moje argumenty nie trafiają do Twojego
> przekonania; tymczasem ja robię gest w Twoją stronę przyjmując
> a priori, że nie robisz tego świadomie tzn. nie starasz się
> świadomie krzywdzić innych wbrew oczywistym faktom.
> Podobną krzywdę robisz oczywiście przypadkowym czytelnikom
> wycinając podpisy pod cytowanymi fragmentami postów
> i usuwając nagłówek identyfikujący. Taka praktyka czyni słowa
> pozostawione jako anonimową abstrakcję a przecież czytelnicy
> nie tylko na usenecie jeśli przeglądają jakiś wywiad czy rozmowę
> to pragną wiedzieć kto z kim rozmawia i czyje słowa są czyje.
> Oczywiście możesz na to powiedzieć, że każdy może sobie
> sprawdzić wyszukując w przeglądarkach źródło. Może ale po co
> komuś dokładać dodatkowej roboty i narażać na stratę czasu
> i pieniędzy jeśli ta osoba jest modemowcem?
> Nie ma znaczenia w jakiej roli występujesz "lekarza" czy nielekarza
> bowiem lekarz też człowiek i uczy się całe życie zarówno z
> publikacji specjalistycznych jak i od swoich pacjentów.
> To jeden z aspektów rozmowy którą prowadziłeś z Anetą.
> Pomiędzy "lekarzem" a pacjentem zawiązuje się relacja
> a ta relacja jeśli nie jest destruktywna oparta na nieufności
> i uprzedzeniach -- to może być jak najbardziej korzystna
> i pouczająca dla obojga zarówno w swerze zwerbalizowanej
> jak i pozazmysłowej.
> PS. nie jest wstydem przyznać się do błędu ale "ośli upór"
> i skostniałość poglądów świadczy o niekomunikatywności,
> braku dobrej woli, braku empatii i zrozumienia innych.
> PSS. Jeśli Ty wykażesz mi jakiś błąd który popełniłem
> a ja przyznam Ci rację to: czy będzie to oznaczać automatycznie
> że nie powinienem już pisać na grupę? Dziwna logika.
> Po prostu: przyznaję się do błędu i jestem od tej chwili mądrzejszy.
> ;-)
> \|/ re:
Więc po kolei, aby nie marnować twojej empatii którą
wbrew pozorom spostrzegam i cenię.
> Twój problem polega na tym, że widzisz tu jakieś "strony"
[itd.]
Grupa osób która, chciała coś z tym zrobić
zostałą okłamana - z takim postępowaniem się
nie zgadzam i w tym zakresie jestem "stroną"
/nie bardzo wierzę, że jest to przyczynkiem do
podwójnej moralności i chierarchizowania oraz obłudy
jak piszesz,
choć frustracja i podział jest
nieunikniony wręcz naturalny/
> Ty nie chcesz przyjąć mojej uwagi, że tamten niefortunny tekst
Potrafię o tyle o ile ją przeformułowałem
pod wpływem tego co napisałeś.
/więc empatia nie poszła na marne wg. mnie/
Argumentację dlaczego nie mogę "wyprzeć się" tego
w całości przedstawiłem.
Jeśli ciebie osobiście nie przekonała - trudno.
Co do rozumienia tego co piszę "w kontekście":
W świetle tego co piszesz o problemach
modemowców wreszcie rozumiem
o co chodzi. W istocie może być tu problem
z odbiorem tego co napisałem w kontekście i to sporej grupy osób(por. dalej).
> Podobną krzywdę robisz oczywiście przypadkowym czytelnikom
> wycinając podpisy pod cytowanymi fragmentami postów
> i usuwając nagłówek identyfikujący.
[itd]
Nie korzystam z czytnika newsów, ponieważ nie udało mi się
go skonfigurować,a nigdy też czegoś takiego nie używałem.
I nie mam bladego pojęcia jakie są ograniczenia
tego.
Wspominano mi tutaj jedynie o konieczności wrzucania "nagłówka identyfikującego"
ale nie udało mi się tego rozwiązać przy korzystaniu ze stron www
Może rozwiązaniem byłoby wrzucanie całego postu do którego
się odnoszę?
Bo nie wiem kiedy uruchomię czytnik newsów, na razie czarno to widzę.
> To jeden z aspektów rozmowy którą prowadziłeś z Anetą.
> Pomiędzy "lekarzem" a pacjentem zawiązuje się relacja
[itd.]
Przypomnę, że to nie Aneta była tu pacjentem
i nie podjąłem się rozwiązania jej problemu.
W chwili gdy okazało się, że problem zgłasza ona,
zastanawiałem się jedynie czy powinieniem się tym zająć
ale przeważyła świadomość, że sieć nie jest
na to miejscem, a moje kompetencje dotyczą
raczej problemów jej "pacjenta".
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 14:54:51
Temat: Re: PILNE!!!
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
news:7c47.000001bf.403ca81c@newsgate.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c1hvrn$qfs$1@inews.gazeta.pl...
> Więc po kolei, aby nie marnować twojej empatii którą
> wbrew pozorom spostrzegam i cenię.
>
>> Twój problem polega na tym, że widzisz tu jakieś "strony"
> [itd.]
> Grupa osób która, chciała coś z tym zrobić
> zostałą okłamana - z takim postępowaniem się
> nie zgadzam i w tym zakresie jestem "stroną"
>
> /nie bardzo wierzę, że jest to przyczynkiem do
> podwójnej moralności i chierarchizowania oraz obłudy
> jak piszesz,
> choć frustracja i podział jest
> nieunikniony wręcz naturalny/
>
>> Ty nie chcesz przyjąć mojej uwagi, że tamten niefortunny tekst
> Potrafię o tyle o ile ją przeformułowałem
> pod wpływem tego co napisałeś.
> /więc empatia nie poszła na marne wg. mnie/
>
> Argumentację dlaczego nie mogę "wyprzeć się" tego
> w całości przedstawiłem.
> Jeśli ciebie osobiście nie przekonała - trudno.
>
> Co do rozumienia tego co piszę "w kontekście":
>
> W świetle tego co piszesz o problemach
> modemowców wreszcie rozumiem
> o co chodzi. W istocie może być tu problem
> z odbiorem tego co napisałem w kontekście i to sporej grupy
> osób(por. dalej).
>
>> Podobną krzywdę robisz oczywiście przypadkowym czytelnikom
>> wycinając podpisy pod cytowanymi fragmentami postów
>> i usuwając nagłówek identyfikujący.
> [itd]
> Nie korzystam z czytnika newsów, ponieważ nie udało mi się
> go skonfigurować,a nigdy też czegoś takiego nie używałem.
> I nie mam bladego pojęcia jakie są ograniczenia
> tego.
> Wspominano mi tutaj jedynie o konieczności wrzucania
> "nagłówka identyfikującego" ale nie udało mi się tego rozwiązać
> przy korzystaniu ze stron www
>
> Może rozwiązaniem byłoby wrzucanie całego postu do którego
> się odnoszę?
>
> Bo nie wiem kiedy uruchomię czytnik newsów, na razie czarno to
> widzę.
>
>> To jeden z aspektów rozmowy którą prowadziłeś z Anetą.
>> Pomiędzy "lekarzem" a pacjentem zawiązuje się relacja
> [itd.]
> Przypomnę, że to nie Aneta była tu pacjentem
> i nie podjąłem się rozwiązania jej problemu.
> W chwili gdy okazało się, że problem zgłasza ona,
> zastanawiałem się jedynie czy powinieniem się tym zająć
> ale przeważyła świadomość, że sieć nie jest
> na to miejscem, a moje kompetencje dotyczą
> raczej problemów jej "pacjenta".
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Cieszę się, że nie wymiękłeś i pochopnie nie podjąłeś decyzji
o zaniechaniu tej rozmowy co świadczy o Twojej determinacji
i mocnym charakterze. :-)
Wątek ten rozwinął się w dwóch kierunkach. Pierwszy to "Prawo
Kopernika" drugi to ocena: o co tak naprawdę może chodzić? ;)
a więc Prawo Kopernika na przykładzie:
Pan V pisze tekst:
"kto używa papieru toaletowego ten najbardziej sobie szkodzi"
na to pan X protestuje i wyjaśnia panu V na czym polega higiena
Pan V uznając krytykę zmienia babola i pisze
"kto DOBRZE używa papieru toaletowego ten najbardziej
sobie szkodzi"
Oczywiście Prawo Kopernika mówi, że "gorsza informacja wypiera
lepszą" bowiem albo się pisze PRAWDĘ, że "dobrze jest używać
papieru aby zachować higienę" albo pisze się babole. Prawdy poprawić się nie
da ale zawsze można ją poprzekręcać. ;-)
Ocena
~~~~~~
Z całą pewnością mogę powiedzieć, że Aneta nie jest pierwszy
raz na grupie, nie jest to także jej pierwszy wątek. Wyraźnie widać,
że role typu "lekarz - pacjent" są tu zdecydowanie rozmyte i nie
wiadomo czy to "lekarz" pomaga pacjentowi czy odwrotnie. :-)
A najlepiej mi się to kojarzy z przypadkiem "przychodzi lekarz
do lekarza a lekarz też baba" ;-)))
PS. jeśli coś opuściłem to przepraszam ale nie chcę się zbytnio
rozdrabniać na szczególy. :-)
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 14:56:17
Temat: Re: PILNE!!!>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:7c47.000000ad.403c764d@newsgate.onet.pl...
>
> > Nie to nie, tak to tak.
> > pozdrawiam
> > vonBraun
>
> Śmiertelny grzech psychologa.
> Tak uważam.
>
> ett
etata - niezła superwizja - dzienks:-)
oczywiście masz racje.
pozdrawiam
vonBraun
PS.W tym wątku to ja już nie jestem
za pschologa, prędzej za klienta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 15:00:24
Temat: Re: PILNE!!!eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Aneta" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c1i6ff$rb0$1@inews.gazeta.pl...
> > mania <m...@o...pl> napisał(a):
> >
> > > "Aneta" news:c1ek42$pkv$1@inews.gazeta.pl...
>
> A jak tam mrówki? :-)))
Przeszły do klasyki.
Żywo mnie natomiast interesuje, co dalej z wszami i mendami. Miał je w
posiadaniu ktoś przesympatyczny.
Pozdrawiam
Aneta
> ett
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 15:07:45
Temat: Re: PILNE!!!vonBraun <i...@s...pl> napisał(a):
> Nie wiem kim jesteś
> a ty wiesz?
_Amor skrzydła ma dwa_ a pośrodku ja.
Nie miałam bladego pojęcia, że to taaaka rozpiętość.
To problematyczne.
Pozdrawiam
Aneta
>
> pozdrawiam
> vonBraun
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 15:25:49
Temat: Re: PILNE!!!Natalia <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> ale nie chciałam już bardziej cię męczyć
> bo znalazłeś ciekawszy przypadek
Zapamiętaj sobie: tego nigdy się nie wie.
> a mój krewny już był u logopedy
> choć nadal mu się pogarsza
> jeden lekarz powiedział, że wskazane jest chodzenie po schodach
> drugi zakazał chodzenia po schodach, i bądź tu mądry ;)
> doszliśmy do wniosku, że może lepiej, żeby nie chodził po schodach
Może by go zepchnąć?
> Natalia to nie to samo co "Uzus" "Ana" czy "Aneta" ;))
Oj, mocno byś się zdziwiła. We mnie też siedzi to coś
_ślimakowate_.
> a do Anety - powinnaś/eneś się leczyć
> i nie mówię tego złośliwie
Nikogo o tak słodkim imieniu nie śmiałabym posądzać o najmniejsza złośliwość.
Ale niby czemu: czy mam czegoś za dużo, czy mi czegoś brakuje?
Pozdrawiam, takze brata
Aneta
> serdeczne pozdrowienia :)))
>
> Natalia
>
>
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 15:31:01
Temat: Re: PILNE!!!ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
> news:65ac.00000ebf.403b0b2f@newsgate.onet.pl...
> > Użytkownik "Aneta" <a...@g...pl>
> > news:c1ek42$pkv$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> [...]
> >> Pocieszam się, że_dzieło zniszczenia jest równie święte jak
> >> dzieło tworzenia_ i jeszcze ks. Robak, Wallenrod, Koń Trojański
> >> (orografia? A niech ją!). [...]
> >> Aneta
> >>
> >> Ps. Łez nie musisz mi ocierać. Życie mnie tak ukształtowało,
> >> że przeważnie dość skutecznie robię to sama.
> >> Wystarczy, że jesteś. Rozumiesz?
>
> > Gdy próbujesz coś zniszczyć
> > nawet jeśli są to tylko czyjeś dobre intencje
> > najbardziej jednak niszczysz siebie.
>
> Zupełnie nieuzasadniony BEŁKOT czyniący więcej szkody niż
> pożytku. Skąd "ludzie" biorą takie teksty niszczące samodzielność,
> pragnienia i wolę do działania??
> Czy Ty vonBraun możesz z czystym sumieniem powiedzieć, że
> człowiek borykający się z niszczącym jego organizm nałogiem
> jeśli próbuje zniszczyć przyczynę tego nałogu a więc 'motor'
> który go skłania do alkoholu, papierosów czy narkotyków
> więc twierdzisz, że niszcząc nałóg -- niszczy najbardziej SIEBIE?
> Skąd Ty bierzesz takie nieodpowiedzialne teksty?? :o)
>
> > Nie wiem kim jesteś
> > a ty wiesz?
> > pozdrawiam
> > vonBraun
>
> no właśnie.
> Wolna wola to świadoma zdolność człowieka
> do niebuntowania się przeciwko niesprawiedliwości.
> Człowiek wolny nie buntuje się lecz zapobiega. [\|/ re:]
>
> PS. mój post nie polemizuje z Tobą vonBraun lecz z poglądem
> który zaprezentowałeś. Człowiek nie niszczy siebie jeśli eliminuje
> ze swojego otoczenia przyczyny dyskomfortu psychicznego.
> \|/ re:
Pewnie byłbyś chory, gdybyś nie postawił kropki nad i.
Jasno i dobitnie musi wyjść na Twoje.
Pozdrowienia od wilka
Aneta
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 15:38:48
Temat: Re: PILNE!!!vonBraun <i...@s...pl> napisał(a):
>> Wystarczy, że jesteś. Rozumiesz?
Mogłabym ci to niezwykle prosto wytłumaczyć, ale nie chcę oberwać po łapach.
Rozumiesz?
Pozdrawiam
Aneta
>
> pozdrawiam
> vonBraun
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |