Dzieki za wsparcie. Ale juz rozumiem. Napisala kiedys:

"Osobiscie zetknęłam się i z depresjami ale głównie z psychozami
poporodowymi."

i...

"Depresja występująca później nie ma bezpośredniego związku z porodem, lecz
jest
reakcją sytuacyjną na związane z pojawieniem się dziecka zmiany w rodzinie
oraz zmiany zwiazane z własną biologią, anatomią, wyczerpaniem fizycznym i
psychicznym."

oraz...

"W niektórych przypadkach zaburzenia psychiczne poporodowe
są zwiastunem schizofrenii."

No wlasnie. Niedoleczona. :o)))