Data: 2002-06-02 19:01:33
Temat: Re: PILNE-wojsko
Od: "Matrix" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:addl8l$24ej$1@arrakis.solutions.net.pl...
> > Z tonu Twoich postów wysnuwam (może zbyt pochopny )wniosek,że nie
darzysz
> > szacunkiem ludzi hmm...gorzej wykształconych .
> tak, zbyt pochopny to wniosek - nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie
> ludzie nie dziela sie na magistrow, profesorow i cholote, ale na madrych i
> glupich...
Zgodziłbym się w ciemno:-) tylko jest jeden problem-nie znam racjonalnych
przesłanek upoważniających kogokolwiek do dokonywania takowych
podziałów:-)))
BTW ,jak juz powiedziano :
"madrość to najsprawiedliwiej podzielone dobro na świecie-nikt nie narzeka
na jej brak" :)))
>
> > (vide Darz Bór piszemy przez
> > "rz" :-)) -uczony człowieku).
>
> straszne, alez ze mnie idiota, pelno bledow ortograficznych, to
niesamowite,
Nie idiota,tylko tak mi jakoś ten błąd nie pasował do twoich wywodów,z
których powiało mentorstwem,że tak to tylko delikatnie określę:-))
BTW najmądrzejsi ludzie robia błedy ortograficzne-głowa do góry !!!
> wszystkie moje wywody sa o kant dupy potluc, skoro nie umiem zasad
> ortografii, bo przeciez wlasnie dyskutujemy na temat typowo ortograficzny
na
> liscie pl.sci.jezyk.polski...
Nie odwracaj kota ogonem :P
Kolega (może w niezbyt hmm..profesjonalny sposób:-) )zwrócił się do ludzi tu
piszących ze swoim życiowym problemem.
Nie stanowi to IMHO upoważnienia ,by traktować go jak półgłówka,tchórza i
symulanta.
Może akurat jest w przededniu ostatnich egzaminów na studia,może ma pracę (o
którą notabene tak trudno młodym ludziom) i idąc w kamasze, straci ją?
Może wychodząc z woja takim "sierioznym",jak usiłujesz tu udowodnić,nie
wróci na studia?
W wojsku kariery nie zrobi,bedzie bezrobotnym,ze średnim wyksztalceniem.
Jak sądzisz, bliżej mu bedzie do gwiazd czy do budki z piwem?
Zamiast "poborowego" do woja pójdzie ktoś inny,może ten ,który akurat teraz
nie ma pracy,a szkołe ukończył i na studia się nie wybiera-armia
przetrwa,obronnośc kraju nie ucierpi :-)
> > Los bywa przekorny i "mózgiem" operacji :-))wojskowej bedzie może wtedy
> > trep (taki np. z "Samowolki") ,a błotko bedziesz lizał Ty-poznasz wtedy
> > swoisty smak obowiązku,którego brak chęci wypełnienia tak tu pietnujesz
u
> > innych.
>
> a skad to wiesz ze jednak bede lizal ??moze armia jednak bedzie wolala
mnie
> w takich zadaniach, do jakich podswiadomie mnie w trakcie tych cywilnych
> nauk jednak szkolila ??
Hmm...niech się stanie,skoro taka wola Twoja:-) ,szkoda jednak
żołnierzy,którymi bedziesz dowodził,Poruczniku von Nogay >>>
> a jezeli bede musial czolgac sie w blotku - pewnie jakos to zniose
Wszyscy to zniesiemy,jesli zajdzie taka potrzeba i konieczność,oby jednak
nigdy nie zaszła :-)
> > Weź pod uwagę,że jak młody czowiek nie ma ochoty iśc do wojska to nie
musi
> > to być menel spod budki z piwem albo złodziejaszek,co usiłujesz tutaj
> > dowodzić.
>
> alez oczywisce ze nie bedzie to na 100% menel albo zlodziej. tylko
> zapomniales o obowiazujacym w RP prawie, w mysl ktorego kazdy mlody zdrowy
> czlowiek ma odbyc zasadnicza sluzbe wojskowa - czy ci sie to podoba czy
nie.
> formy zwolnienia z tej sluzby reguluje tez prawo - a dzialania podejmowane
> przez rozpoczynajacego ten temat sa raczej z tym prawem niezgodne.
Jasne:-)))
Masz 100% racji-PRAWO.
Właśnie tysiące lekarzy w tym kraju dopominają się w Sądach Pracy,by prawo
było szanowane,jestem jednym z nich.
Weź również pod uwagę,że prawo nie może działać ślepo,rodzi to skutki
przeciwne do zamierzonych.
Wyobraźmy sobie,że w tej chwili całkiem spora rzesza młodych ludzi w wieku
poborowym (aktualnie po szkole zawodowej,bez pracy i prawa do zasiłku) widzi
dla siebie ratunek w pójściu do wojska,z perspektywą pozostania "na
zawodowego".
Chcą iść,WKU ich nie dostrzega-chce naszego :-) poborowego,chyba tylko po to
,aby schrzanić Mu życie.
Prawo prawem,a życie życiem,Adamie.
> ja tez
wolalbym zeby w razie wojny bronil mnie zawodowy dobrze oplacany zolnierz,
> ktory lubi to co robi i nie traktuje tego jako zlo konieczne i kare od
> losu..
O właśnie !
To bardzo ciekawe,bo chyba większość z nas opowiada się za takim
rozwiazaniem,ale....partia, jak zwykle, wie lepiej jak uszczęśliwić
naród:-(((
> > BTW fala w woju niczym się IMO nie różni od grypsery w pierdlu.
> fala jest nielegalna, dobrze o tym wiesz, wiec nie porownuj wychowawczej
> funkcji wojska przez pryzmat fali i grypsery..
Fala jest nielegalna,to znaczy,że ....nie ma tego zjawiska? (btw grypsera
też jest nielegalna:P)
Wychowawcza rola wojska?
Wybacz,ale w tym miejscu pozwole sobie "rotfl'nąć":-)))
> pozdrawiam w kolorze khaki
LOL !
Trzeba było tak od razu:-)))
--
Pozdrawiam w cywilkach :-)
Matrix
|