PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowy
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 76
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2003-09-25 18:54:06
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "zybex game" <z...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Norbert <p...@n...gg> napisał(a):
> Tyle ze za kilka dni moze znow sie zapic i nikt mu juz nie pomoze.
Zawsze myslalem ze lekarz powinien byc takze dobrym psychologiem i nie moze traktowac
pacjenta jak zlo konieczne, tylko dlatego ze jest wykolejony. Przepraszam, ale uwazam
ze lekarzem nie mozna byc z przymusu tylko z powolania, poniewaz ten zawod wymaga
poswiecen.
> Aborcja to nic zlego. Zarodek nie jest czlowiekiem wiec dlaczego nie mozna
> go "wyskrobac" ? Co stoi na przeszkodzie?
Ja np, uwazam ze jest (ale nie o tym chcialem powiedziec).
To, ze jak to zostanie uznane za legalne to sprawy pojda dalej, do bardziej
nieludzkich zachowan. Lepiej niech ta sprawa zostanie nierozwiazana...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
62. Data: 2003-09-25 19:20:22
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "zybex game" <z...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam Norbert
> Ciekawe pytanie. A moze staje sie czlowiekiem zaraz po urodzeniu, a moze w 5
> miesiacu, albo 6...?! Jak by tak myslec jak Ci obroncy zycia to komorka
> jajowa tuz po zaplodnieniu tez jest czlowiekiem? A ile jest poronien o
> ktorych nawet kobiety nie wiedza. Czy to znaczy ze gina miliony dzieci,
> ktore nie trafia do nieba bo nie byly ochrzczone (co wiecej nikt nie
> wiedzial ze istnieja)???? Oj sypie sie to wszystko sypie... tyle
> niescislosci.
Nic sie nie sypie. Czy to wazne czy ktos byl ochrzczony czy nie? Tak gina miliony
dzieci, ale nie mamy na to wplywu. Nie znaczy to ze to zwykla masa materi. Myli sie
Pan i swiadczy to o tym ze pomylil sie Pan z powolaniem.
> Dzisiaj nikt nie sklada przysiegi hipokratesa. Przeczytalem ten stary tekst
> w ktorym jest mowa o jakims Apollinie i innych wymyslach starozytnych :]
> Po drugie w przysiedze bylo napisane ze lekarz powinien byc szanowany przez
> spoleczenstwo, a za swoja prace otrzymywac normalne wynagrodzenie. Ciekawe
> ilu ginekologow dostajac normalna pensje decydowaloby sie na skrobanki.
"Dzsiaj"...no, tak dobra wymowka..."Skrobanki"....warto dla marnych groszy (tysiecy)
zostac legalnym zabojca?...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2003-10-11 11:39:06
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "Chyna " <c...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
db501 <d...@t...net> napisał(a):
> Na internecie jest wiele kalkulatorow do przeliczenia na przyklad:
> http://english.partyboerse.net/promillerechner.html
I ciekawie licza. Dalam przyklad:
- 55 kilo
- babka
- 2 litry
- 3 godziny picia
I wg podanego przez Ciebie wychodzi 1,6%o, a wg http://www.alkomat.biz/cgi-
bin/wirtualnytester.cgi : max stezenie 2,2%o.
Ale zapewne chodzi tez o wzrost, przy tym drugim pytaja.
Pozdrawiam,
Chyna
[ http://oejsis.prv.pl ]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2003-10-11 11:51:40
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "Chyna " <c...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
Samotnik <s...@s...eu.org> napisał(a):
> A co, to w owocach jest alkohol?
A jablka?
Pozdrawiam,
Chyna
[ http://oejsis.prv.pl ]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2003-10-24 07:14:10
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "kamil wolek" <k...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
nie wiem oco w tym chodzi
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2003-10-25 16:42:00
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "" <r...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Bzdura.
> POwyzej 5 % technologicznie ciezko jest zrobic smaczne piwo.
A najlepsze piwo w Polsce Okocim Mocny ???
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2003-10-26 12:24:02
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "Zbig4" <z...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mateusz Dr <n...@w...pl> napisał(a):
> Witam!
>
> Interesuje mnie wplyw piwa (zwykle, jasne, lager 5-6 % vol.alk.) spozywanego
> czesto i w duzych ilosciach (do ok. 2 litrow dziennie) na zdrowie (pomiajac
Piję wszystko od 42 lat i jestem zdrów jak koń. Z piwa lubięte najmocniejsze,
najlepiej portery
--
Zbig Kurzawa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2003-10-26 12:24:10
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "Zbig4" <z...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mateusz Dr <n...@w...pl> napisał(a):
> Witam!
>
> Interesuje mnie wplyw piwa (zwykle, jasne, lager 5-6 % vol.alk.) spozywanego
> czesto i w duzych ilosciach (do ok. 2 litrow dziennie) na zdrowie (pomiajac
Piję wszystko od 42 lat i jestem zdrów jak koń. Z piwa lubię te
najmocniejsze, najlepiej portery
--
Zbig Kurzawa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2003-10-27 05:56:14
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "Kyllyan" <m...@w...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
>
> Piję wszystko od 42 lat i jestem zdrów jak koń. Z piwa lubię te
> najmocniejsze, najlepiej portery
> --
Radzę skonsultowac problem z specjalistą od uzależnień
--
Sławomir J Marusiński
Agent Ubezpieczeniowy
T.U. Allianz; filia Sopot
tel. 556 96 71; 0 691 569 778
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2003-10-29 20:00:43
Temat: Re: PIWO i jego wplyw na uklad pokarmowyOd: "Jacek" <j...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
Norbert <p...@n...gg> napisał(a):
> > Znam bliski przyklad - ponad 2 litry piwa codziennie od 6 - 7 lat - zero
> > takich objawow, dobre zdrowie.
>
> Moj sasiad byl w idealnym stanie przez okolo 15 lat!!
> Az tu nagle zaczal mdlec... co tydzien trafial do szpitala.
> Prawde mowiac mnie to nie martwi ze ktos duzo pije.
>
To ciekawe, że królowa matka nie jest dowodem nieszkodliwości alkoholu, a
Twój sąsiad jest dowodem jego szkodliwości. Myślę, że wybijasz sam sobie
argumenty z ręki przez ten brak konsekwencji :-))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |