Dnia 2010-04-11 12:53, niebożę cbnet wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Nazywasz to "ujeżdżaniem", powaga?
>
> A lepszych określeń zabrakło?
> Dystansu do siebie - także?

Z galopem konie kojarzą mi się najbardziej naturalnie.
Zaś dystanse, to pozwól skarbie, że sama będę sobie ustalała. Powaga?

Qra
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.