Data: 2011-02-05 21:58:58
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:bf20b584-ac54-441a-b3a5-8bdf304323d5@y31g2000pr
d.googlegroups.com...
On 5 Lut, 21:15, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> W dniu 2011-02-05 20:43, medea pisze:
>
> > No to teraz wszyscy Polacy musimy popełnić zbiorowe harakiri, bo się nie
> > spodobaliśmy jakiemuś Szwajcarowi i może jeszcze kilku Ormianom.
>
> Dokładnie :-) Zaiste dosyć to dziwaczne rwanie szat z powodu, że jakiś
> ktoś, nie wiadomo kto wyraził swoją opinię...
>
> W sytuacji kiedy jedynym adekwatnym działaniem jest wzruszeni ramion i
> puknięcie się w czoło, to dla narodowych malkontentów* jakaś dziwaczna
> opinia nagle przybiera rozmiary filozoficznej rozprawy Polaków z resztą
> świata...
>
> Stalker
>
> * A malkontentów tych dwa rodzaje po chodzą:
>
> - Typ pierwszy "Popatrzcie jacy ci Polacy są beznadziejni, że świat ma o
> nich taką opinię",
>
> - Typ drugi "Popatrzcie jaki ten świat beznadziejny, że ma taką opinię o
> Polakach"
>
> Grupowych typów w typach proszę sobie dopasować :-)
Debilu ze wsi jak ktoś złamie nogę to ludzie mówią o fakcie, który
widzą a nie dlatego że są stadni, tu znowu widać że dla wieśniora jest
tylko stadność i anarchia w konkretach bo niedorozwinięty na
osobowości.
....................................................
............................................
Debile, jak widać, są też w miastach.
Debilu z miasta.
|