Data: 2011-02-05 22:31:51
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Lut, 23:24, "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> wrote:
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>
> news:28893292-e5d7-411a-a784-a1a9d749ffae@k38g2000vb
n.googlegroups.com...
>
> > Mieszkam w polsce, ale tu też robię wszystko aby nie być polakiem, bo
> > to jest strasznie poniżające być pośmiewiskiem europy. Nie uważam się
> > za spadkobiercę wad i cnót tego narodu, mogę być odpowiedzialny tylko
> > za siebie i dlatego odcinam się od tego wstydu bycia polakiem, ja
> > jestem człowiekiem. Być może mam już alergię na polskę, bo jak ktoś na
> > ulicy krzyczy polacy to mam ochotę uciekać, czuję się jak by mnie ktoś
> > po głowie czymś wstrętnym pałował.
>
> w zasadzie jestes Polakiem o jakim piszesz. Nie obraz sie ale po prostu
> stale narzekasz,
> nawalasz na swoich rodakow, psioczysz na lewo i prawo o Polsce i Polakach,
> to zle, tamto do kitu, nic nie jest dobrego, fajnego, nic nie jest lepiej
> tylko
> stale ta martylologia polska, tylko o polakach. Wez sie usmiechnij milo, i
> zacznij cos
> pozytywnego dostrzegac naokolo siebie, jak to wlasnie maja inne nacje. Dumne
> z siebie,
> choc powodow czasami nie ma.
>
> i.
Polacy są koszmarem i pozytywne oszukiwanie tutaj nic nie zmieni. W
polsce jest się w stadności i polacy siebie nie widzą, dopiero
zagranicą dobrze widać jakim są skrajnym niedorozwojem. Bo zachód jest
indywidualny i tam to zaniedbanie polaka jako osoby bardzo widać.
Polactwo przebija z ciebie, czyli zamiatanie pod dywanik
rzeczywistości. Dlatego ta krytyka cudzoziemców powinna wam coś
pokazać, dać do myślenia, a wy się nadymacie.
|