> Zupelnie nie wiem, co mam robic. Przeciez dermatolog "na oko" tez mi nic
nie
> poradzi.
>
> Niech ktos pomoze...
>
Miałam podobny problem 2 lata temu.
Byłam u lekarza, zrobiłam badania i okazało się że jest ok :)
Dermatolog jedynie mi pomógł, przepisał mi jakąś maść- płyn do smarowania
głowy.
pozatym pan doktor powiedział że może ma to związek z jakimś stresem ( i
faktycznie miało),
do moich problemw doszły jeszcze te z włosami. ja się denerwowałam że mi
wypadają, a one wypadały bo się denerwowałam.
po prostu błędne koło.
Aha lekarz polecił jedzenie tranu (można kupić w kapsułkach) i jedzenie
kaszy zamiast np. ziemniaków.
Fryzjer polecił mi szampon z Vichy (taki czerwony).
Do tego kupiłam sobie płyn z rzepy do włosów w aptece (strasznie śmierdzi),
Przestałam się tak denerwować, stosowałam zalecone medykamenty i problem
zniknął :)
a szampon zrobił reszte, włosy jakoś tak szybciej i gęściej po nim rosną
(można używać też kapsułek z Vichy, one ponoć są rewelacyjne, ale ja kasy na
nie nie miałam)

Pozdrawiam Asia