Data: 2013-10-18 11:40:02
Temat: Re: POPIERAM MICHALIKA! Re: No i poszedł siedzieć
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 18 Oct 2013 10:12:26 +0200, FEniks napisał(a):
> Wszystko jedno, co zrobiły, ważne, że do dziś pamiętasz i uważasz, że
> Cię w jakiś sposób skrzywdziły, a własnej mamie wtedy nic nie powiedziałaś.(...)ale
chyba jednak zbyt zaślepiona
> kruchtozą jesteś.
Dla mnie to nie był problem ani dziś nie mam z tego powodu traumy.
Rozpatruję to dziś JEDYNIE z punktu widzenia matki córek - że gdybym była
na miejscu moich rodzicó i wiedziała o sprawie, no to babom bym powyrywała
nogi z tyłków po prpstu albo i gorzej.
Gdyby jednak cokolwiek się stało wtedy mnie jako dziecku, na pewno od razu
powiedziałabym rodzicom, tak samo w sytuacji, gdyby doszło do molestowania
mnie przez księdza. Nie ma opcji, żeby moi rodzice się nie dowiedzieli.
A teraz pytanie na sniadanie: dlaczego molestowane dzieci NIE ZGŁASZAJĄ
rodzicom, ze coś jest nie tak?
Odpowiesz?
:->
Co zaś do mojego "zaślepienia kruchtozą" - a zwróć Ty lepiej uwagę na swoje
zaslepienie nią zupełnie inne - bo zaiste widzisz problem tylko u księży.
Ty się lepiej kobieto poważnie zainteresuj, KTO w szkole lub na innych
zajęciach Twego dziecka ma szanse by(wa)ć z nim sam na sam... a potem
dopiero feruj kolejne durne wyroki jak ten o mojej kruchtozie.
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1
|