W poniedziałek 31-maja-2004 o godzinie 08:53:01 Lech Dubrowski
napisał/a

>
>To nic nie zmieni bo w okregach jednomandatowych tez beda mogli kandydowac
>ci sami ludzie co obecnie


Ale tutaj chyba nie chodzi o to, by komukolwiek odbierać prawo do
bycia kandydatem, tylko o to, żeby wybierało się konkretnego
kandydata, po czym mogło się konkretnego kandydata rozliczyć z tego,
co zrobił.

W chwili obecnej jest to niemożliwe.

Należy zwrócić uwagę na to, co nam mówią doświadczenia z głosowania na
konkretnych kandydatów. Otóż na kandydatów głosuje się już w wyborach
na burmistrzów i wójtów. Jakże wymowne jest, że przy stosunkowo
znaczącym poparciu w sondażach, Samoobrona nie potrafiła wygrać
ŻADNYCH wyborów, w których głosowało się na człowieka, a nie na
partię.

Mechanizm tego jest prosty - wielu wyborców, którzy jak wiadomo
programów wyborczych NIE czytają zdecydowanie popiera hasło "wsadzić
złodziei do więzienia", bo każdy widzi, jak politycy kradną. Dlatego
Samoobrona, która głosi właśnie tego typu hasła zdobywa sobie takie
poparcie. Jednakże kandydatami Samoobrony są głupki, w dodatku często
umoczone w różnych lokalnych aferach i nie mają żadnych szans w
przypadku, gdy stają do wyborów wobec ludzi, którzy ich znają.

To świadczy już w tej chwili o wyższości JOW (Jednomandatowych Okręgów
Wyborczych) nad systemem partiokracji, który mamy obecnie. JOW
oczywiście nie spowoduje zniknięcia partii, ale może spowodować
konieczność wystawienia kandydatów, którzy będą się przynajmniej
STARALI zrobić coś dobrego i konkretami będą chcieli wykazać wyborcom
słuszność ich wyboru.

A co to ma wspólnego z inwalidami (żeby nie było, że NTG)?

Nasz obecny system jest KALEKI, czyli NIEPEŁNOSPRAWNY, co zdecydowanie
pozwala o nim dyskutować na forum pl.soc.inwalidzi, prawda?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz