Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news1.ebone.net!news.ebone.net!diablo.netco
m.net.uk!netcom.net.uk!enews.sgi.com!logbridge.uoregon.edu!mencken.net.nih.gov!
not-for-mail
Reply-To: "Agnieszka Szalewska" <s...@e...nih.gov>
From: "Agnieszka Szalewska" <s...@e...nih.gov>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
References: <90bt28$i8m$1@info.cyf-kr.edu.pl> <90c2hc$vpg$1@nnrp1.deja.com>
<3...@p...onet.pl> <3...@c...edu>
<3...@j...edu> <EJcX5.79$cU4.23172@mencken.net.nih.gov>
<3...@j...edu>
Subject: Re: PRIONY ODPORNE NA GOTOWANIE !!!!
Lines: 87
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2314.1300
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <XEeX5.80$cU4.23412@mencken.net.nih.gov>
Date: Tue, 5 Dec 2000 18:25:21 -0700
NNTP-Posting-Host: 128.231.120.25
X-Trace: mencken.net.nih.gov 976058039 128.231.120.25 (Tue, 05 Dec 2000 18:13:59 EST)
NNTP-Posting-Date: Tue, 05 Dec 2000 18:13:59 EST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:37349
Ukryj nagłówki
Michal Milewski <m...@j...edu> wrote in message
news:3A2D6D28.8392E640@jhmi.edu...
> Agnieszka Szalewska wrote:
> > nie sadze. Pasazowanie, czyli wlasnie przenoszenie sie choroby z
organizmu
> > do organizmu nie zmniejszalo infekcyjnosci prionow
>
> Chodzilo mi nie tyle o infekcyjnosc po samym pasazowaniu, co o odpornosc
> prionow na temperature po wielokrotnych pasazach. Wyobrazmy sobie taka
> teoretyczna sytuacje, ze mamy 10 infekcyjnych zmutowanych czasteczek
> PrP(Sc), ktorymi zarazamy badany organizm. Na skutek oddzialywania z
> komorkowymi PrP(c) dochodzi do powstania ogromnej ilosci PrP(Sc), ktore
> jednak nie zawieraja mutacji w sekwencji aminokwasowej (bede je dalej
> nazywal "niezmutowanymi"). Wazne jest to, ze liczba zmutowanych
> czasteczek PrP(Sc) sie nie zwieksza.
Tu by trzeba sprawdzic, jak stabilne sa wlasnie owe, jak je nazywasz,
"niezmutowane" PrP(sc) powstale na skutek swoistej indukcji. Bo moze one
nabieraja takiej samej odpornosci termicznej? Niby nie powinny, ale jednak,
jesli by nie mialy, to skad zakazenia z podobna wydajnoscia po wielokrotnych
pasazach? Czyli jednak zaindukowane PrP (Sc) te przeksztalcone z PrP(c)
musza byc infekcyjne?
Jesli wiec teraz wezmiemy kawalek
> miesa z takiego zainfekowanego zwierzecia, i uzyjemy zawarty w nim
> material do zainfekowania kolejnego zwierzecia, to ten nastepny organizm
> zawierac bedzie juz znacznie mniej zmutowanych PrP(Sc), a liczba ta
> bedzie oczywiscie zalezec od ilosci uzytego miesa (zalozmy, ze bedzie to
> w naszym przypadku stanowic 1/10 masy zwierzecia) i od ewentualnych
> ograniczen w lokalizacji tkankowej pierwszych dziesieciu inekcyjnych
> czasteczek PrP(Sc) (trudno mi to ocenic, ale chyba mozemy to zaniedbac).
> Mozemy wiec zalozyc, ze nasze drugie zainfekowane zwierze ma nie wiecej
> niz 1-2 zmutowane czasteczki PrP(Sc). Po kolejnych kilku pasazach
> powinnismy praktycznie wyeliminowac te zmutowane czasteczki z calkowitej
> puli PrP(Sc). Oczywiscie, wciaz mamy mnostwo niezmutowanych PrP(Sc),
> ktore moga byc zrodlem kolejnej infekcji. Jesli jednak zalozymy, ze
> denaturacja takich czasteczek przy pomocy gotowania jest mozliwa, to
> nawet po ich ewentualnej renaturacji, czasteczki te nie powinny juz byc
> infekcyjne.
W rzeczy samej, ale...jesli PrP(SC) pomagaja w skladaniu w odpowiedniej
konformacji tym wszystkim PrP(c), to mozliwe, ze rowniez poza organizmem, w
warunkach, hm, kuchennych, tez beda to czynic??
>
> Oczywiscie, rozwazania te nie maja wiekszego znaczenia, jesli zalozenie,
> ze czasteczki PrP(Sc) ulegaja calkowitej denaturacji podczas gotowania
> jest bledne.
>
> > Nie. priony sa wybitnie termostabilne, znaczy renaturujace sie pieknie.
I
> > nawet podgrzanie do 300-350C nie niszczy ich...
>
> Dzieki, tez to sprawdzilem w Medline. Jednak wyniki podawane w roznych
> pracach na ten temat nie sa zbyt zgodne (jesli chodzi o zakres
> temperatur i wplyw innych dodatkowych czynnikow, jak chociazby
> wilgotnosci). Ale rzeczywiscie wyglada na to, ze nawet gotowanie w
> podwyzszonej temperaturze nie eliminuje infekcyjnosci prionow.
Dokladnie. Wiele wynikow jest niezgodnych, co wskazuje na ciagle wiele
ciekawych rzeczy do odkrycia. Te 300C to od samego Prusinera slyszalam, na
jego wykladzie...
Ciekawe
> jest to, ze infekcyjnosc dosc wyraznie obniza sie, ale tylko do pewnego
> stopnia, a dalsze gotowanie juz nic nie pomaga. Byloby to w jakims
> sensie zgodne z teoria, ze gotowanie dziala na niezmutowane czasteczki
> PrP(Sc) (ktore stanowia wiekszosc), ale nie pomaga w przypadku mniej
> licznych zmutowanych czasteczek.
Ale wowczas pasazowanie obnizaloby infekcyjnosc?
Wlasnie sobie zamowilam z biblioteki dwie przegladowki o prionach, gdy
dostane, poczytam....i opowiem;-)
> Pozdrawiam serdecznie,
>
> Michal
Takoz pozdrawiam
Agnieszka
|