Data: 2003-09-26 13:40:41
Temat: Re: PROFANACJA WARTOŚCI - część I
Od: "oscar" <o...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bkqj73.3vsbtvl.1@ghost.h1d5f3ae6.invalid...
> Do procesu upowszechniania się terminu "małpa vel szympans" - jako
> synonimu najczęściej reprezentowanego na grupie i nie tylko, sposobu
> myślenia, przyczynił się głównie jeden, czarno-biały osobnik, szermując
> terminem na prawo i lewo bez jakichkolwiek wyjaśnień jego rozumienia.
> Jest to inny, moim zdaniem, rodzaj terroru ulicznego - nieudolna kopia
tego,
> czym przez lata karmił grupę JeT.
Nie marudz, obaj warci sa siebie i tyle.
Tyle ze Turynski jest gorszy z powodu ekstremalnego onanizmu
intelektualnego.
> Taki właśnie model reagowania wykreowany został jako następny po
> fazie powszechnego nierozumienia JeTa.
Niech napisze cos po ludzku, a nie wewnetrznym jazgotem znudzonych
filozofow, to znajdzie zrozumienie.
To jest usenet, a nie akademickie kolko adoracji. Charakterystyczne jest, ze
zanim pojawil sie 0202122 czyli usenet faktycznie byl forum akademickim,
nikt nie pozwalal sobie na taka chermetycznosc.
> Identyfikacja i podział na małpę
> i nie-małpę (_bez uzasadnienia_ - podkreślam) jest teraz orężem kilku
> tyranów psp
Jest orezem debili i sfrustrowanych nieudacznikow.
Dla cywilizowanego czlowieka okreslenie kogos z gory ze jest malpa, tylko i
wylacznie z powodu innych niz wlasne pogladow, jest po prostu
kompromitujace.
oscar
|