Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: PROPOZYCJA:pl.soc.dzieci.rowne-szanse
Date: Tue, 26 Aug 2003 14:01:31 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 77
Message-ID: <bifi93$8o7$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bic5fa$jhi$4@inews.gazeta.pl> <bic7sf$r11$1@news.onet.pl>
<bid927$k55$6@inews.gazeta.pl> <bidi5m$c03$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bierv0$8de$1@atlantis.news.tpi.pl> <bif2er$7bf$1@atlantis.news.tpi.pl>
<X...@1...0.0.1>
NNTP-Posting-Host: host35.cable.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1061899364 8967 213.25.108.35 (26 Aug 2003 12:02:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Aug 2003 12:02:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:32454
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Radosław Tatarczak" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:Xns93E378054D6Cratattvktpsapl@127.0.0.1...
....................
> Jest prawie normalnie, wstap na soc.polityka, tam masz nienormalnie.
---------------------------
Akurat tę grupę znam i miałem okazję zobaczyć tam w akcji osobę
określoną przeze mnie jako wielebną (podczas czasowych występów na
psi), co zresztą zostało przyjęte jako obelga, natomiast na psp osoba
ta łyka zupełnie nieprawdopodobne obelgi i tkwi tam nadal. Szambo
zostanie szambem, nawet jeśli po jego powierzchni pływają przedmioty
szlachetniejszego gatunku. Podobne rzeczy dzieją się na słynnej
"ściepie", choć nie jest to grupa z domeny pl. To tylko potwierdzenia
tego, iż polityka jest dziedziną brudną i trudno jest się nie
popaprać, jeśli w jakiś sposób zaangażujemy sie w nią.
--------------------------------
...........................
> W takim razie, nie ma normalnych grup, te ktore czytam (sf-f, pcoa,
x-muza)
> pelne sa flejmow, ot koloryt. Mi to odpowiada, jesli nie flejmuje
sie o
> sprawach ON.
--------------------------------
Owszem są, ale dosyć elitarne i nie są one przedmiotem zainteresowania
osób, które można określić rymami poety odnoszacymi się do prasy (z
czasów "ancien regime'u"): - "Jeden as drugiego asa
Atakuje niżej pasa
Jeden wieszcz drugiego wieszcza
Z błotem miesza i zbeszczeszcza
A czytelnik dzięki prasie
Rozwija się, pogłebia się..."
----------------------------
............................
> Mnie dziwia, mowimy o integracji, jesli zatem na pl.soc.dzieci nie
ma
> technicznej koniecznosci separacji to po co nowa grupa? O
> niepelnosprawnosci dzieci mozna mowic na grupie ogolnej. I jestem
Twego
> zdania o tych sprawnych inaczej, czemu nie
pl.soc.dzieci.niepelnosprawne?
-------------------------------
Zdanie moje jest takie, że integracja środowiska ON, która mogłaby się
dokonać, to jedynie w przypadku gdyby organizacje reprezentujące ON
mogły się dogadać i ma się to nijak do integracji grup usenetowych dla
takich osób albo ich rodziców. Dzieci mam dorosłe, wnuków na razie nie
mam, toteż nie mam zielonego pojęcia o tym, co się pisuje na
pl.soc.dzieci; mogę sobie jednak wyobrazić, że rodzice dzieci chorych
(zwłaszcza przewlekle) i niepełnosprawnych mogliby tam narobić całkiem
przypadkowo niezłego zamieszania. Dlatego staram się zrozumieć powody
dla których usiłuje się powołać do życia nową grupę dyskusyjną, choć
niekoniecznie jestem rzecznikiem takich zamierzeń.
Grupy pl.soc.dzieci.niepelnosprawne nie można założyć z prozaicznej
przyczyny: ostatnie słowo musiałoby być nieco "ucięte".
-----------------------------------------
.......................
> Eee po prostu reaguja alergicznie na jednostki niezdolne do
zrozumienia
> istoty zakladania grup.
----------------------------------------
A co takiego jest tam do zrozumienia dla osoby która ma opanowaną
sztukę czytania? Surmacz wyłożył wszystko tak łopatologicznie (w 4
odcinkach), że nawet małpę (niekoniecznie z gatunku ponoć nam
najblizszego tj. Pan paniscus) można byłoby nauczyć odpowiedniej
procedury. Jeśli są jakieś uchybienia to raczej z powodu zaniedbań
formularzowych, a nie braku pomyślunku. Jastrzębie zaś, o których
wspomniałem, siedzą od lat na tych samych gałęziach i pretendują do
wszechwiedzy, a także bezinteresownie "dokładają" każdemu kto się
nawinie, choć na dobrą czy złą sprawę ani im w głowie korzystać z
możliwych efektów działania delikwentów poddawanych torturom. Jeśli
reagują alergicznie, to jest chyba choroba dość przewlekła i pewnie
nieuleczalna. Ostatecznie, chyba nie ma co się sierdzić: sępy też
spełniają w przyrodzie pożytecznę rolę uwalniając otoczenie od
padliny. Pewnie gdyby nie oni, to mielibyśmy już ponad setkę grup w
domenie pl.
--
Zbig A G
|