Użytkownik "J...@o...pl" <j...@o...pl> napisał

> Ja tylko jadę dalej z tym, co ty sugerujesz, pisząc: "ich sie jakoś tak
> dziwnie 'tyle razy' nie upomina" i "ale są równi i równiejsi". Ironizuję, bo
> jak sobie wyobrażasz poważną polemikę z czymś takim?

W ogóle nie musisz polemizować ;-)
Zauważ tylko pewną zależność ...


> A co do ćwiczeń z netykiety - na pewno warto ją przestudiować, link w naszym
> FAQ, o ile pamiętam, jest.

Ciekawe więc, że do FAQ odsyła się 'jakąś tam anię' co to ośmieliła się nie na
priva a na grupie poprosić a nikt nie odesłał Pusi, ze ma za długą sygnaturkę,
czy Moniki z Rybnika, ze opowiada na postem .... ;-/

Pozdrawiam
MOLNARka