Data: 2000-09-08 07:26:23
Temat: Re: PS.
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Kozlowski wrote:
> A wlasnymi slowami?
No wiec tak:
sidzialy sobie te wszystkie malpki chyba troche okrakiem na ziemi (jesli dobrze
pamietam) i ta jedna zaslonila sobie cos, co pewnie mialo byc prezyrodzeniem, a
co widac nie wykielkowalo nalezycie (nienawozone?), bo malpka wsydliwie sie
zaslonila i byla najwyrazniej mocno zawstydzona (zrozpaczona?) w odroznieniu od
pozostalych trzech.
Pozdrawiam,
robal.
PS. Ale to i tak trzeba zobaczyc....
|