« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-12-29 15:22:53
Temat: Re: Re:[drink i mrożony suflet]
"GabiS" <s...@i...pl> wrote in message
news:bsp8ds$1ne$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał w
> > Haa:-) a teraz czekam na miętę
> >
> Strasznie dużo pracy i ten alkohol wypalany: Kłącza prześlę jak odmarznie
> ziemia - koniec marca.
A zostawisz dla mnie kawałeczek? Właśnie sobie uświadomiłam, że rozmaitych
ziół mam sporo, ale miętę tylko tę niziutką i jeszcze nie zimowała - i jakąś
suavolens, w dodatku w kolorkach:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-12-29 15:23:55
Temat: Re: Pachnące rośliny
"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bspe1a$mo1$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał
> w wiadomości news:bsouia$6mn$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> > > > > > E, za duże. Polecam Mentha requenii - zmieści się
> nawet w
> > > maleńkim
> > > > > > ogródku:-) (pachnie gumą do żucia, skoro już o
> jedzeniu mowa...)
> > >
>
> Basiu a czy Ty ją próbowałaś jeść?
> Bo zapach ma faktycznie intensywny...
> Ciekawe jaki smak, przyjdzie mi poczekać do wiosny chyba:-)
O zgrozo prawdziwa! Taka mała kępuszka, a jeszcze mam ją nadgryzać?
Nie jadałm, padałam tylko na kolana i wąchałam z nosem przy ziemi i wśród
tufów:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-12-29 17:07:42
Temat: Re: Pachnące rośliny
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał
w wiadomości news:bspgpo$eu7$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> >
> > Basiu a czy Ty ją próbowałaś jeść?
> > Bo zapach ma faktycznie intensywny...
> > Ciekawe jaki smak, przyjdzie mi poczekać do wiosny
chyba:-)
>
> O zgrozo prawdziwa! Taka mała kępuszka, a jeszcze mam ją
nadgryzać?
> Nie jadałm, padałam tylko na kolana i wąchałam z nosem
przy ziemi i wśród
> tufów:-)
>
No właśnie mnie się też żal zrobiło i nie uszczknęłam:-)
Ale chyba przeważy ciekawośc i wisną spróbuję (nawet wiem w
czyim ogrodzie, he he) - mam nadzieję, ze nie padnę
trupem;-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2003-12-30 01:11:56
Temat: Re: Pachnące rośliny"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:bsp5dr$35c$1@news.onet.pl...
> No właśnie patent polega na tym że niezwykła:-)Ta zwykła to chyba
> pieprzowa?
W tym roku miedzy plyta chodnika a kraweznikiem wykrylem kocimietke. Sama z
siebie wyrosla. Widocznie kiedys musialem ja przypadkiem zawlec do ogrodu.
Tak to jest, gdy czasem na lace cos do kieszeni schowam, a pozniej
przypadkiem wysypie sie to w ogrodzie :)
Czy kocimietka takze moze byc stosowana w celach spozywczych jak m.
pieprzowa? Wydaje mi sie, ze tak.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2003-12-30 01:14:40
Temat: Re: Pachnące rośliny"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:bsp8o8$99f$1@news.onet.pl...
>[...] pewnie znowu wszystko
> pomyliłam,bo ja to zielona w temacie jestem:-)
Nie przejmuj sie - mieta tez jest zielona ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2003-12-30 01:20:31
Temat: Re: Pachnącerośliny"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:009001c3ce0c$bf07e180$527c63d9@d3h6c1...
> a ten gatunek miety jest chyba jakims mieszancem
> i jako taki
> nie wytwarza plodnych nasion rozmnazajac sie tylko klaczami
> :(
To nie musi byc przeszkoda w zarosnieciu Ci duzej czesci ponderosy.
Rdest ostrokonczysty tez nie wytwarza u nas nasion, a pomimo to w
zastraszajacym tempie kolonizuje rozne nieuzytki (i nie tylko) ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2003-12-30 06:32:27
Temat: Re: Re:[drink i mrożony suflet]
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> A zostawisz dla mnie kawałeczek? Właśnie sobie uświadomiłam, że rozmaitych
> ziół mam sporo, ale miętę tylko tę niziutką i jeszcze nie zimowała - i
jakąś
> suavolens, w dodatku w kolorkach:-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Pewnie,
sama widziałas, że się mięci w różnych kąciach:)
Gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2003-12-30 08:35:36
Temat: Re: Re:[drink i mrożony suflet]W wiadomości news:bsr6dg$4cn$1@zeus.polsl.gliwice.pl GabiS
<s...@i...pl> napisał(a):
>
> sama widziałas, że się mięci w różnych kąciach:)
>
Hejka. Czyli kocimięci. :-)
Pozdrawiam syntetycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2003-12-30 09:13:57
Temat: Re: Pachnące roślinyMichal Misiurewicz wrote:
> Ja tez nie moge zidentyfikowac swojej
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/mieta.jpg
> Porownywalem z opisami roznych odmian i nic.
> A jest to chyba najbardziej inwazyjna z moich roslin,
> bo jeden ped wlazl kiedys do garazu przez jakas dziure
> obok drzwi :-)
Mam fiołek w pęknięciu betonu :-) A w tej mięcie nie widać listków.
Za to zbliżenie kwiatów śliczne.
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2003-12-30 10:17:47
Temat: Re: Pachnące rośliny
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:bsqlu3$l2m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
> news:bsp5dr$35c$1@news.onet.pl...
> > No właśnie patent polega na tym że niezwykła:-)Ta zwykła to chyba
> > pieprzowa?
> Czy kocimietka takze moze byc stosowana w celach spozywczych jak m.
> pieprzowa? Wydaje mi sie, ze tak.
Kocimiętka faktycznie ma miły zwyczaj się zasiewać. Trująca nie jest, ale
zapach liści jak dla mnie jest po prostu obrzydliwy - i nasuwający niemiłe
skojarzenia (np. z okolicami dworca PKP w upalny letni dzień).
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |