Data: 2005-06-03 15:37:48
Temat: Re: Padaczka- EEG
Od: "taora" <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:15iuwemwspg1g$.dlg@always.coca.cola...
> Odpowiedź zasadniczo jest twierdząca.
dzieki:)
> napady częściowe złożone w jej przebiegu też jak najbardziej mogą
występować.
to zdanie jest dla mnie zbyt trudne - nie zrozumialam... tu nigdy nie
wystepowaly takie typowe padaczkowe ataki, konwulskie, polaczone z utrata
przytomnosci.
> Chodzi o kontrolę napadów? Lekami.
nieeee - czy jak juz eeg wychodzi dobrze, tzn. zapomniec o chorobie i nigdy
wiecej, jak nic sie nie dzieje, nie zajmowac sie tym? bo np. przy wycietym
kamieniu lekarz kazal co rok robic usg i mocz-bad. ogolne. szukam podobnej
analogii przy wyleczonej padaczce.
> To nie guz który rośnie, nie tętniak, który może pęknąć.
a wlasnie - jak sie diagnozuje tetniaka mozgu? czy sa jakies objawy i skad
sie robi? bo jesli juz slyszalam o tej chorobie, to w stylu "kilka dni
bolala go glowa, p[o czym zemdlal i pekl mu tetniak".
|