« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-02 07:41:33
Temat: Padaczka- EEGMam nieczynną padaczę. Od dwunastu latn nmniej wiecej mam robione EEG. Co
oznacza zapis w orzeczeniu:
DYSKRETNE ZNIANYY w okolicach skroniowych, czynnosc podstawowa fal alfa,
sporadycznie wystepuja fale theta. o czest 40-70 Hz
Nie pamietam dokladnie tego.
Pozdrawiam
Romek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-02 10:07:21
Temat: Re: Padaczka- EEGOn 2 Jun 2005 09:41:33 +0200, Romek wrote:
> Mam nieczynną padaczę. Od dwunastu latn nmniej wiecej mam robione EEG. Co
> oznacza zapis w orzeczeniu:
>
> DYSKRETNE ZNIANYY w okolicach skroniowych, czynnosc podstawowa fal alfa,
> sporadycznie wystepuja fale theta. o czest 40-70 Hz
>
> Nie pamietam dokladnie tego.
Bardzo się cieszę. A poza tym, ze chciałeś się tym pochwalić, to miałeś
jakieś inne zamiary?
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-02 10:14:55
Temat: Re: Padaczka- EEG"Chcialem wiedziec co to "znaczy dyskretne zmiany w okolicach skroniowych" Bo z
tego opisu nie wynika czy te niewielkie zmiany sa dobre czy zle.
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-02 11:53:06
Temat: Re: Padaczka- EEGOn 2 Jun 2005 12:14:55 +0200, r...@v...pl wrote:
> "Chcialem wiedziec co to "znaczy dyskretne zmiany w okolicach skroniowych" Bo z
> tego opisu nie wynika czy te niewielkie zmiany sa dobre czy zle.
Zmiany z definicji reguły są "złe", czyli stanowią odchylenie od normy.
W tym przypadku jednak nie dopatrywałbym się w tym niczego potencjalnie
groźnego.
Tak czy inaczej ostateczna ocena należy do lekarza, który zna pacjenta i
wie, jak wyglądały poprzednie zapisy.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-02 11:54:39
Temat: Re: Padaczka- EEGOn 2 Jun 2005 12:14:55 +0200, r...@v...pl wrote:
> "Chcialem wiedziec co to "znaczy dyskretne zmiany w okolicach skroniowych" Bo z
> tego opisu nie wynika czy te niewielkie zmiany sa dobre czy zle.
Zmiany z definicji są "złe", czyli stanowią odchylenie od normy.
W tym przypadku jednak nie dopatrywałbym się w tym niczego potencjalnie
groźnego.
Tak czy inaczej ostateczna ocena należy do lekarza, który zna pacjenta i
wie, jak wyglądały poprzednie zapisy.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-02 16:09:51
Temat: Re: Padaczka- EEGUżytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:zkvdqnzeoehp$.dlg@always.coca.cola...
> Zmiany z definicji są "złe", czyli stanowią odchylenie od normy.
Marek, a czy jest mozliwe nabyc urazowo w okresie noworodkowym padaczke
skroniowa i silnymi lekami ja wyleczyc? i w jaki sposob potem to
kontrolowac? czy wystarczy tylko eeg, ktore jest robione raz na rok i
wychodzi wszystko w normie? czy taki dorosly pacjent powinien pojawiac sie
co jakis czas u lekarza - i no wlasnie - jakiej specjalnosci - neurolog? czy
jest mozliwe, ze ta choroba zaburzyla (mimo, ze ponoc jej juz nie ma) pamiec
krotka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-03 07:56:35
Temat: Re: Padaczka- EEGOn Thu, 2 Jun 2005 18:09:51 +0200, taora wrote:
>> Zmiany z definicji są "złe", czyli stanowią odchylenie od normy.
>
> Marek, a czy jest mozliwe nabyc urazowo w okresie noworodkowym padaczke
> skroniowa i silnymi lekami ja wyleczyc?
Odpowiedź zasadniczo jest twierdząca.
Padaczka pourazowa to typowa sprawa, a postać "skroniowa", czyli napady
częściowe złożone w jej przebiegu też jak najbardziej mogą występować.
> i w jaki sposob potem to
> kontrolowac?
Chodzi o kontrolę napadów? Lekami.
> czy wystarczy tylko eeg, ktore jest robione raz na rok i
> wychodzi wszystko w normie?
Szczerze mówiąc zastanawiam się, czy to EEG ma większy sens.
Uraz to sprawa przebyta, stabilna, wiadomo że jest i że ma konsewencje.
To nie guz który rośnie, nie tętniak, który może pęknąć. Jeśłi nie ma
napadów i nowej neurologii, to moim zdaniem nie ma potrzeby jakiejś
szczególnej kontroli.
> czy taki dorosly pacjent powinien pojawiac sie
> co jakis czas u lekarza - i no wlasnie - jakiej specjalnosci - neurolog?
Tak. Co czas jakiś. Co rok (o ile nie ma napadów) wydaje mi się
rozsądnym kompromisem, ale trudno tu mówić o konretnym schemacie.
> czy
> jest mozliwe, ze ta choroba zaburzyla (mimo, ze ponoc jej juz nie ma) pamiec
> krotka?
Nie choroba, a przebyty uraz, czyli organiczne uszkodzenie mózgu.
Owszem, możliwe.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-03 15:37:48
Temat: Re: Padaczka- EEGUżytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:15iuwemwspg1g$.dlg@always.coca.cola...
> Odpowiedź zasadniczo jest twierdząca.
dzieki:)
> napady częściowe złożone w jej przebiegu też jak najbardziej mogą
występować.
to zdanie jest dla mnie zbyt trudne - nie zrozumialam... tu nigdy nie
wystepowaly takie typowe padaczkowe ataki, konwulskie, polaczone z utrata
przytomnosci.
> Chodzi o kontrolę napadów? Lekami.
nieeee - czy jak juz eeg wychodzi dobrze, tzn. zapomniec o chorobie i nigdy
wiecej, jak nic sie nie dzieje, nie zajmowac sie tym? bo np. przy wycietym
kamieniu lekarz kazal co rok robic usg i mocz-bad. ogolne. szukam podobnej
analogii przy wyleczonej padaczce.
> To nie guz który rośnie, nie tętniak, który może pęknąć.
a wlasnie - jak sie diagnozuje tetniaka mozgu? czy sa jakies objawy i skad
sie robi? bo jesli juz slyszalam o tej chorobie, to w stylu "kilka dni
bolala go glowa, p[o czym zemdlal i pekl mu tetniak".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-06-04 11:34:49
Temat: Re: Padaczka- EEGOn Fri, 3 Jun 2005 17:37:48 +0200, taora wrote:
>> napady częściowe złożone w jej przebiegu też jak najbardziej mogą
>> występować.
>
> to zdanie jest dla mnie zbyt trudne - nie zrozumialam... tu nigdy nie
> wystepowaly takie typowe padaczkowe ataki, konwulskie, polaczone z utrata
> przytomnosci.
:) Nie istnieją "typowe padaczkowe ataki". Istnieją co najwyżej napady
typowe dla danego rodzaju napadów:)
Takie napady jakie opisujesz to napady maskymalne uogólnione (pierwotnie
lub wtórnie). Napady określane kiedyś mianem skroniowych (czyli
częściowe złożone) też są typowymi napadami padaczkowymi.
> a wlasnie - jak sie diagnozuje tetniaka mozgu?
Za pomocą badań obrazowych.
> czy sa jakies objawy
Właściwie nie. Chyba, że taki tetniak coś uciska lub pęka.
> i skad
> sie robi? bo jesli juz slyszalam o tej chorobie, to w stylu "kilka dni
> bolala go glowa, p[o czym zemdlal i pekl mu tetniak".
Tu pomylono przyczynę ze skutkiem. "Pękł mu tętniak i zemdlał" - to tak.
Bóle głowy mogą, ale nie muszą mieć żadnego związku.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |