Data: 2007-12-19 10:26:46
Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: hephalump <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker pisze:
> Po dwóch miesiącach małżeństwa...
>
> Niby pierdoła, ale ja się zastanawiam jak nierówno trzeba mieć pod
> sufitem, żeby tak traktować instytucję małżeństwa.
>
> Wolność, nowoczesność, niezależność? Czy raczej głupota i brak szacunku
> nawet nie do innych, ale i do samego siebie?
>
Jeżeli małżeństwo traktuje się tylko i wyłącznie jako rodzaj kontraktu
połączonego z okazją do zabawy to nie ma się czemu dziwić. Biznes jest
biznes.
--
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
|