Pamela Anderson sie rozwodzi...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68

31. Data: 2007-12-19 14:25:21

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Czyli zakładasz, że inni mają wiele twarzy?

jak Panslavista na kuchni :-D

> Qra, ...rośnij duży okrąglutki...

A później przyjdzie np. Szpilka* i znów moje skołatane ego
wyrżnie o podłogę...

*aQrat nick pasował...

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2007-12-19 21:28:48

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker <t...@i...pl> napisał(a):

> Niestety w obecnej sytuacji zależycie też od tego wszystkiego dookoła
> co się nazywa społeczeństwo.

Nie mam pojęcia kto był najgłupszy. I na tym m.im. polega sztuka, że
moje dziecko też nie. Niekoniecznie musi czerpać z tego społeczeństwa
wszystkie najgorsze rzeczy.
Poczucie estetyki kształtuje się latami i jakoś mnie nie zaskakuje to,
że moje dziecko ma włosy do połowy pleców i marzy o glanach, a nie
tleni grzywki i nie szuka najnowszego modelu dresu.
Pewne rzeczy są jednak do przewidzenia.
Marna ta Twoja socjologia.

--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2007-12-20 06:46:56

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

siwa pisze:

>> Niestety w obecnej sytuacji zależycie też od tego wszystkiego dookoła
>> co się nazywa społeczeństwo.
>
> Nie mam pojęcia kto był najgłupszy. I na tym m.im. polega sztuka, że
> moje dziecko też nie.

Czasami dobrze jest mieć rozeznanie w temacie...

> Niekoniecznie musi czerpać z tego społeczeństwa
> wszystkie najgorsze rzeczy.

Ależ nikt mu nie każe...

> Poczucie estetyki kształtuje się latami i jakoś mnie nie zaskakuje to,
> że moje dziecko ma włosy do połowy pleców i marzy o glanach, a nie
> tleni grzywki i nie szuka najnowszego modelu dresu.
> Pewne rzeczy są jednak do przewidzenia.
> Marna ta Twoja socjologia.

Ale w którym miejscu? Bo na razie (tak jak Lia) to tak z pozycji
felietonistki: "Marna ta Twoja bełkotliwa socjologia"

Co jest fałszywego w stwierdzeniu:
"Ja i moi najbliżsi nie jesteśmy autonomiczni i kompletnie oderwani od
społeczeństwa"

Albo w tym:
"Funkcjonujemy w społeczeństwie i narażeni jesteśmy na skutki działania
wzorców wg którego funkcjonuje?"

Przecież to nie musi być wpływ polegający np. na wyborze przez Ciebie,
czy Twojego syna aktualnie "modnego" stylu ubierania.

Czy jeśli Twojego długowłosego syna skopie ekipa krótko ogolonych synów
w dresach, wychowanych w kulcie siły i na agresywnych mediach, to
przyznasz, że jednak wzorce zachowań przekazane tym "chłopcom" miały na
Was wpływ?. Czy wtedy np. zmartwisz się, że jednak w grach
komputerowych, w telewizji jest za dużo przemocy?

To o czym ty piszesz, że nie musisz wiedzieć kto jest najgłupszy, że
kształtujesz syna sama, itp. (od siebie dodałbym jeszcze np. otaczanie
sie ludźmi o podobnych poglądach) to jest opis sposobów na uniknięcie
tego wpływu, a nie dowód że tego wpływu nie ma.

Stalker

P.S. Mam dzisiaj strasznie duzo pracy i mogę mieć problemy z "trzymaniem
tempa w dyskusji", więc dłuższy brak odpowiedzi nie będzie oznaczał
braku szacunku do "polemizatora" :-)

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2007-12-20 07:41:26

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 19.12.2007, o godzinie 12.08.05, na pl.soc.rodzina, Lia napisał(a):

>>>> Stalker, socjologicznie
>>> raczej bełkotliwie
>> Nie popisuj się Lia.
> Przprszm.

Nie ma sprawy. Ja tam lubię jak się popisujesz, tylko chciałem coś po
prostu napisać. :)

> Źle znoszę patrzenie na (uwaga! nieeleganckie słowo) onanizowanie się
> Stalkera głupiomądrymi wnioskami.

Niech się chopak broni. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2007-12-20 08:48:07

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: "Jagna W." <w...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fkaq7n$jv9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Niestety w obecnej sytuacji zależycie też od tego wszystkiego dookoła co
> się nazywa społeczeństwo. Ze wszystkimi dobrymi i złymi tego skutkami. A
> jeśli "big brothera" wygrała najgłupsza z uczestniczek,
> tzn. że społeczeństwo będzie Was ciągnąć w dół...

Hmm... a Ciebie ciągnie?

JW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2007-12-20 09:18:48

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jagna W. pisze:

> Hmm... a Ciebie ciągnie?

Myślisz że to tak działa? Jak mnie nie ciągnie, tzn. że nikogo nie
ciagnie? :-)

Tak sobie pomyślałem żeby sięgnąć w tym temacie do przysłów,
ale na szybko to mi tylko jedno do głowy od razu przychodzi:

"Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one"

Kurde, zna ktoś w druga stronę? :-\

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2007-12-20 09:31:50

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 20.12.2007, o godzinie 10.18.48, na pl.soc.rodzina, Stalker
napisał(a):

> Kurde, zna ktoś w druga stronę? :-\

Baba z wozu, koniom lżej. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2007-12-20 09:48:23

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fkdc3s$muc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jagna W. pisze:
>
>> Hmm... a Ciebie ciągnie?
>
> Myślisz że to tak działa? Jak mnie nie ciągnie, tzn. że nikogo nie
> ciagnie? :-)
>
> Tak sobie pomyślałem żeby sięgnąć w tym temacie do przysłów,
> ale na szybko to mi tylko jedno do głowy od razu przychodzi:
>
> "Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one"
>
> Kurde, zna ktoś w druga stronę? :-\

Tak. Swój ciągnie do swego.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2007-12-20 09:59:03

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Tak. Swój ciągnie do swego.

I kruk krukowi oka nie wykole...

Ale to jest chyba to co pisałem, sposób na pewne wykluczenie wpływu
otoczenia, czyli "otaczaj się ludźmi o podobnych poglądach, wzorcach
zachowań itp."

Ale szukałem czegoś takiego, że ten wpływ nie ma żadnego znaczenia...

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2007-12-20 10:00:44

Temat: Re: Pamela Anderson sie rozwodzi...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> A widzisz różnicę? Zmieniasz twarz w zależności od tego, gdzie siedzisz,
> i czy o dupie Maryni rozwódki czy Marysi-bobaska się wypowiadasz?

Twarz ta sama, tylko za każdym razem z innego profilu :-)
Znaczy aspekt oceny się zmienia...

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry