Data: 2008-03-16 09:54:59
Temat: Re: Pamięć roztworów (d o Ghost'a!)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost; <frijio$kqg$1@atlantis.news.neostrada.pl> :
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:frhsk7$41k$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> > Heh, większość dostępnej wody, na jakimś etapie pozostawania w stanie
> > ciekłym na Ziemi, jest "śmierdzącą lurą" - czy jako kwitnące bajorko,
> > zamulona rzeka czy też woda przesączająca się przez warstwy ziemi. Gdyby
> > jej pamięć miała aż tak duże znaczenie, to picie jakiejkolwiek wody
> > powinno skracać życie. ;>
>
> I jeszcze jedno - ta idealnie czysta woda - nie bardzo sie nadaje. Ten
> problem znaja ludzie idacy np. pieszo (lub prawie pieszo) na biegun. Woda
> zrobiona z tamtejszego sniegu/lodu jest idealnie czysta i co? Ano to, ze z
> czlowieka w koncu wyplucze sie to co niesie woda "zanieczyszczona", a bez
> czego nie da sie zyc. Zgadnijcie o czym mowa?
Gdyby Ikselka wiedziała, jaką wodę preferują pszczoły, to pewnie miodu
by nigdy nie ruszyła - nim bardziej mętna i brudna tym lepsza. :)
Pozdrawiam doinformowująco
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|