Data: 2013-06-23 14:05:25
Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:kq6dst$1j3$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:kq6dib$okk$2@news.icm.edu.pl...
>>W dniu 2013-06-22 20:52, Chiron pisze:
>>
>>> Kiedyś się tym sporo interesowałem. Liderka była kobietka w Australii.
>>> Nauki pobierała u mistrza yogi. Polegało to namedytacjach w słońcu- tak
>>> zwane odżywianie praniczne. W USA ją badali- ale po coś koło miesiąca
>>> czasu dała sobie spokój: trzymali ją w ciemnym, zamkniętym
>>> pomieszczeniu. Atmosfera też była nienajlepsza. Ogłosili ją oszustką.
>>> Jednak w Australii znów osiągnęła równowagę. I przestała jeść. Miała
>>> sporo uczniów. Na forum ludzie dzieli się doświadczeniami- jednak
>>> całkowitego niejedzenia w Polsce udało się osiągnąć chyba tylko 2
>>> ludziom. Ten, którego poznałem- na codzień mieszkał w Bieszczadach.
>>> Medytował cały czas, żył w jakiejś pustelni. Do Warszawy przyjechał na
>>> urodziny syna i spotkanie z niejedzącymi. Czy oszukiwał? Nie odniosłem
>>> takiego wrażenia, ale...no cóż- może. Pewności nie mam.
>>
>> Nawet jeżeli nie oszukiwał(-li) - w co jednakowoż nie wierzę - to jaki
>> cel przyświeca odmawianiu sobie przyjemności jedzenia?
>>
>
> Żartobliwie rzecz ujmujc- rozwiązanie głodu światowego:-))
>
> Tak poważnie- pewien styl życia. Duchowości. Jedzenie umożliwia
> człowiekowi oderwanie się od swojej duchowości. Może być całkiem nawet
> cielesny- ani myśląc o swojej psyche. Brak jedzenia- taki w inedii-
> powoduje, że człowiek przechodzi na odżywianie praniczne. Musi więc długo
> i głęboko medytować- co prowadzi go w świat ducha. Pozwala nawet całkiem
> oderwać się od swojej cielesności.
Niech mi ktos powie, czy to mozliwe, ze on tak autentycznie "mysli" czy to
taki lans?
|