Dnia Sat, 22 Jun 2013 22:26:46 +0200, Fragile napisał(a):

> Dnia Sat, 22 Jun 2013 20:59:22 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-06-22 19:50, Fragile pisze:
>>> Dnia Sat, 22 Jun 2013 19:35:06 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-06-22 19:30, Fragile pisze:
>>>>> Ale akurat homeopatia i ziołolecznictwo są dość popularnymi metodami
>>>>> leczenia zwierząt na zachodzie. I ludzie z tego korzystają, czyli
>>>>> zwierzaczkom pomaga :)
>>>>>
>>>> Naprawdę wierzysz że pomogą choremu jakieś ziółka?
>>>>
>>> A Ty z tych, co twierdzą, że senes nie przeczyszcza, aha...
>>>
>>
>> Jak brzmi odpowiedź na moje pytanie?
>>
> Dźwięcznie :)
> Lecznicze działanie ziół i substancji znajdujących się w roślinach
> potwierdzają przecież naukowcy i lekarze, z powodzeniem stosując je w
> leczeniu chorych. Niektóre leki dostępne wyłącznie na receptę mają w swym
> składzie związki chemiczne pochodzenia roślinnego (np. chociażby chinina i
> jej pochodne czy digoksyna). Substancje pochodzenia roślinnego mogą więc
> jak najbardziej mieć leczniczy wpływ na zdrowie, podobnie zresztą jak i
> szkodliwy, w tym wręcz ze skutkiem śmiertelnym.
>
> Jeśli natomiast chodzi o homeopatię jestem póki co dość sceptycznie
> nastawiona...

Też byłam. Nawet gorzej niż tylko sceptycznie...
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.