« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-31 08:51:23
Temat: Pancerne chleby maszynoweCo jest? Wychodzą całkiem smaczne, ale ta betonowa skórka z dołu i po
bokach... Wszystko zgodnie z recepturami a trzy strony chlebka nadają
się w zasadzie tylko do odrąbania (bo nawet kroić ciężko, gryzienie tego
to czysty masochizm). Można prosić o poradę?
Jeszcze jedno. Chleb najpierw wyrasta, potem się zapada (nikt nie
otwierał maszyny, sprawdzone). Nie zawsze to występuje, ale przy
ostatnich dwóch chlebkach miało miejsce. Drożdże instant, ilości zgodne
z recepturą. Mogło być nieco zbyt dużo wody (tak oceniam na podstawie
konsystencji ciasta), choć jej ilość oczywiście była zgodna z przepisem.
--
Pozdrawiam
Krzysztof M. Gajda
www.chrisfox.kolej.szczecin.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-31 09:33:59
Temat: Re: Pancerne chleby maszynoweDnia Sat, 31 Dec 2005 09:51:23 +0100, chrisfox napisał(a):
> Co jest? Wychodzą całkiem smaczne, ale ta betonowa skórka z dołu i po
> bokach... Wszystko zgodnie z recepturami a trzy strony chlebka nadają
> się w zasadzie tylko do odrąbania (bo nawet kroić ciężko, gryzienie tego
> to czysty masochizm). Można prosić o poradę?
>
> Jeszcze jedno. Chleb najpierw wyrasta, potem się zapada (nikt nie
> otwierał maszyny, sprawdzone). Nie zawsze to występuje, ale przy
> ostatnich dwóch chlebkach miało miejsce. Drożdże instant, ilości zgodne
> z recepturą. Mogło być nieco zbyt dużo wody (tak oceniam na podstawie
> konsystencji ciasta), choć jej ilość oczywiście była zgodna z przepisem.
Muszi pokombinować.
Ja np odkryłem u siebie, że trzeba dawać wody odrobinę mniej jak w
przepisie, do tego malutko drożdży (ja daje 1/8 kostki świeżych).
Ustawiam skórkę na średnie przyrumienienie (wtedy jest mniejsze
prawdopodobieństwo, że się zapadnie)
Piekę każdy chleb na programie pełnoziarnistym (jest dłuższy) a po
skończeniu programu jeszcze 10 - 25 minut dopiekam (Żona woli mocno
wypieczony i chrupiący).
Każda maszyna jest inna. Np rodzice dostali ode mnie na gwiazdkę Alaske i
do niej niezupeełnie mogą się stosować wg. moich rad.
Trzeba cierpliwości i eksperymentów.
--
Artur Nowacki
Dom GG: 9856 Praca GG 9286991
http://www.toya.net.pl/~artnow | http://artnow.blox.pl
http://skocz.pl/plfoto | http://prawy.blox.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-01 16:36:07
Temat: Re: Pancerne chleby maszynoweZależy to od maszyny i receptury. Jak chleb ci się zapada to dodaj
odrobinę mniej drożdży lub wody. W mojej maszynce (Clatronic)
działają proporcje 300 ml wody na 500 g mąki i 3/4 łyżeczki
drożdży. Niestety trzeba poeksperymentować. Daję przyrumienienie
skórki na średnią lub jasną i używam programu podstawowego. Program
do pieczywa białego na tych samych ustawieniach daje skórkę mocniej
przypieczoną, a program do pieczywa pełnoziarnistego daje gniota (być
może to wada mojej maszynki ale produkty najpierw grzeją się przed 40
minut a wyrastają krócej niż na innych programach). Każda maszynka jest
inna - musisz ją wyczuć.
--
Magdalena Fabrykowska Młotek
Obecnie czytane: "Omega", "Absolution Gap", "Fellahowie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-02 08:31:48
Temat: Re: Pancerne chleby maszynoweMagdalena Fabrykowska-Młotek napisał(a):
> Każda maszynka jest
> inna - musisz ją wyczuć.
Tymczasem na ogół wychodzi beton ;)
Dla porządku: używam Alaski. Na razie zauważyłem, że pomogło (chyba,
receptura też była inna) ustawienie przyrumienienia na jasną - ostatni
chlebek był znacznie mniej pancerny. I chyba rzeczywiście trzeba dodawać
nieco mniej płynu, tym razem się nie zapadł.
--
Pozdrawiam
Krzysztof M. Gajda
www.chrisfox.kolej.szczecin.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-02 18:14:36
Temat: Re: Pancerne chleby maszynoweDnia Mon, 02 Jan 2006 09:31:48 +0100, chrisfox napisał(a):
> Tymczasem na ogół wychodzi beton ;) Dla porządku: używam Alaski. Na
> razie zauważyłem, że pomogło (chyba, receptura też była inna)
> ustawienie przyrumienienia na jasną - ostatni chlebek był znacznie mniej
> pancerny. I chyba rzeczywiście trzeba dodawać nieco mniej płynu, tym
> razem się nie zapadł.
Kup testowo jakieś gotowe mieszanki. Być może też coś z recepturami
jest nie tak. Ja kiedyś zrobiłam słodki drożdżak z przepisów
dołączonych do mojej maszyny - miał konsystencję cegły ;)
Sprawdzałam mieszanki "Chleb Polski" i z mieszanki.pl - obie się nadają
do użytku. Tylko z ilością wody by się przydało uważać.
--
Magdalena Fabrykowska Młotek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-02 21:58:38
Temat: Re: Pancerne chleby maszynoweUżytkownik "chrisfox" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dpaodi$hdc$1@inews.gazeta.pl...
> Tymczasem na ogół wychodzi beton ;)
> Dla porządku: używam Alaski. Na razie zauważyłem, że pomogło (chyba,
> receptura też była inna) ustawienie przyrumienienia na jasną - ostatni
> chlebek był znacznie mniej pancerny. I chyba rzeczywiście trzeba dodawać
> nieco mniej płynu, tym razem się nie zapadł.
Mnie sie co prawda nie zapada, ale skorke ma za twarda. Tez uzywam Alaski. Z
pancernoscia radze sobie tak, ze po upieczeniu wkladam na pewien czas do
siatki foliowej, on sobie tam paruje i skorka robi sie miekka. Chleb na tym
nie traci.
almadka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-03 11:22:01
Temat: Re: Pancerne chleby maszynowePowoli jest jakby lepiej. Z gotowej mieszanki faktycznie wychodzi (od
początku zresztą) delikatniejszy, teraz daję mniej wody i ustawiam na
słabsze przyrumienienie. W ostateczności folia i niech sobie paruje... :)
--
Pozdrawiam
Krzysztof M. Gajda
www.chrisfox.kolej.szczecin.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-03 14:03:08
Temat: Re: Pancerne chleby maszynowe
"chrisfox" <c...@g...pl> wrote in message
news:dp5gq4$hq0$1@inews.gazeta.pl...
> Co jest? Wychodzą całkiem smaczne, ale ta betonowa skórka z dołu i po
> bokach... Wszystko zgodnie z recepturami a trzy strony chlebka nadają się
> w zasadzie tylko do odrąbania (bo nawet kroić ciężko, gryzienie tego to
> czysty masochizm). Można prosić o poradę?
wczoraj odkrylem ze po upieczeniu mozna posmarowac skorke czyms mokrym np
woda. wtedy ona wymieka i prawie sie nie kruszy :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-03 17:55:19
Temat: Re: Pancerne chleby maszynoweOn Tue, 3 Jan 2006 15:03:08 +0100, "Mazurzak"
<k...@g...pb> wrote:
>
>"chrisfox" <c...@g...pl> wrote in message
>news:dp5gq4$hq0$1@inews.gazeta.pl...
>> Co jest? Wychodz? ca?kiem smaczne, ale ta betonowa skórka z do?u i po
>> bokach... Wszystko zgodnie z recepturami a trzy strony chlebka nadaj? si?
>> w zasadzie tylko do odr?bania (bo nawet kroi? ci??ko, gryzienie tego to
>> czysty masochizm). Mo?na prosi? o porad??
>
>wczoraj odkrylem ze po upieczeniu mozna posmarowac skorke czyms mokrym np
>woda. wtedy ona wymieka i prawie sie nie kruszy :)
>
Mozna podobny efekt uzyskac okrywajac swiezo wyjety z maszyny
chleb scierka
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |