Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Papierosy dobre na pamiec?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Papierosy dobre na pamiec?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2000-05-30 18:26:36

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: Cosa <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia , a był to Sun, 28 May 2000 21:22:56 GMT, Cosa
<c...@p...onet.pl> napisał coś takiego:

>Pewnego pięknego dnia , a był to Sat, 27 May 2000 15:45:45 GMT, Dziubdzius
><k...@u...net> napisał coś takiego:
>
>>> Nie wiem czy najnowsze - prof Jerzy Vetulani coś pisał
>>
>>A moze raczej pisal Philip Morris ustami "wybalansowanego", jak oni to
>>nazywaja, naukowca? Vetulani jest oszustem na garnuszku Philip Morris,
>>tak jak np. lapowkarz profesor Jerzy Sowa w Poltechniki Warszawskiej,
>>lapowkarz prof. Jan Krzysztof Ludwicki w Panstwowego Instytutu Higieny
>>w Warszawie, i wielu innych w Polsce.

>Ps. W nagrodę za tak naukowe podejście - *PLONK* WARNING
>
W nagrodę za recydywę - nagroda 14 dni w killfilku.

--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Mścić się na wrogach!"- z tym okrzykiem spada mucha
z lepu do rosołu.
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2000-05-30 21:07:42

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: "Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmmm, prosze o chwile refleksji:

> > > Vetulani jest oszustem na garnuszku Philip Morris,
> > > tak jak np. lapowkarz profesor Jerzy Sowa w Poltechniki
> Warszawskiej,
> > > lapowkarz prof. Jan Krzysztof Ludwicki w Panstwowego Instytutu
> Higieny
> > > w Warszawie, i wielu innych w Polsce.
>Marycha jej niczym w porownaniu z
> tytoniem, ale zamieszanie pozwala na oglupianie spoleczenstwa. I tutaj
> OSZUST (blink, blink, blink) Vetulani dziala swiadomie na korzysc Philip
> Morris siejac zamet. Jezeli rzeczywiscie jest takim specem, to dlaczego
> pomija amoniak w Marlboro? Jako spec powinien wiedziec po co jest on
> podkladany. Dla niezorientowanych: chodzi o oddzielenie nikotyny w
> dymnie od soli zeby zwiekszyc jej dzialanie uzaleniajace.

Nikt nie pisze o ewentualnych skutkach dobroczynnego dzialania papierosow
(prosze podac mi zrodlo, z ktorego wynika, ze prof. Vetulani mowi o
dobroczynnych skutkach palenia tytoniu), ale ewentualnych skutkach nikotyny
dzialajacej na receptory nikotynowe. Koniec.


> >zeby Vetulani namawial kogokolwiek do palenia
> >tytoniu.
>
> Celowo sieje zamet.

Oczywiscie. I jest do tego cyklista, masonem i .... (nie odwazylem sie!)

>Zeby sie nie zdziwil kiedy mu wyciagne na wierzch rachunki dla Philip
>Morris za "balansowanie" naukowcow w PL. Opatrzone napisami>
>"CONFIDENTIAL".

Widze, ze radosna tworczosc kwitnie. A moze mamy do czynienia ze
wspolczesnym Bondem?
Drogi Panie, miarkuj sie. Albo wreszcie opublikuj w necie te najtajniejsze z
dokumentow, ktore posiadasz (lacznie pewnie z czwarta tejemnica fatimska),
bo bede uwazal Cie za lgarza, albo...

>Technicznie biorac marycha to zabawka dla dzieci przy nikotynie. I to
>jest fakt naukowyt dawno stwierdzony. Mnie chodzi o oszustwa Vetulaniego
>zwiazane z sianiem zametu w Polsce co do nikotyny.

Uprzejmie prosze o dane dotyczace porownania szkodliwosci palenia marihuany
i tytoniu (i to dane naukowe, a nie naukawe). Tyton pala miliony, a
marihuane tysiace, moze nawet dziesiatki, albo i wiecej, w Polsce. Skala
problemu jest inna. Natomiast skutki dlugotrwalego palenia marihuany i
objawy ostrego zatrucia widze na codzien w Izbie Przyjec szpitala
psychiatrycznego, gdzie pracuje. A moze to Pan Dziubdzius jest na garnuszku
kartelu "trawianego" z rzeszowszczyzny???
I zeby nie bylo nieporozumien; NIKT NIE TWIERDZI, ZE PALENIE TYTONIU JEST
ZDROWE!!! Wszyscy wiedza, bo i pisze to na kazdej paczce papierosow, czym
palenie tytoniu grozi.

Przykro mi to mowic, ale idea nadwartosciowa, ktora przebija z postow,
nomen-omen, Pana Dziubdziusia czyni jego osobe niewiarygodna.
Nikotyna ewidentnie odgrywa jakas role w organizmie i wyraznym uproszczeniem
i zaslepieniem jest twierdzenie, ze nikotyna to samo zlo. Po cos, do
cholery, ma punkty uchwytu w organizmie, tzn. receptory nikotynowe. Badania
n a u k o w e udowadniaja jednak czasami pozytywna role nikotyny (nikotyny,
a nie palenia papierosow) w roznych chorobach zwyrodnieniowych mozgu.
Odnosze wrazenie, ze klasyczne przegiecie wynikajace z postow Pana
Dziubdziusia, oparte jest na zalozeniu pt. "Caly swiat przeciwko
Dziubdziusiowi, caly Dziubdzius przeciwko swiatu".
I nie kazdy, Panie Dziubdzius, kto nie jest dziubdziusiem, jest od razu
sprzedajnym naukowcem sponsorowanym przez Marlboro, Caro, Extra-Mocne i
Popularne.
A dla Pana wiadomosci - adres prof. Vetulaniego dostepny jest na stronie
www.alzheimer.pl , ktora pelna jest, oczywiscie, reklam Marlboro. Jest to,
jak Pan zapewne zauwazy, reklama podprogowa. Widzac ja nigdy nie moge sie
powstrzymac od zapalenia papierosa :-)))
Sponsorowany przez Philip Morris, kartel z Medelin, Wedla i bydgoski Romet
--
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.republika.pl/jarlacz/
http://www.alzheimer.pl/aktual/laczk.htm
http://strony.wp.pl/wp/jarlacz







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2000-05-31 00:34:04

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: Dziubdzius <k...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

In article <y4WY4.51428$zA1.1186309@news.tpnet.pl>,
"Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Hmmm, prosze o chwile refleksji:
....
> Nikt nie pisze o ewentualnych skutkach dobroczynnego dzialania
papierosow
> (prosze podac mi zrodlo, z ktorego wynika, ze prof. Vetulani mowi o
> dobroczynnych skutkach palenia tytoniu),


Slynny wywiad w organie pana Michnika gdzie porownuje szkoldliwosc
nikotyny do kofeiny.

> ale ewentualnych skutkach nikotyny
> dzialajacej na receptory nikotynowe. Koniec.


No wlasnie, dlaczego ucieka od tematu szczegolow dzialania nikotyny?
Jako specjalista musi wiedziec, ze Philip Morris manipuluje nikotyna.
Jest niemozliwe zeby to przeoczyl przez ostatnie 5 lat.


> Widze, ze radosna tworczosc kwitnie. A moze mamy do czynienia ze
> wspolczesnym Bondem?

To poczytaj sobie wlasna radosna tworczosc Philip Morris, a moze Ci sie
troche oczy otworza:
http://www.pmdocs.com
Istnieja skorumpowani policjaci, urzednicy, w ubieglym tygodniu osunieto
sedziego w Krakowie podejrzanego o zadanie lapowki, a swiat naukowy jest
wolny od smieci. Mozna i tak.



> Drogi Panie, miarkuj sie. Albo wreszcie opublikuj w necie te
>najtajniejsze z
> dokumentow, ktore posiadasz

Przed jesienia spodziewam sie o zrobic. Wlacznie z kwotami.


>(lacznie pewnie z czwarta tejemnica
>fatimska),

Tutaj nie moja dzialka. Jak mi sie zdaje ujawniono ja pare tygodni temu
podczas wizyty JP2 w Portugalii.


> Uprzejmie prosze o dane dotyczace porownania szkodliwosci palenia
marihuany
> i tytoniu (i to dane naukowe, a nie naukawe).


Masz ich setki:
http://www.pmdocs.com
Niestety nie mam czasu w tej chwili na grzebanie z moich archiwow
domowych, ale chetnie kiedy tylko bede mogl podam numery stron
dokumentow tamze. Temat fascynujacy i wart uwagi


>Tyton pala miliony, a
> marihuane tysiace, moze nawet dziesiatki, albo i wiecej, w Polsce.
>Skala
> problemu jest inna. Natomiast skutki dlugotrwalego palenia marihuany i
> objawy ostrego zatrucia widze na codzien w Izbie Przyjec szpitala
> psychiatrycznego, gdzie pracuje.

I?...


> NIKT NIE TWIERDZI, ZE PALENIE TYTONIU
>JEST ZDROWE!!!

Ale Vetulani tak sugeruje publicznie, i to juz uwazam za oszustwo kiedy
wychodzi od, jak by nie bylo, zwodowca.

>Wszyscy wiedza, bo i pisze to na kazdej paczce papierosow,
>czym
> palenie tytoniu grozi.

A na tych reklamach?:
http://www.angelfire.com/nj/papierosy/galeria2.html
Sam przetestowalem na dzieciach w Polandii, i nie wszyscy wiedza, np.
dzieci.Na dodatek ta reklama ze Stefanem firmy Reemtsma
Cigarettenfabriken ma zazwolenie (jako loteria) podpisane przez pana
Balcerowicza, ktoremu odplatnie doradza prof. Zatonski.

>
> Przykro mi to mowic, ale idea nadwartosciowa, ktora przebija z postow,
> nomen-omen, Pana Dziubdziusia czyni jego osobe niewiarygodna.

Czy dopuszczasz mozliwosc, ze Ziemia nie jest plaska?

> Nikotyna ewidentnie odgrywa jakas role w organizmie i wyraznym
uproszczeniem
> i zaslepieniem jest twierdzenie, ze nikotyna to samo zlo. Po cos, do
> cholery, ma punkty uchwytu w organizmie, tzn. receptory nikotynowe.
Badania
> n a u k o w e udowadniaja jednak czasami pozytywna role nikotyny
(nikotyny,
> a nie palenia papierosow) w roznych chorobach zwyrodnieniowych mozgu.

Jak najbardziej. Teraz to podciagnij pod reklame ze Stefanem.
Co innego medyczne wartosci n. a co innego upychanie n. jako narkotyku i
popychanie dzieciom. I to staram sie (chyba nieskutecznie) zaznaczyc.
Jezeli ktos chce, to niech zapali sie na smierc, ale nie mieszajmy do
tego dzieci i nie robmy 40 milionom ludzi wody z mozgu..

> Odnosze wrazenie, ze klasyczne przegiecie wynikajace z postow Pana
> Dziubdziusia, oparte jest na zalozeniu pt. "Caly swiat przeciwko
> Dziubdziusiowi, caly Dziubdzius przeciwko swiatu".

Do kiedy pan Merell Williams, pracownikfirmy adwokackiej, nie wykradl w
1989 roku kartonu dokumentow BAT, nikt nie wierzyl w to co ja
teraz mowie, masowa, niedzynarodowa konspiracja. Zreszta od 1953 roku
koncerny nie przegraly ani jednego procesu w USA. A kiedy p.Williams
zaczal pokazywac dokumenty, to kazdy mowil, ze sam je podrobil. Zauwaz,
sprawa przemytu w Polsce wyskoczyla w sierpniu 1999, a we wrzesniu
Balcerowicz oddaje rozporzadzeniem poslki urzad pod jurysdykcje w
Brukseli, a w dodatku rzad USA naciska na przerobiennie na pare
miliardow dolarow. Przypadek?


> I nie kazdy, Panie Dziubdzius, kto nie jest dziubdziusiem, jest od
razu
> sprzedajnym naukowcem sponsorowanym przez Marlboro, Caro, Extra-Mocne
i
> Popularne.

Jak najbardziej. Moim celem jest jednak napietnowanie sprzedajnych tak,
zeby zaden inny sie nie odwazyl oszukiwac spoleczenstwa na przyszlosc, w
tym mnie.

> A dla Pana wiadomosci - adres prof. Vetulaniego dostepny jest na
stronie
> www.alzheimer.pl ,

Sprawdze.
Dziekuje


Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2000-05-31 08:30:12

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: "Master" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Łączkowski <j...@p...onet.pl> wrote:

> Nikotyna ewidentnie odgrywa jakas role w organizmie i wyraznym
uproszczeniem
> i zaslepieniem jest twierdzenie, ze nikotyna to samo zlo. Po cos, do
> cholery, ma punkty uchwytu w organizmie, tzn. receptory nikotynowe.
Badania

A czy mozna mowic, ze rzep jest konieczny dla psiego ogona? Po prostu sie
go czapia, tak jak nikotyna receptorow przeznaczonych dla acetylocholiny.
Nikotyna nie wystepuje endogennie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2000-05-31 16:42:02

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: "Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ufff,

> Slynny wywiad w organie pana Michnika gdzie porownuje szkoldliwosc
> nikotyny do kofeiny.

????

> No wlasnie, dlaczego ucieka od tematu szczegolow dzialania nikotyny?
> Jako specjalista musi wiedziec, ze Philip Morris manipuluje nikotyna.
> Jest niemozliwe zeby to przeoczyl przez ostatnie 5 lat.

Czy prof. Vetulani, gdzies pisal o pozytywach palenia papierosow? Czy moze o
dzialaniu nikotyny? (dwie sprawy, ktore niekoniecznie sa od siebie zalezne).
Poza tym podejscie naukowe charakteryzuje sie referowaniem rzeczywistosci,
natomiast naukawe, politycznie poprawne, przykrawaniem rzeczywistosci do
oczekiwan i celow, ktore ktos tam sobie stawia (porownaj slynna jakies dwa
lata temu sprawe naukowcow, ktorzy odwazyli sie zbadac sredni iloraz
inteligencji w populacji USA w zaleznosci od rasy).

> Istnieja skorumpowani policjaci, urzednicy, w ubieglym tygodniu osunieto
> sedziego w Krakowie podejrzanego o zadanie lapowki, a swiat naukowy jest
> wolny od smieci. Mozna i tak.

Tu sie zgadzam, ze margines patologii istnieje, jak wszedzie. Takze i w
grupach usenetowych.
By jednak szargac czyjes nazwisko nalezy miec do tego solidne podstawy.
Inaczej ryzykuje sie odpowiedzialnoscia prawna, albo smiesznoscia.
Przy okazji: czy nie lepiej przeznaczyc te grube miliardow $, ktore wg
Ciebie Philip Morris laduje w lapowki na przekupienie Sejmu i Senatu (sa tak
tani!), by usunac napisy ostrzegajace z paczek papierosow na przyklad, niz
oplacac nikomu nie znanych profesorow, ktorych spodziewana skutecznosc
reklamy jest b. watpliwa.

>
> > Drogi Panie, miarkuj sie. Albo wreszcie opublikuj w necie te
> >najtajniejsze z
> > dokumentow, ktore posiadasz
>
> Przed jesienia spodziewam sie o zrobic. Wlacznie z kwotami.

Czekam z utesknieniem. Uprzejmie prosze na priv maila o tym wydarzeniu :-)

>
>
> >(lacznie pewnie z czwarta tejemnica
> >fatimska),
>
> Tutaj nie moja dzialka. Jak mi sie zdaje ujawniono ja pare tygodni temu
> podczas wizyty JP2 w Portugalii.

Cos mi sie zdaje, ze chodzilo o trzecia, a moze sie myle???


> > NIKT NIE TWIERDZI, ZE PALENIE TYTONIU
> >JEST ZDROWE!!!
>
> Ale Vetulani tak sugeruje publicznie, i to juz uwazam za oszustwo kiedy
> wychodzi od, jak by nie bylo, zwodowca.

Dowody, dowody, cytaty, cytaty...

Podsumowujac moje oczekiwania w tej dyspucie:
1. Nie oceniac bez dowodow, a dowody pokazywac
2. Trzymac sie faktow, a nie interpretacji
3. Nie przykrawac rzeczywistosci do wlasnych oczekiwan
4. Nie reklamowac marihuany
5. Juz dalej nie robic sobie dowcipow (mam taka nadzieje), bo ja ich nie
rozumiem
I pozdrawiam
--
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.republika.pl/jarlacz/
http://www.alzheimer.pl/aktual/laczk.htm
http://strony.wp.pl/wp/jarlacz





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2000-05-31 16:42:03

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: "Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> A czy mozna mowic, ze rzep jest konieczny dla psiego ogona? Po prostu sie
> go czapia, tak jak nikotyna receptorow przeznaczonych dla acetylocholiny.
> Nikotyna nie wystepuje endogennie.

Nikotyna nie istnieje w organiznie, jednak istnieja receptory nikotynowe,
ktorych pobudzenie, np. przez nikotyne, powoduje w koncu efekt
cholinergiczny, w roznych chorobach zwyrodnieniowych oczekiwany.
Analogicznie mozna mowic o roli etanolu, ktory takze odgrywa jakas role w
organizmie, mimo, ze nie wystepuje endogennie w ilosciach oznaczalnych
typowymi metodami. A trudno przeciez powiedziec, ze etanol to samo zlo,
mimo, ze skutki naduzywania go sa znane. Jest jednak pokazna liczba prac
mowiaca o pozytywnych skutkach spozywania regularnego niewielkich dawek
alkoholu etylowego. Dlaczego nikt nie oskarzy autorow tych badan o chodzenie
na pasku Polmosu? A moze to tylko kwestia czasu i ktos znajdzie na smietniku
rachunki CONFIDENTIAL opiewajace na piec skrzynek wodki Wyborowej dla
autora najlepszej pracy reklamujacej picie :-)))
--
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.republika.pl/jarlacz/
http://www.alzheimer.pl/aktual/laczk.htm
http://strony.wp.pl/wp/jarlacz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2000-06-03 16:43:34

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: Dziubdzius <k...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

In article <uhbZ4.55064$zA1.1287808@news.tpnet.pl>,
"Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> wrote:

> > Slynny wywiad w organie pana Michnika gdzie porownuje szkoldliwosc
> > nikotyny do kofeiny.
>
> ????

!!!!


> Czy prof. Vetulani, gdzies pisal o pozytywach palenia papierosow?

Sugerowal publicznie jako naukowiec, czyli osoba godna zaufania, ze
nikotyna jest porownywalna szkodliwoscia z kofeina. A to jest jest
oszustwem w zywe oczy kiedy kieruje sie to do przecietnego szaraczka.
Przy okazji "zapomnial" dodac o sztuczkach amoniakowych.



> Poza tym podejscie naukowe charakteryzuje sie referowaniem
rzeczywistosci,
> natomiast naukawe, politycznie poprawne, przykrawaniem rzeczywistosci
do
> oczekiwan i celow, ktore ktos tam sobie stawia (porownaj slynna jakies
dwa
> lata temu sprawe naukowcow, ktorzy odwazyli sie zbadac sredni iloraz
> inteligencji w populacji USA w zaleznosci od rasy).

Jezli Vetulani kieruje swoje slowa do szaraczka, to niech stawia sprawe
jasno, tam gdzie jest ona jasna, a nie pogarsza zamieszanie. Inaczej
dostanie kopniaka od klasy robotniczej, ktora chce nabijac w butelke.


>
> > Istnieja skorumpowani policjaci, urzednicy, w ubieglym tygodniu
osunieto
> > sedziego w Krakowie podejrzanego o zadanie lapowki, a swiat naukowy
jest
> > wolny od smieci. Mozna i tak.
>
> Tu sie zgadzam, ze margines patologii istnieje, jak wszedzie. Takze i
w
> grupach usenetowych.
> By jednak szargac czyjes nazwisko nalezy miec do tego solidne
podstawy.

I ja je mam. Czy nie uwazasz, ze wymienieni panowie skoczyliby mi do
gardla, gdyby nie mozliwe "grzeszki"?

> Inaczej ryzykuje sie odpowiedzialnoscia prawna,

Vetulani jest oplacany z pieniedzy podatnikow i uzywa tytulu publicznie.
Czytaj: jest osoba publiczna, ktora moze byc krytykowana. Vide: sprawa
Cwokow ze Zdunskiej Woli w Strasburgu. Jezeli Najjasniejsza chce dostac
znowu po nosie, to ja sie nie boje. Przeciwnie, bedzie to dobra szansa
na zwrocenie uwagi na problem oszustw naukowcow.


>albo smiesznoscia.

Dick Scruggs z Mississippi byl wysmiany kiedy zaproponowal wytoczenie
procesu stanowi M. o zwrot kosztow leczenia raka pluc od Philip Morris.
I co? Wytoczyl na koszt wlasny, i dostal 1/3 honorarium z 3+ miliarda
$$$ ugody, bo PM nie zdecydowal sie nawet na rozprawe. Czy mi wierzysz
czy nie, to Twoja sprawa. Zreszta ja nie wymyslilem nic nowego
zarzucajac miedzynarodowa konspiracje koncernom tytoniowym. Kazdy proces
cywilny w USA opiera sie obecnie na paragrafach ...mafijnych.

> Przy okazji: czy nie lepiej przeznaczyc te grube miliardow $, ktore wg
> Ciebie Philip Morris laduje w lapowki na przekupienie Sejmu i Senatu
(sa tak
> tani!), by usunac napisy ostrzegajace z paczek papierosow na przyklad,

Nie, to idzie na stluczki. Wiecej, PM sam organizowal akcje zwlaczania
palenia wsrod dzieci, np. slynne dzialania ministra Kapery. Rozmawialem
z nim kiedys, i dopiero po pokazaniu mu dokumentow uderzyl sie w glowe,
jak byl nabijany w butelke. Jak ja przed nim.


niz
> oplacac nikomu nie znanych profesorow, ktorych spodziewana skutecznosc
> reklamy jest b. watpliwa.


To tylko czesc gry. Chodzi o kontrolowanie sytuacji, "wlasnej
przyszlosci" jak PM to ujmuje. W ten sposob np. palenie bierne nie jest
problemem w PL, i nikt w buzkorzadzie nie bada ile osob rocznie umiera w
wyniku p.b. Mydlenie oczu calemu spoleczenstwu na raz i na wszystkich
frontach.


> > Przed jesienia spodziewam sie o zrobic. Wlacznie z kwotami.
>
> Czekam z utesknieniem. Uprzejmie prosze na priv maila o tym wydarzeniu
:-)
>

OK

>
> > > NIKT NIE TWIERDZI, ZE PALENIE TYTONIU
> > >JEST ZDROWE!!!
> >
> > Ale Vetulani tak sugeruje publicznie, i to juz uwazam za oszustwo
kiedy
> > wychodzi od, jak by nie bylo, zwodowca.
>
> Dowody, dowody, cytaty, cytaty...

Slynny wywiad w organie pana Michnika.


>
> Podsumowujac moje oczekiwania w tej dyspucie:
> 1. Nie oceniac bez dowodow, a dowody pokazywac

Ja lubie kontrolowac moje dzialanie. Karty z rekawa wyjmuje kiedy ja
uznaje to za potrzebne. A ze je mam, mozesz poszperac u Philip Morris:
http://www.pmdocs.com



> 3. Nie przykrawac rzeczywistosci do wlasnych oczekiwan


A co to rzeczywistosc? Jak narazie malo kto dopuszcza mozliwosc
przekupiania naukowcow w Polsce.


> 4. Nie reklamowac marihuany

No wlasnie, dlaczego do tej pory buzkorzad nie przedstawil obywatelom
opracowan nt. szkodliwosci M?

Miro


Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2000-06-03 22:12:25

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: "Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

No wiec po kolei:

> > > Slynny wywiad w organie pana Michnika gdzie porownuje szkoldliwosc
> > > nikotyny do kofeiny.

Zadalem sobie trud i odszukalem w necie rzeczony wywiad, radze sie z nim
zapoznac (http://www.hyperreal.art.pl/drugs/archiwa/vetulani.
html), zeby
wiedziec o czym sie pisze...

> > Czy prof. Vetulani, gdzies pisal o pozytywach palenia papierosow?
>
> Sugerowal publicznie jako naukowiec, czyli osoba godna zaufania, ze
> nikotyna jest porownywalna szkodliwoscia z kofeina. A to jest jest
> oszustwem w zywe oczy kiedy kieruje sie to do przecietnego szaraczka.
> Przy okazji "zapomnial" dodac o sztuczkach amoniakowych.

Oto wyjatki z powyzszego artykulu:

"-Bardzo szybko uzależniłem się od papierosów, choć zacząłem palić
stosunkowo późno - w wieku 18 lat - ale może dlatego dość łatwo wyplątałem
się z tego nałogu."

"Jaki narkotyk stwarza teraz największy problem na świecie?

- Nikotyna, potem alkohol. Przede wszystkim dlatego, że są powszechnie
dostępne. W USA szacuje się, że z paleniem związanych jest 500 tys. zgonów
rocznie, z piciem 100 tys., a z kokainą 2 tys."

I jakiego doczekam sie komentarza Pana Dziubdziusia? Ze Vetulani namawia do
palenia tytoniu miedzy wierszami???

> > By jednak szargac czyjes nazwisko nalezy miec do tego solidne
> podstawy.
>
> I ja je mam. Czy nie uwazasz, ze wymienieni panowie skoczyliby mi do
> gardla, gdyby nie mozliwe "grzeszki"?

Coz za poczucie wlasnej wartosci! Gratuluje !


> Nie, to idzie na stluczki. Wiecej, PM sam organizowal akcje zwlaczania
> palenia wsrod dzieci

Taaa, dzis wrocila z przedszkola moja corka z papierosem w ustach, hehehe


> > > Ale Vetulani tak sugeruje publicznie, i to juz uwazam za oszustwo
> kiedy
> > > wychodzi od, jak by nie bylo, zwodowca.
> >
> > Dowody, dowody, cytaty, cytaty...
>
> Slynny wywiad w organie pana Michnika.

Jeszcze raz jak wyzej. Przy okazji wywiadu: nie zgadzam sie z teza prof.
Vetulaniego, ze marihuana jest nieszkodliwa. Po pierwsze moze wywolywac
objawy psychozy, po drugie jej dym dziala silnie drazniaco na oskrzela, co
przy dlugotralej ekspozycji moze miec dzialanie kancerogenne, po trzecie
dlugotrwale palenie marihuany powoduje zmiany organiczne w mozgu. I, last
but not least, palenie marihuany jest czesto wstepem do zazywania twardych
narkotykow.
Inna sprawa jest legalizacji - ogolnie jestem za legalizacja wszelkich
narkotykow (papierosy, kawa, alkohol sa legalne!) - na prohibicji zarabia
mafia, dzieki prohibicji szerza sie przerozne choroby, ceny narkotykow
rosna, na czym czesto cierpi rodzina uzaleznionego itd.

> No wlasnie, dlaczego do tej pory buzkorzad nie przedstawil obywatelom
> opracowan nt. szkodliwosci M (arihuany)?

Dobrze byloby, by Pan Premier Buzek nie zajmowal sie przedstawianiem
opracowan nt. palenia marihuany, a raczej zaczal myslec o obnizeniu podatkow
i tym podobnych rzeczach.

Wracajac do rzeczy, albo przedstawisz Pan konkretne dowody popierania
palenia tytoniu przez prof. Vetulaniego (cytaty z powolaniem sie na zrodla,
ktore moge sprawdzic), bez odsylania gdziekolwiek, albo zaraz odwolaj
oszczestwa, ktore rozsiewasz korzystajac z anonimowosci netu.
--
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.republika.pl/jarlacz/
http://www.alzheimer.pl/aktual/laczk.htm
http://strony.wp.pl/wp/jarlacz




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2000-06-05 23:07:57

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: Dziubdzius <k...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

In article <dpf_4.4617$K3.112396@news.tpnet.pl>,
"Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> wrote:
> No wiec po kolei:
...
> Zadalem sobie trud i odszukalem w necie rzeczony wywiad,

Odciski palcow Philip Morris widac juz w pierwszej odpowiedzi.
Nalezy zwrocic uwage do kogo adresowany jest wywiad. Jest to typowe
macenie wody. Czesc prawdy, czesc klamstw, dodatek watpliwosci, i
czytelnik glupieje. Jezeli V. wzial na siebie wytlumaczenie szaraczkowi,
to niech to robi tak zeby odbiorca rozumial. Czy slyszales zeby ktos
zmar wskutek siedzenia obok piwosza kawy? A zgony z palenia biernego sa
faktem. Porownywanie piwa i kawy do papierosow przez zawodowca i
wciskanie tego szaraczkowi jest oszutwem.


> > Przy okazji "zapomnial" dodac o sztuczkach amoniakowych.
>
> Oto wyjatki z powyzszego artykulu:

Przewalkowalem ten wywiad w lewo i w prawo. Nigdzie nie ma magicznego
wyrazu 'amoniak". Teraz, jezeli V. nie wie o manipulcajach ze zwiazkami
amoniaku, to powinien zmienic nazwisko na Profesor Jerzy Karol Bucek.
Twierdze, ze musi wiedziec, bo jest to obecnie wiedza powszechna poza
PL.


> I jakiego doczekam sie komentarza Pana Dziubdziusia? Ze Vetulani
namawia do
> palenia tytoniu miedzy wierszami???

Maci wode. I o to wlasnie chodzi.

>
> > > By jednak szargac czyjes nazwisko nalezy miec do tego solidne
> > podstawy.
> >
> > I ja je mam. Czy nie uwazasz, ze wymienieni panowie skoczyliby mi do
> > gardla, gdyby nie mozliwe "grzeszki"?
>
> Coz za poczucie wlasnej wartosci! Gratuluje !
>
> > Nie, to idzie na stluczki. Wiecej, PM sam organizowal akcje
zwlaczania
> > palenia wsrod dzieci
>
> Taaa, dzis wrocila z przedszkola moja corka z papierosem w ustach,
hehehe
>

To zerknij tutaj:
http://www.pmdocs.com/getimg.asp?pgno=0&start=0&bool
=juveniles%20shouldn
&docid=2501144731/4733&docnum=1
Material przygotowany przez wydzial propagandy PM w Luzannie.
Co, jednak sie kreci?

> Przy okazji wywiadu: nie zgadzam sie z teza
prof.
> Vetulaniego, ze marihuana jest nieszkodliwa. Po pierwsze moze
wywolywac
> objawy psychozy, po drugie jej dym dziala silnie drazniaco na
oskrzela, co
> przy dlugotralej ekspozycji moze miec dzialanie kancerogenne,


Mysle, ze jestes w bledzie. Tak ogolnie. Mianowicie wyglada mi na to, ze
nie zwracasz uwagi na roznice w wyrobie. Jezeli chodzi o pluca,
wystepowaly roznice pomiedzy Sportami a Marlboro, przy czym te drugie,
pachnace, powodowaly 3X wiecej raka pluc. Roznica w procesie obrobki,
gdzie Marlboro powodowaly agresywny dym kwasny. Odszukaj ciekawy
material w Przegladzie Lekarskim czerwiec 1969, oraz PL nr. 29 z 1971
str. 311-312. Nie smiem prosic, zebys zeskanowal je i wylozyl w sieci
dla nas wszystkich.
Chodzi o to, ze bez przygladania sie co bylo palone nigdy nie dojdziesz
do przyczyn, bo roznice w produkcie sa znaczne. Z m. gorzej bo produkt
nielegalny i ciezko namierzyc skad. Ale sugeruje zebys zalozyl kartoteke
i obserwowal pod tym katem (co dokladniej bylo palone).





>
> Dobrze byloby, by Pan Premier Buzek nie zajmowal sie przedstawianiem
> opracowan nt. palenia marihuany, a raczej zaczal myslec o obnizeniu
podatkow
> i tym podobnych rzeczach.

A jeszcze lepiej, zeby najpioerw ujawnil swoje powiazania z British
American Tobacco, patrz: Zurich Solidarni, kontrolowany przez BAT
Industries plc z Londynu.

>
> Wracajac do rzeczy, albo przedstawisz Pan konkretne dowody popierania
> palenia tytoniu przez prof. Vetulaniego (cytaty z powolaniem sie na
zrodla,
> ktore moge sprawdzic),

Niestety, Drogi Przyjacielu, z V. bedziesz musial poczekac troche bo
mam inne zajecia. Zreszta on jest plotka. Taki Jan Krzysztof Ludwicki,
to jest dopiero oszust.


>albo zaraz odwolaj
> oszczestwa,

A skad ta pewnosc, ze ja jestem w bledzie, a V. jest swiety?

>ktore rozsiewasz korzystajac z anonimowosci netu.

Ale ja sie wcale nie ukrywam. Nie zwracasz uwagi na szczegoly.

Pozdrowienia,
M.


Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2000-06-05 23:20:08

Temat: Re: Papierosy dobre na pamiec?
Od: Dziubdzius <k...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

In article <vhbZ4.55065$zA1.1287808@news.tpnet.pl>,
"Jarosław Łączkowski" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> > A czy mozna mowic, ze rzep jest konieczny dla psiego ogona? Po
prostu sie
> > go czapia, tak jak nikotyna receptorow przeznaczonych dla
acetylocholiny.
> > Nikotyna nie wystepuje endogennie.
>
> Nikotyna nie istnieje w organiznie, jednak istnieja receptory
nikotynowe,


Faktycznie, sa takie receptory. Ale, cytujac Dylana, "czlowiek ponazywal
wszystkie zwierzeta". Kto wie, moze sa po cos czego jeszcze nie wiemy.
Tutaj jest ciekawy material:
http://www.tobacco.org/Documents/dd/ddlevulinic.html


> Dlaczego nikt nie oskarzy autorow tych badan o
chodzenie
> na pasku Polmosu?

Bo Polmos nie zmowil sie z innymi producentami ze bedzie oszukiwal
konsumentow i rzady, a koncerny tytoniowe to zrobily jeszcze 23 grudnia
1953 roku w Plaza Hotel na Manhattanie. Jak Polmos zacznie robic takie
sztuczki jak Philip Morris, to skoncza podobnie.

> A moze to tylko kwestia czasu i ktos znajdzie na
>smietniku
> rachunki CONFIDENTIAL opiewajace na piec skrzynek wodki Wyborowej dla
> autora najlepszej pracy reklamujacej picie :-)))

A jestes pewien, ze brak reakcji ze strony buzkorzadu odnosnie piwa
bezalkoholowego jest przypadkiem? Kto wie.

M.


Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Koronografia
Wykaz Chorób uprawniających do nie odbywania służby wojskowej
strony medyczne
Sprzedam zębowy aparat RTG
bialaczka przewlekla

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »