Użytkownik "Hafsa" <a...@n...www> napisał w wiadomości:

> A tak z ciekawosci, to co sie z tym robi? Jak wyglada caly zabieg? Mozna
tak
> w domu go zrobic?

Wg katalogu "Trafny zakup - kosmetyki dla profesjonalistów", Polska
2001/2002 wygląda to tak:

1. ważymy klientkę, mierzymy obwód uda i obwód nad kolanem, zapisujemy w
karcie klienta (którą oczywiście trzeba dodatkowo kupić ;/)
2. spryskujemy skórę wzdłuż kręgosłupa tonikiem Cryoslim (róznica temperatur
miedzy zimnym tonikiem a ciepłym parafango ma zdziałać cuda dla ciała.
Ciekawe.)
3. nakładamy cremofoliant na obszar ciała poddawany zabiegowi, zostawia się
toto na minutę i usuwa ziarenka chusteczką
4. rozpyla sie Cryoslim na udach, znów z nadzieją na szok termiczny.
5. Ampułkę Aminodren stosujemy bezpośrednio na ciało - efekt drenażu ma
pomóc w utracie centymetrów.
6. Nakładamy parafango - ma to wzmóc penetrację aktywnych składników
zawartych w ampułce i zagwarantować temperaturę idealną dla usuwania toksyn
i rozpadu tłuszczów.
7. Owijamy każdą z nóg osobno folią
8. Nakrywamy klientkę jednorazowym plastikowym nakryciem i kocem
elektrycznym. Na 15 minut.
9. Rozcinamy folie specjalnym nozykiem, ktory tnie rowniez parafango.
10. Konczymy zabieg nakładając Aminofirm, krem ujędrniający nadający skórze
elastyczność. Potem mierzymy obwody ciała i notujemy w karcie liczbę
utraconych cm.

I tyle.
Ciekawi mnie czy po takim jednym razie faktycznie mozna się ujędrnić i
stracić kilka cm. Myslę, że można to zrobic w domu, bo nie potrzebne do tego
są żadne specjalistyczne urządzenia.
Cennik produktow wg "mojego" katalogu:
masa parafango 3 kg - 99 zl
aminodren 20 x 10ml - 75 zł
cremofoliant 250ml - 43 zł
aminofirm 500ml - 69 zł
Cryoslim 500ml - 139 zł
Do tego folia, przykrycia jednorazowe, pędzel do parafango, nożyk.... To
akurat można zastapić folią spożywczą, folią malarską i scyzorykiem taty,
ale sprawy kosmetyczne wypadałoby zanabyć. O ile to działa...

pozdr
For