Data: 2003-08-16 15:12:49
Temat: Re: Partnerzy i swolocz - bis
Od: "budrys" <b...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Scalamanca" <s...@N...wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
wrote:
news:20030816145634.9AE0.SCALAMANCA@NIESPODZIANKA.wp
.pl...
> budrys pisze w news:bhl92h$9s0$07$1@news.t-online.com
>
> > Droga Waćpanno. Ja piszem o UW i o AGH Kraków - uczelniach oraz,
>
> Józek, a co to za ton? Zawsze byłam dla Ciebie Daga i niech tak
> zostanie, bo milej. :-)
No sarmacjofobii nie mam - były by już trzy .....fobie, a ja trójki nie
lubię.
Daga jesteś, Daga byłaś
tylko coś się rozkojarzyłaś.
Odsyłam więc Cię do mojego postu, który napisałem Mariz-ie:
news:bhl5ss$ii8$06$1@news.t-online.com
gdzie to wyjaśniłem o co mi chodzi w relacji Warszawa - Kraków.
A ty to zaraz do labolatorium i pod mikroskop i dawaj rozkładać
na atomki.
Pojedź na ten Kongres - obaczym jak sie tam dostaniesz.
A potem strzelaj w Kraków.
Toż Wa - wa stolyca i powinna świecić przykładem - czy nie?
Ale po jakiego zbuka to robić skoro i tak w parlamencie
nie ma, nie było i nie będzie ON?
>
> ____________________________________________________
____
> > "Od prof. Majewskiego mogłaby się stolyca kulturalnego i równorzędnego
> > traktowania ON uczyć."
> > ____________________________________________________
___
>
> Niby tak, ale generalizujesz na Kraków i Wawkę. A te miaste dla
> ON nie różnią się IMHO niczym poza tym, co już napisałam. :-)
Jakie niby, jakie niby?
Ja mówie o uczelni wyższej - AGH.
Może Wawael mają Ci dostosować?
Bez przesady.
>
> A uczelnie... w Krakowie nie ma SWPS - a od władz SWPS trzeba by
> się uczyć, jak traktować ON. :-))) UJ wcale nie traktuje nas
> lepiej niż UW.
I dobrze, trzeba na studiach dostać w dupe aby potem umieć
żyć. Zycie to nie bajka.
> AGH chyba nie ma odpowiednika w Wawie... Moja
Warszawa nie ma odpowiednika AGH - chciałaś powiedzieć.
> propozycja, żeby do Ustronia zaprosić władze SWPS, skoro rok temu
> byli z AGH,
W tym roku również, to poważni ludzie.
Zapytaj jaki tam magiel z co niektórymi Bogami
zrobili.
> nie spotkała się z żadnym odzewem, nawet kiedy
> zaproponowałam, że się nią zajmę. :(
Trudno mi coś powiedzieć - byłem poza burtą w tym roku.
>
> > Reszta mię nie intresowywuje;-)
>
> A powinna, bo Kraków piękny jest i nie widzę powodu, dla którego
> miałby być niedostępny dla ON...
GEY-je są piękniejsi;-)
No to w końcu powiedz mi Daga kim ma się w/g Ciebie najpierw zająć parlament
w 1-szej kolejności:
- inwalidami
czy
- GEY -ami.
Słucham?
....................................................
.........
>
> > Eeeee, to ni ma w tym Krakowie tak źle;-)
>
> Jeśli się tam ma przyjaciół z samochodami i dostępne busy z
> zagłówkami dojeżdżające do Centrum, to nie jest. :-)
No Ty to masz wymagania.
W Hameryce nie ma takich miast - tzn. u jeBusha.
A to podobnoż eden - czasami bez światła;-).
>
> > Waćpanna robisz wrogą propagandę i jak się o tym "centusie"
> > dowiedzą - bedzie lanie na kolanie;-)
>
> Jak to wrogą? Od kiety to powiedzenie prawdy równa się wrogości?
> Powiedziałabym, że to, co, co byłam napisałam, to pozytyw, bo
> znaczy, że miasto i ON w nim mnie obchodzą. Gdyby mi nie zależało,
> nie obchodziłaby mnie dostępność.
Piszesz, że niedostępne a z radością tam jedziesz.
>
> A jak się dowiedzą, to może zaczną coś z tym robić. :-)
>
To powiedz im.
Albo zorganizuj tu i jeszcze gdzieś petycje i wyśli do Boga
Krakowa - tzn. P. Prezydenta.
A on czerwony czy nie?
Wiesz może?
Bo jak czerwony to szkoda atramentu.
> > Idzie o to aby Waćpanny problemy architektoniczne miała prędzej
> > z głowy niż pierwszych dwóch gey-ów przysięgnie sobie wierność.
> > Buachaacha.........
>
> Napisałam to ogólnie po lekturze wielu Twoich postów w ostatnim
> czasie, a nie tego jednego. Dlatego w PS-ie, a nie w
> bezpośredniej treści dotyczącej tematu. :-)
A na temat tego ważnego i dotyczącego reprezentowania m. in. Ciebie:
news:bhj7hn$fhb$1@nemesis.news.tpi.pl
co napisałaś?
>
> > Kapito?
>
> Nie. Taki ton do mnie nie dociera. Wręcz mam ochotę zaprzeczyć i
> zrobić dokładnie przeciwnie.
To tak jak ja na takowe insynuacje:
_______________________________
P.S. Józek, czy Ty ostatnio nie masz innych problemów poza
homofobią i "czerwonofobią"? :-)))
______________________________
To, że przykleił je do mnie Pan mgr. nie znaczy wcale, że jestem chory na
punkcie pedziów.
Tu chodziło tylko o priorytet spraw - nasze czy GEY-ów.
Mi to oni koło ucha latają i to czy będą zaobrączkowani czy nie.
Chodzi o priorytety spraw a te, czerwonym sie popieprzyły.
Mam wrażenie że sługastwo dla Moskwy na Bruksele zamienili.
Mają to we krwi.
pozdr. - budrys
_______________________
|