Data: 2008-01-29 17:53:13
Temat: Re: Partnerzy osób niepełnosprawnych
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
LM pisze:
[..]
> Z praktycznego punktu widzenia związek "mieszany" powinien mieć większe
> szanse powodzenia, niż związek dwóch ON - dzięki osobie sprawnej można
> łatwiej załatwić niektóre problemy "zewnętrzne" ;-)
>
>
Zgrabnie to i całościowo ująłeś ;-))). Jak dla mnie też w zasadzie
związek mieszany, ON-ON, zdrowy-zdrowa niczym się w zasadzie nie
różnią... i ich trwałość zależy w głównej mierze od dojrzałości
emocjonalnej obu stron. Zdrowy związek, jak dla mnie, opiera się na
uczciwej wymianie świadczeń. W takim nikt nie będzie musiał
'przechodzić samego siebie' ani się niczego zapierać. Dotyczy to
wszelkich związków o charakterze trwałym, czy to ON ze zdrowymi, czy
ON z ON, czy zdrowych ze zdrowymi... Utrudnienie w relacjach ON -
zdrowy partner polega na pewnym... braku symetrii jeżeli chodzi o
możliwości. Pewne mankamenty muszą być rekompensowane czym innym, żeby
była harmonia... ot i cała filozofia ;-))). Nie wszyscy to jednak
rozumieją i nie wszyscy pojmują zależność postępowania partnera od
postępowania własnego. Dotyczy to każdego 'typu' związków i
najważniejsze, to omówić i uświadomić sobie wszelkie 'za' i 'przeciw'
przed, a najpóźniej w pierwszej fazie znajomości, a nie w fazie, kiedy
zaczyna 'coś nie grać' i sprawy są już 'daleko posunięte', a węzeł
staje się nie do rozwiązania.
--
pozdrawiam
robercik-us
robercikus[malpka]gazeta.pl
http://audio.audacyt.pl/ - audiobooki
|