Data: 2010-05-13 16:00:07
Temat: Re: Parytety
Od: żółton <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:hsgqpc$st$1@news.dialog.net.pl...
> "żółton" <z...@o...pl> wrote in message news:hsgq9f$n8u$1@news.onet.pl...
>
>> Arciszewskich to tutaj w Trójmiescie to się akurat nie lubi.
>> Za kręcenie mega-lodów.
>
> Od razu podawaj linki do tej afery, bedzie szybciej.
A tam zaraz afery ... To po prostu kawał h..ja jest, ten Krzysztof
Mielewczyk.
Na potrzeby roboczo-publiczne to możesz go nazwać PiSowskim
anty-palikotem - czyli facetem, który z Palikotem rywalizuje 'na równym
poziomie',
zarówno pod względem ciętości dowcipu jak i bezpośrednio na płaszczyźnie
biznesowej - w branży alkoholowej:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,7285459,Wodka_Pa
lycot_zalegalizowana___10_tys__zl_kary_za.html
A co do mojej opinii, prywatnej - to mam znajomego (w istocie to bliski
znajomy moich teściów,
ale sam miałem z nim kilka razy okazję porozmawiać), który z panem
Mielewczykiem
miał nie-przyjemność prowadzić interesy. Pan Mielewczyk po prostu olał sobie
zupełnie
kwestię płatności za usługi. Na zasadzie: a zobaczymy co będzie, jak nie
zapłacę.
Potrzebował demonstracji możliwości sądowych wierzyciela. Jak znajomy
pokazał, że
sobie nie odpuści i rusza z prokuratorem - to wtedy pan Mielewczyk zauważył,
że przecież żaden problem a pieniądze - proszę. A ilu było takich, co sobie
odpuścili ?
Ilu było takich, którzy stwierdzili, że lepiej g.. nie ruszać, bo jeszcze
żona użyje
swoich wpływów w PiS i będzie tragedia ? Tego nie wie nikt.
Wiadomo za to, skąd pani Mielewczyk ma pieniadze na kampanie, bogate
posiadłości itp.
- od męża oczywiście.
|