Data: 2002-03-07 21:20:00
Temat: Re: Pasmanteria inetowa
Od: Hanna Deirdre <j...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 6 Mar 2002 13:11:46 +0100, "Dorota Orzeszak"
<d...@a...com.pl> wrote:
>Użytkownik "Magda Rybka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:a64dqt$e83$1@news.onet.pl...
>> ale z tego co przejrzałam można kupować pojedyncze sztuki.. poduszki są
>> śliczne:)))
>
>Ja tez "zakochalam sie" w poduszkach :)
>Moje kochanie jak zobaczylo ile tych poduszek jest to lekko sie zalalamal,
>ale damy rade :)
Hejka Valentine! I Magda!
Ja wykorzystuje wyszyte "cos" jako element do zszycia z innymi - efekt
- poduszki patchworkowo-haftowane. Jednym slowem stwarzam zwykla
ozdobna poszewke a do srodka wtykam kupna poduszke z pierza lub
sztucznych wlokien, do wyboru.
Ach, i w koncu nie zobaczylam Twego jeza, Valentine! Jesli chcesz
zobaczyc "mojego" to zapraszam na stronke, pod linkim koty ukryte tez
jezowe zdjatka!
pozdrawiam
Hanna Deirdre K.
____________________________
"DIDI'S BURROW"
http://www.didi.prv.pl
l...@w...kki.net.pl
"Pewien czlowiek szedl raz o swicie brzegiem plazy. Spostrzegl
kobiete, która podnosila meduzy lezace na piasku i wrzucala je
z powrotem do morza. Zapytal ja, dlaczego to robi. Odparla ze
meduza zginelaby, lezac na piasku w promieniach slonca.
Przechodzien zdziwil sie: Po co to robisz? Przeciez co
rano sa ich tutaj setki.Co to za róznica?
Kobieta przyjrzala sie meduzie trzymanej w dloni i odparla:
Dla niej olbrzymia. Po czym rzucila ja daleko w morze."
Tlum. Marta Mathea
|