Data: 2006-04-28 12:29:00
Temat: Re: Paznokcie po akrylu.+ Wycinanie skórek.
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrne540f4.r7f.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
>> troche mnie przerazilo to, co napisalas - mam zamiar juz od
>> dawna wybrac sie po raz pierwszy w zyciu na manicure, zeby
>> mi ktos zawodowo doradzil, co robic z przesuszajaca sie skora
>> wokol paznokci, zrobil jakas fajoska maseczke i przyzwoicie
>> pomalowal, a tu taki kwiatek. w zyciu nie dam sobie nic wyciac!
>
> Każda manikjurzystka do tej pory mnie pytała, czy życzę sobie mieć
> wycinane.
Ale jak sobie nie życzyłaś to nie było problemu? Czy brała za to dodatkową
opłatę? Bo ta chciała 15 zł, przy czym niby jak wszystko do kupy, wycinanie,
malowanie, to promocja i tylko 10 wtedy a za malowanie nie 25 a 20. W sumie
30zł.
To dużo, mało, normalnie?
Bo IMo trochę dużo, za akryl (spiłowanie starego, dopełnienie nowym,
opiłowanie oczywista do żądanego kształtu+ malowanie 1 kolorem - 60 zł, za
frencza + 10 zł) a pracy, czasu i użytych materiałów nieporównywalnie
więcej. Efekt tez utrzymujący się nieporównywalnie dłużej.
Ile trzyma się na paznokciu naturalnym lakier kładziony w zakładzie
kosmetycznym? Tydzień wytrzyma?
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
|