Data: 2012-11-07 12:55:02
Temat: Re: Pedały i ateuchy
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Lis, 02:36, Jaskiniowiec <j...@p...pl> wrote:
> W dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> >> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
> >> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
> >> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
> >> PETA.
>
> >> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
> >> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
> >> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
> >> -
> >> podobno też człowieka:)
>
> > Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
> > tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
> > nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
> > ludzi to zboczenie.
>
> W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
> doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
> przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
> dziadek cie podsadzil?
>
> --
> Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,
> to mówi.
Wiocha patologią wszelką stoi, Fritzów u nas na pęczki, nawet do
internetu jak nalezie to sra, trzęsąc się z nienawiści i jeszcze kilka
lat temu bili się o czerwone legitymacje, a teraz ciągną tym co z
watykanu okupują polskę.
|