Data: 2007-11-27 14:46:10
Temat: Re: PepsiCola
Od: "JS" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> wiedzac o fakcie jak pesi czy cola rozpuszcza laczenia skorodowane w autach
> stare sruby itd.
> to nie wiem jak to wplywa na zoladek i zeby - maskakra :/
>
> pozdrawiam
>
Na żołądek niekoniecznie zle, nie znam sie na tym (w wiki
jest napisane ze jej nazwa wziela sie od peptyny i pepsi miala
być albo i byla z poczatku lekarstwem na niestrawnośc)
Dla mnie nieco niepokojące jest ze pepsi tak daje po
tej kofeinie (0.2 grama!) Powiem ci wlasnie ze ja (ktory
jestem byc moze wyczulony) efekty pepsi z cukrem czuje bardzo
mocno (nawet litra) To wrecz 'kłuje'. Ale np nie wiem czy
osobiscie bym chcial by zniknela z rynku itp chyba raczej nie
poniewaz bardzo ją lubie mimo wszystko, wydaje mi sie tylko
przyciutkę za mocna (tak z 10 razy ;-) Sam chyba dokonalbym
nawet nawrotu na mleko (ktore mi nawet smakuje) gdyby
z kolei to mleko nie bylo tez tak tym calym swinstwem
zasyfione (bo sądze ze jest). Tak naprawde to chyba nie ma
co pić na tym naszym swiecie. Cały czas złopac wodę mineralną?
:-// nie wiem zaiste, pysk mi sie wykrzywia
JS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|