Data: 2001-08-31 14:36:17
Temat: Re: Perfekcjonizm (trochę off topic)
Od: "Klaudia" <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Bo nie wyjasnilas co to znaczy ze kogos stac na wiecej. Nie podalas
> > > zadnego przykladu. Nie opisalas tego.
> > > A ja nie jestem jasnowidz i nie wiem, co naprawde dla ciebie oznacza
> > > ze "Kowalkiego stac na wiecej".
> >
> > Czy jak rozmawiasz z człowiekiem, nie potrafisz stwierdzić, że jest OK.
Mówi
> > do rzeczy (jeśli jest sobą), potrafi wyciągać wnioski. Po prostu, nie
możesz
> > stwierdzić, że jest inteligentny, błyskotliwy, a nie jest człowiekiem z
> > klapkami na oczach, z którym nawet porozmawiać się nie da.
> > Najwyraźniej się czepiasz. Przecież to widać. To można stwierdzić jeśli
> > znasz osobę i trochę czasu z nią spędzisz.
>
> Nie, nie czepiam sie. Po prostu ocena kogokolwiek, zwlaszcza tego co
> on moze i na co go stac jest abrdzo trudna i bynajmniej nie sklada sie
> tylko z trzech elementow albo intyicyjnego wyczucia.
>
> Im wiecej wiesz tym wiecej masz watpliwosci.
> Kiedys, zaraz po tym jak zdalam mature mialam podobne zdanie jak Ty i
> wielka latwosc w ocenianiu cudzej inteliencji, mozliwosci ambicji etc.
>
> a potem skonczylam studia, przeczytalam duzo ksiazek... poobcowalam
> sobie troche z ludzmi z nieco innych kregow niz moj wlasny.... nabylam
> wiecej doswiadczenia.
>
> I zauwazylam, ze tego typu ocena wcale nie jest taka latwa szybka i
> 100% trafna.
> nawet, jesli chodzi o najblizszych.
Ja nie mówię o rozszyfrowaniu umysłu drugiej osoby, ale o podstawach, które
są widoczne gołym okiem. Nie mówię o szczegółach. Jak pisałam. Ty myślisz o
czymś zupełnie innym.
Klaudia
|