Krzysztof Markiewicz wrote:
> Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
> > Witam !
> >
> > Krzysztof Markiewicz wrote:
> >
> > > > A nie byliśby zainteresowani Śląskiem ?
> > > >
> > > > Jestem z Gliwic, ma swojego serwerka
> > > >
> > > > Jacek
> > >
> > > Prosze bardzo. W naszej ofercie jest jassno napisane, ze oferujemy
> bezplatne
> > > miejsce na serwerze IdN1 w domenie idn.org.pl
> >
> >
> > Cos kolega nieuwazny. Raz to kolege ON (Jacka) z kolega dziennikarzem (
> > Leszkiem) pomylil (tak to bywa jak sie niebywa ...) , teraz znowu daje
> > swoj serwer jak kolega Jacek chce dac swoj . "Ma swojego serwerka" -
> > wszako napisal.
>
> Rzeczywiscie pomylilem osoby :-) - przepraszam zainteresowanych.
> Jak sie laczy przez modem, to czlowiek sie spieszy.

Mam na to sposób - *** RADA DLA WSZYSTKICH JAK NACIĄGAĆ TPSA ***
Odpalam Netszkapkę offline
odpalam interka
Właczam Netszkapkę online
zciągam maile i grupę newsową (na dysk )
Właczam Netszkapkę offline
gaszę interka (zajmuje do 2 minut :-) 1 impuls :-) )
czytam i odpisuję (niekiedy zajmuje do 1 godz. 0 impulsów :-) )
odpalam interka
Właczam Netszkapkę online
wysyłem i zciągam maile i grupę newsową (na dysk )
Właczam Netszkapkę offline
gaszę interka (zajmuje do 2 minut :-) 1 impuls :-) )
Wyłączam PC
i idę spać :-)

W sumie płacę zdziercom za godzinkę przyjemności tylko 2 impulsy :-)


> Nie bylo tez calkiem jasne o co chodzi, wiec na wszelki wypadek napisalem co
> oferujemy.
>
> >Ale nic, nic to, jeszcze tylko zapytam czy jesli kolega
> > Jacek cos dla serwisu IdN wyprodukuje to na jakies tantiemy moze liczyc
> > ? - ot tak jak to w cywilizowanym swiecie sie robi.
>
> Jezeli na nasze zlecenie - tak.
> Rzecz w tym, ze witryny lokalne powinni tworzyc ludzie miejscowi.
> My pokazujemy jak to zrobic, gdzie wystapic po srodki.
> Oferujemy pomoc techniczna. A dalej to juz oni musza chciec. Musza sie
> nauczyc zdobywac granty, zlecenia, itd.
>
> Czy jedynie na
> > fanty i uscisk dloni prezesa moze liczyc ? Hm, bo szkoda by bylo, by
> > srodki jakie przekazuja na niepelnosprawnych sponsorzy nie dawaly im
> > samym pozytku. Ale ja tak tylko na marginesie, bez zadnej zlosliwosci -
> > ot po prostu zawsze bylem taki interesowny .
>
> Kto ciekawy moze przyjsc w dniu wyplat popatrzyc jak ON rozliczaja sie ze
> swoich prac. I nie wychodza z placzem.

A stać ich na wakacje na Bahamach ?

Jacek