Data: 2020-07-20 01:02:51
Temat: Re: Pewnie ma facet racje
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 18 lipca 2020 00:32:25 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> On 2020-07-17 07:07, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > W dniu piątek, 17 lipca 2020 05:30:18 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> >
> >> Nowy marksizm usiluje oduczyc cale spoleczenstwa, jakiejkolwiek pracy w
> >> celu samodzielnego zaspokajania wlasnych potrzeb, stond wysokie podatki
> >> i doplaty do wyplaty...
> >
> > Tjaa... ale Karoń się śmieje z tych automatów, a one są faktem. Nawet Chińczycy
przestawiają się na nie powoli z masowej pracy taniej siły roboczej, która już nie
jest tak tania. Ludzie są do pracy coraz mniej potrzebni.
> >
>
>
> A niejaki Henry Ford, juz w XIX wieku, zrozumnial, ze jego najwienkszym
> rynkiem zbytu som jego pracownicy...
Jak brakuje pracowników jako rynku zbytu, moloch państwowy robi dodruk i konsumują
ludzie zatrudnieni w kreowanym rynku usług oraz niepracujący.
Ze względu na postęp w mechanizacji i automatyzacji nie szkodzi to rozmiarom rynku
produkcji, bah! nawet ten rynek się rozrasta, tyle że jego jakość się nie bardzo
polepsza. No jest oczywiście paru pasjonatów inżynierów zatrudnionych w grupach
pracujących nad wynalazkami i to robi jakiś postęp. Co prawda ogranicza się on do
coraz mniejszych i coraz szybszych komputerów, które są wszędzie - w smartfonie, w
pralce, w lodówce i kto wie czy w przyszłości nie w prezerwatywie i mogą służyć
władzom do szpiegowania niezadowolonych konsumentów (dzisiaj się już ich nawet nie
karze, tylko uszczęśliwia - czytaj "korumpuje" przykrojoną do nich zawartością).
Samolot antygrawitacyjny ("spodek") mimo że wynaleziony już przed laty (a może
skopiowany od dawnych Hindusów czy czort wie jeszcze kogo), nadal tylko jest
prototypem eksperymentalnym w armii, nie wdrożony nawet tam do szerszej produkcji, a
cop dopiero w cywilu... no a o podróżach międzygwiezdnych to możemy zapomnieć, chyba
że na ekranach Unholywood.
|