Użytkownik "raczek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cusnet$b7t$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Dorota Nawara" <d...@i...org.pl> napisał w wiadomości
> news:cuq71m$41k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > monitor LCD z duzym wkładem własnym. Poza tym przez semestr
rozliczaliśmy
> > dojazdy czyli zakup paliwa ale to sie nie opłaca bo rozliczyc w ramach
> tego
> > dofinansowania można jedynie paliwo zakupione w dniu wyjazdu na zajęcia,
> > czyli co drugi tydzień - w przypadku zaoczniaka jakiego mam w domu.
>
>
> W sprawie paliwa to sie nie zgadzam sam rozliczałem i wychodziło ok.
> Przykład wyliczenia:
>
> 10 zjazdów x 3 dni x 52 km = 1560 km
>
> stawka za 1 km wynosi - samochód o pojemności do 999 cm 0,4894 zł,
samochód
> o pojemności powyżej 999cm -0,7692 km
>
> czyli za małe autko 763,46 zł
> duże autko 1199,95 zł
>
> czyli opłaca się.
>
> Darek
>
No oczywiście masz rację - zawsze sie opłaca gdy zwracaja forsę :-) Miałam
na mysli te kilkanaście faktur wpisywanych w kartę rozliczeniową,
sprawdzanie czy wtedy były zajęcia czy może tylko wyjazd do biblioteki.
Najgorsze było to że jak kupowaliśmy benzynę 2 dni przezd zjazdem czyli nie
w dniu zajęć to nam juz tej faktury nie uwzględniano. Trzeba było bardzo
uważać kiedy sie paliwo kupuje. Dochodziły jeszce papierki z całym
semestralnym harmonogramem danej grupy, zaświadczenia z biblioteki. Szczerze
powiedziawszy to zniechęca do rozliczania paliwa. Nas skutecznie zniechęciło
i tylko jeden semestr rozliczaliśmy dojazdy. Moze w przypadku studentów
dziennych bardziej sie opłaca to robić.
Dorota