Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2007-02-15 07:36:27

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <n...@s...pl> napisał
w wiadomości news:er013o$suc$1@news.dialog.net.pl
datowanej 1 lutego, a wysłanej 14 lutego...
> Natrafiłem w sieci na informacje o szkodliwości
> spożywania krowiego mleka.

Fajnie. Natraf jeszcze na informacje o szkodliwości
utrzymywania błędnego stanu zegara...

Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-02-15 09:55:27

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "JS" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Marek" <n...@s...pl> napisał
> w wiadomości news:er013o$suc$1@news.dialog.net.pl
> datowanej 1 lutego, a wysłanej 14 lutego...
> > Natrafiłem w sieci na informacje o szkodliwości
> > spożywania krowiego mleka.
>

Ja bym pił - sam zacząłem sympatyzować z mlekiem gdy dowiedziałem się
że uwielbia je Natalie Portman.

JS

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-02-15 12:49:04

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "Adam" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Fajnie. Natraf jeszcze na informacje o szkodliwości
> utrzymywania błędnego stanu zegara...

Jestes dosc glupi. Mleko przegotowane i po pasteryzacji ma zmieniona ilosc
skladnikow. Np. wapn jest najlepiej przyswajalny, jesli jest podawany w
odpowiednich proporcjach z innymi pierwiastkami. W przegotowanym i
pasteryzowanym mleku te proporcje sa mocno zaburzone, wobec czego moze
dochodzic nawet do wyplukiwania wapnia z organizmu.

A zreszta...mleko krowie jest produktem WYLACZNIE dla cielaka. To moze da ci
do myslenia. Jak dlugo piles mleko swojej matki? Gdyby rzeczywiscie bylo
takie przydatne, to czemu natura nie "wydluzyla" produkcji tegoz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-02-15 16:00:57

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: Marras <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam wrote:
>> Fajnie. Natraf jeszcze na informacje o szkodliwości
>> utrzymywania błędnego stanu zegara...
>
> Jestes dosc glupi. Mleko przegotowane i po pasteryzacji ma zmieniona ilosc
> skladnikow. Np. wapn jest najlepiej przyswajalny, jesli jest podawany w
> odpowiednich proporcjach z innymi pierwiastkami. W przegotowanym i
> pasteryzowanym mleku te proporcje sa mocno zaburzone, wobec czego moze
> dochodzic nawet do wyplukiwania wapnia z organizmu.
>
> A zreszta...mleko krowie jest produktem WYLACZNIE dla cielaka. To moze da ci
> do myslenia. Jak dlugo piles mleko swojej matki? Gdyby rzeczywiscie bylo
> takie przydatne, to czemu natura nie "wydluzyla" produkcji tegoz?
>
>
setki lat ludzie je pija i jakos nikomu nie zaszkodzilo.
wole nie eksperymentowac i nie wylaczac nabialu z diety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-02-15 20:01:41

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marras" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:er203p$9ob$1@inews.gazeta.pl...
> Adam wrote:
>>> Fajnie. Natraf jeszcze na informacje o szkodliwości
>>> utrzymywania błędnego stanu zegara...
>>
>> Jestes dosc glupi. Mleko przegotowane i po pasteryzacji ma zmieniona
>> ilosc
>> skladnikow. Np. wapn jest najlepiej przyswajalny, jesli jest podawany w
>> odpowiednich proporcjach z innymi pierwiastkami. W przegotowanym i
>> pasteryzowanym mleku te proporcje sa mocno zaburzone, wobec czego moze
>> dochodzic nawet do wyplukiwania wapnia z organizmu.
>>
>> A zreszta...mleko krowie jest produktem WYLACZNIE dla cielaka. To moze da
>> ci
>> do myslenia. Jak dlugo piles mleko swojej matki? Gdyby rzeczywiscie bylo
>> takie przydatne, to czemu natura nie "wydluzyla" produkcji tegoz?
>>
>>
> setki lat ludzie je pija i jakos nikomu nie zaszkodzilo.
> wole nie eksperymentowac i nie wylaczac nabialu z diety.
>
A dlaczego piszesz, że nie zaszkodziło? Skąd wiesz?
Ja wiem, że jest bardzo szkodliwe, a przede wszystkim miażdżycorodne...
Musi być szkodliwe jeżeli porówna się skład mleka kobiecego z mlekiem
krowim. Bo tylko takie porównanie jest właściwe.
Tak wygląda (w lapidarnym skrócie) różnica ,mleka kobiecego i krowiego.
W mleku kobiecym na 1 g białka przypada od ok. 4 g tłuszczu, w krowim jest
jak 1:1. Tak więc nie nadaje się dla niemowląt, bo ma za dużo białka, białka
mało wartościowego dla potomka ludzkiego..
Mleko krowie ma 4 razy więcej popiołów, którego człowiek nie trawi...
8 razy mniej witaminy D i E, 4 razy więcej witaminy B1 i B2, 2 razy mniej
witaminy C, ponad 3 razy za dużo soli, za mało miedzi i żelaza, za dużo
siarki, jodu i manganu.
Mleko krowie zawiera kazeinę, która nie jest trawiona przez człowieka. Tyle
porównań...
A sery i śmietana już są zdrowe...
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-02-16 10:24:44

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "Adam" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> setki lat ludzie je pija i jakos nikomu nie zaszkodzilo.
> wole nie eksperymentowac i nie wylaczac nabialu z diety.

Po pierwsze - krowie mleko, ktore ludzie pili sto lat temu jest inne od
obecnego. Jak pisalem wyzej, mleko po procesie pasteryzacji ma zmienione
proporcje skladnikow. Po drugie - przypomnij sobie te krowy, ktore pasa sie
przy jezdniach, wdychajace spaliny, jedzace trawe wraz z metalami ciezkimi a
w zime jakies pasze o bardzo podejrzanym skladzie. Teraz w mleku moze byc
pol tablicy Mendelejewa. Chcesz takie cos pic?

Jak masz wlasne krowy, ktore karmisz wylacznie naturalnymi skladnikami,
zdala od toksycznegoo wplywu cywilizacji to prosze bardzo, mleko kiedys bylo
OK. Tylko teraz takiego w Polsce raczej nie znajdziesz.

Inna sprawa - czy wiecie, ze tę kampanie "Pij mleko, bedziesz wielki" nie
finansowalo min. zdrowia ani zadna organizacja prozdrowotna, tylko
producenci mleka?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-02-16 11:01:43

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "JS" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Marras" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:er203p$9ob$1@inews.gazeta.pl...
> > Adam wrote:
> >>> Fajnie. Natraf jeszcze na informacje o szkodliwości
> >>> utrzymywania błędnego stanu zegara...
> >>
> >> Jestes dosc glupi. Mleko przegotowane i po pasteryzacji ma zmieniona
> >> ilosc
> >> skladnikow. Np. wapn jest najlepiej przyswajalny, jesli jest podawany w
> >> odpowiednich proporcjach z innymi pierwiastkami. W przegotowanym i
> >> pasteryzowanym mleku te proporcje sa mocno zaburzone, wobec czego moze
> >> dochodzic nawet do wyplukiwania wapnia z organizmu.
> >>
> >> A zreszta...mleko krowie jest produktem WYLACZNIE dla cielaka. To moze da
> >> ci
> >> do myslenia. Jak dlugo piles mleko swojej matki? Gdyby rzeczywiscie bylo
> >> takie przydatne, to czemu natura nie "wydluzyla" produkcji tegoz?
> >>
> >>
> > setki lat ludzie je pija i jakos nikomu nie zaszkodzilo.
> > wole nie eksperymentowac i nie wylaczac nabialu z diety.
> >
> A dlaczego piszesz, że nie zaszkodziło? Skąd wiesz?
> Ja wiem, że jest bardzo szkodliwe, a przede wszystkim miażdżycorodne...
> Musi być szkodliwe jeżeli porówna się skład mleka kobiecego z mlekiem
> krowim. Bo tylko takie porównanie jest właściwe.
> Tak wygląda (w lapidarnym skrócie) różnica ,mleka kobiecego i krowiego.
> W mleku kobiecym na 1 g białka przypada od ok. 4 g tłuszczu, w krowim jest
> jak 1:1. Tak więc nie nadaje się dla niemowląt, bo ma za dużo białka, białka
> mało wartościowego dla potomka ludzkiego..
> Mleko krowie ma 4 razy więcej popiołów, którego człowiek nie trawi...
> 8 razy mniej witaminy D i E, 4 razy więcej witaminy B1 i B2, 2 razy mniej
> witaminy C, ponad 3 razy za dużo soli, za mało miedzi i żelaza, za dużo
> siarki, jodu i manganu.
> Mleko krowie zawiera kazeinę, która nie jest trawiona przez człowieka. Tyle
> porównań...
> A sery i śmietana już są zdrowe...
> Pozdrawiam Jurek M.
>
...Alee natalie portman pije(!) mleko - a zobacz jaka jest urodziwa...
(przypominam - to matylda z leona zawodowca), apropos jesli znasz sie
dobrze na biochemi w kontekscie zdrowotnosci - moze moglbys mi powiedziec
coś o związku chemicznym ktroy nazywa się po ang. "histadine"

tnx z góry (pytam z niejasnych powodów ale chcialbym cos o tym wiedzieć
od kogos komu te konteksty nie są obce jak sie wydaje)

js

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-02-16 11:43:13

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JS" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7339.00000068.45d58f17@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Marras" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:er203p$9ob$1@inews.gazeta.pl...
>>
> ...Alee natalie portman pije(!) mleko - a zobacz jaka jest urodziwa...
> (przypominam - to matylda z leona zawodowca), apropos jesli znasz sie
> dobrze na biochemi w kontekscie zdrowotnosci - moze moglbys mi powiedziec
> coś o związku chemicznym ktroy nazywa się po ang. "histadine"
>
> tnx z góry (pytam z niejasnych powodów ale chcialbym cos o tym wiedzieć
> od kogos komu te konteksty nie są obce jak sie wydaje)
>
histadine nie wiem, histidine - wiem...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-02-16 16:13:40

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "jfs" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "JS" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:7339.00000068.45d58f17@newsgate.onet.pl...
> >>
> >> Użytkownik "Marras" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> >> news:er203p$9ob$1@inews.gazeta.pl...
> >>
> > ...Alee natalie portman pije(!) mleko - a zobacz jaka jest urodziwa...
> > (przypominam - to matylda z leona zawodowca), apropos jesli znasz sie
> > dobrze na biochemi w kontekscie zdrowotnosci - moze moglbys mi powiedziec
> > coś o związku chemicznym ktroy nazywa się po ang. "histadine"
> >
> > tnx z góry (pytam z niejasnych powodów ale chcialbym cos o tym wiedzieć
> > od kogos komu te konteksty nie są obce jak sie wydaje)
> >
> histadine nie wiem, histidine - wiem...:)))
> Pozdrawiam Jurek M.
>

Jakie więc owa histidine posiada znaczenie w kontekscie zdrowotności ?

(jestem ciekaw)

jfs

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-02-16 17:07:44

Temat: Re: Pić albo nie pić (mleko) - oto jest pytanie
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.upspiral.us/index.php?tpid=10201&tspid=0&
ttid=100&st=histidine&bp=.007&sid=100702160854462688
86&refresh=1
Użytkownik "jfs" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7339.000000cb.45d5d834@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "JS" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:7339.00000068.45d58f17@newsgate.onet.pl...
>> >>
>> >> Użytkownik "Marras" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>> >> news:er203p$9ob$1@inews.gazeta.pl...
>> >>
>> >
>> > tnx z góry (pytam z niejasnych powodów ale chcialbym cos o tym wiedzieć
>> > od kogos komu te konteksty nie są obce jak sie wydaje)
>> >
>> histadine nie wiem, histidine - wiem...:)))
>> Pozdrawiam Jurek M.
>>
>
> Jakie więc owa histidine posiada znaczenie w kontekscie zdrowotności ?
>
> (jestem ciekaw)
>
Ja propaguję dietę optymalną, a więc zazywanie jakichkolwiek lekarstw, czy
stosowanie suplementacji przy prawidłowej diecie uważam za niewłaściwe.
Poniżej wkleiłem link o histidine.
Pozdrawiam Jurek M.

http://www.upspiral.us/index.php?tpid=10201&tspid=0&
ttid=100&st=histidine&bp=.007&sid=100702160854462688
86&refresh=1