idiom <i...@w...pl> napisał(a):

> Obezwładniam dzieciaka gołymi rękami.

Jesteś pewna, że Ci się uda w każdej sytuacji?

Ja kiedyś widziałam szał w wydaniu dziecka, które miało może 6-7 lat.
Staliśmy "w kolejce do kolejki" zwożącej narciarzy z lodowca i wyglądało to
tak, że wpuszczano przez bramki następną grupę osób, które potem czekały
przez parę minut w niewielkim, dość zatłoczonym pomieszczeniu, z którego nie
bardzo dało się wyjść, można było tylko czekać, aż otworzą się drzwi z przodu
i będzie można wsiąść. Dziecię zaczęło najpierw kopać starszą dziewczynkę,
chyba siostrę, a potem rzuciło się z kopaniem i pięściami na oślep, na
wszystkich, których stali obok. Na etapie kopania siostry rodzice próbowali
spokojnie tłumaczyć (idioci, swoją drogą), a jak zaczął się regularny szał,
to już mieli poważny problem z opanowaniem smarkacza. Dwie dorosłe osoby.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/