Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Re: Pieczeńze wściekłych chomików

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pieczeńze wściekłych chomików

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-01-14 11:56:01

Temat: Re: Pieczeńze wściekłych chomików
Od: "Piotr Solarz" <P...@I...COM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mariusz Krawiec" <k...@c...edu> napisał w wiadomości
news:3A6112FD.8156528C@clemson.edu...

Dziwy dalej się dzieją. Wysłałem wiadomość i nie pojawiła się na
serwerze. Może to dlatego, że była kodowana Base64 i serwer news.tpi.pl
tego nie lubi.

: rozumiem, ze ten artykul ma wlasnie dowodzic, ze to nie bialka
: (nie tylko bialka) sa odpowiedzialne za przenoszenie tej choroby.
: Mozna przeciez sobie wyobrazic (ktos to chyba juz tu wspominal),
: ze jakies struktury nieorganiczne katalizuja deformacje bialka,
: tzn. umozliwiaja zmiane konformacji, ktora normalnie
: z powodow kinetycznych ograniczen nie zachodzi.
: Przychodza na mysl zeolity i jakies inne nanoporowate struktury;
: tylko co moze wytrzymac 600 C - krzemiany, fosforany ?,
: weglany raczej nie, nie wiem co jeszcze innego moze byc w chomiku ?
: carbon nanotubes ?? :-)

Cześć,
Zauważ, że bardzo krótko prowadzono owo wygrzewanie. 5-15 minut. Co
więcej popiólł miał kolor czarny, a więc było w nim sporo nie
utlenionych do końca substancji organicznych.

Zresztą kiedyś wspominałem o pracach, które donoszą bardzo dużą
aktywność katalityczną janów metali (chodziło głównie o lantanowce i
procesy związane z hydrolizą estrów i eterów fosforanowych). Warto
zawuważyć, że podobny mechanizm został stworzony przez ewolucję
(fosfatazy kwaśne, zasadowe, inne hydrolazy, polimerazy, itd, itd...)

1 Mark E. Branum 7 Lawrence Que, Jr. "Double-strand DNA hydrolysis by
dilanthanide complexes" - JBIC (1999) 4: 593-600
2 Jun Kamitani, Jun Sumaoka, Hiroyuki Asanuma and Makoto Komiyama
"Efficient RNA hydrolysis by lanthanide(III)-hydrogen peroxide
combinations. Novel aggregates as the catalytic species 1" - J. Chem.
Soc., Perkin Trans. 2, (1998) - p. 523-527
3 Paola Gómez-Tagle and Anatoly K. Yatsimirsky "Kinetics of
phosphodiester hydrolysis by lanthanide ions in weakly
basic solutions" - J. Chem. Soc., Dalton Trans., 1998, Pages 2957-2959
4 Soon Jin Oh, Young-Seo Choi, Seok Hwangbo, Sung Chul Bae, Ja Kang
Ku, and Joon Won Park "Structure and phosphodiesterase activity of
Bis-Tris coordinated lanthanide(iii) complexes" - Chem. Commun., 1998
2189-2190
5 Makoto Komiyama,*a Naoya Takeda a and Hidemi Shigekawa "Hydrolysis
of DNA and RNA by lanthanide ions: mechanistic studies leading to new
applications" - Chem. Commun., 1999, 1443-1451
Szczególnie ta ostatnia jest ciekawa. Możemy tutaj wyczytać, że
"Several years ago, however, the remarkable catalytic
activity of the lanthanide ions was discovered, and both DNA
and RNA were for the first time hydrolysed at reasonable rates
under physiological conditions.5-7 The Ce IV ion is the most
active for DNA hydrolysis,8,9 whereas Tm III , Yb III and Lu III (the
last three lanthanide ions) are quite effective for RNA
hydrolysis.10 The acceleration by these metal ions is as large as
1E8-10E2 fold. Interestingly, these enormous activities are
restricted to the lanthanide ions."

Jeśli będą kłopoty z dotarciem do prac pomogę je zdobyć :)) (informacja
na priv).

Kto wie co siedzi w tych mózgach. Może jakiś
jon metalu, który sprzyja przejściom w formę infekcyjną, choć
niekoniecznie musi to być lantanowiec :))) wiele jeszcze przed nami do
wyjaśnienia. Może jednak, dzięki najbardziej opornym zabójcom
wszechczasów, zbliżymy się do poznania początków życia?

Piotrek
--
"- a wartość istotna to nie opracowanie, tylko błyskawica nieznanej
myśli na czarnej nicości przyszłych zdarzeń i szarego ogona rzeczy
dokonanych" - Witkacy





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-01-14 18:19:42

Temat: Re: Pieczeń ze wściekłych chomików
Od: m...@t...pl (Witek Mozga) szukaj wiadomości tego autora

komentuję co napisał Pawel Poreba <t...@p...onet.pl>


>O ile dane dla 300*C wygladaja tam ladnie, o tyle dla 600*C
>juz sa co najmniej niespojne. Przy prazeniu przez 5 min
>mieli 0 zakazen na 15, a przy prazeniu przez 15 minut - juz
>5 na 18. To sie nadaje do powtorzenia i na to trzeba czekac.

Ale autorzy to zauwazyli, bo napisali:
This apparent inconsistency and the prolonged and variable incubation
periods in the five positive hamsters (174, 186, 193, 205, and 313
days) suggest that infectivity in these inocula was near the point of
extinction. Heating at 1,000°C for 5 min produced total inactivation.

Zwroćcie uwage na czas inkubacji choroby - do 313 dni - nawet jak
powtarzaja eksperymenty, to na wyniki trzeba bedzie poczekac jeszcze z
rok.

>A swoja droga - jakie struktury maja szanse przetrwac 300*C
>przez 15 min? (Dla tych co nie czytali - prazony byl 1g
>homogenatu z mozgu).

Z cytowanego artykulu:
wet spores of Bacillus subtilis and Serratia marcescens have been
shown to resist brief exposures to temperatures between 270°C and
340°C, and some viability of dry spores persists after exposure to
370°C (21).


Pozdrawiam wszystkich

Witek
m...@r...com
m...@t...pl
http://www.trimen.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-01-14 18:34:29

Temat: Re: Pieczeńze wściekłych chomików
Od: Pawel Poreba <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Piotr Solarz pisze:

>Na p.s.chemia Witek podes3a3 ciekawe namiary na artyku3, i? czynnik
>infekuj?cy wytrzymuje 600*C (spopielenie)
>http://www.pnas.org/cgi/content/abstract/97/7/3418
>http://www.pnas.org/cgi/content/full/97/7/3418

O ile dane dla 300*C wygladaja tam ladnie, o tyle dla 600*C
juz sa co najmniej niespojne. Przy prazeniu przez 5 min
mieli 0 zakazen na 15, a przy prazeniu przez 15 minut - juz
5 na 18. To sie nadaje do powtorzenia i na to trzeba czekac.
A swoja droga - jakie struktury maja szanse przetrwac 300*C
przez 15 min? (Dla tych co nie czytali - prazony byl 1g
homogenatu z mozgu).

pozdrawiam
Pawel Poreba

ps. I co Piotrze powiesz o takich badaniach, ich wkladzie do
nauki itp. itd.?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-01-14 21:36:59

Temat: Re: Pieczenze w?ciek3ych chomików
Od: "Piotr Solarz" <P...@I...COM> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Pawel Poreba" <t...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3A61F135.87D7A00C@priv.onet.pl...
: O ile dane dla 300*C wygladaja tam ladnie, o tyle dla 600*C
: juz sa co najmniej niespojne. Przy prazeniu przez 5 min
: mieli 0 zakazen na 15, a przy prazeniu przez 15 minut - juz
: 5 na 18. To sie nadaje do powtorzenia i na to trzeba czekac.

Na stronie 3419 w ostatnim akapicie "results" podają swoje
przypuszczalne wyjaśnienie. Otóż sugerują, że te 600*C to punkt
krytyczny dla czynnika powodującego zmiany konformacyjne tego białka.
Można, jak słusznie sugerujesz, doświadczenie powtórzyć i grzać do
610*C. Jak nie zachorują chomiki będzie to potwierdzało przypuszczenia
autorów pracy. W niższych temperaturach chorowały prawie wszystkie.
Tutaj "tylko" 5 na 33 (15+18).

: A swoja droga - jakie struktury maja szanse przetrwac 300*C
: przez 15 min? (Dla tych co nie czytali - prazony byl 1g
: homogenatu z mozgu).

Nieorganiczne na pewno moga to przetrwac.

: pozdrawiam
: Pawel Poreba
:
: ps. I co Piotrze powiesz o takich badaniach, ich wkladzie do
: nauki itp. itd.?

Ot już pisałem (w innej wiadomości) poznanie tego czynnika może zbliżyć
nas do poznania zagadki początków życia. Czynnik nieorganiczny, który
indukuje uporządkowanie struktur organicznych. Można się także dopatrzyć
zasad mechaniki kwantowej (prawdopodobieństwo zdarzenia). Nie mówi się,
że coś jest ale, że zaistnienie "tego" w takich warunkach jest na tyle i
tyle prawdopodobne. :))). Czynnik obalający dogmat o strukturze III
rzędowej uwarunkowanej I rządową przesunął się już ku tajemniczemu
czynnikowi nieorganicznemu - znów pocztątki życia się kłaniają. Warto
też przejerzeć Pawle jeszcze raz rozdział 4.1.4.2 Chemii Bioorganicznej
(Paweł Kafarski, Barbara Lejczak). Prof. Kafarski ma szalone i bardzo
interesujące wykłady, które kończą się choćby mogły trwać cały dzień.
Facet ma fantazję popartą faktami nawet nie czuć jak czas leci. Szkoda,
że takich ludzi, w dodatku pasjonatów, jest tak mało.
A co wynika z preparacji jelita na żywca? Co jest bardziej wartościowe?
Tym się może pasjonować tylko sadysta :((

Tak czy owak warto poczekać i zobaczyć czy nie jest z tą pracą aby tak
jak z zimną fuzją. Ale samo podejście i odwaga badaczy już mnie
zaciekawiła.

Piotrek
--
"- a wartość istotna to nie opracowanie, tylko błyskawica nieznanej
myśli na czarnej nicości przyszłych zdarzeń i szarego ogona rzeczy
dokonanych" - Witkacy






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-01-15 09:16:15

Temat: Re: Pieczenze w?ciek3ych chomików
Od: Pawel Poreba <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr pisze:

>Na stronie 3419 w ostatnim akapicie "results"
>podaj? swoje przypuszczalne wyjanienie.
>Oto? sugeruj?, ?e te 600*C to punkt krytyczny
>dla czynnika powoduj?cego zmiany konformacyjne
>tego bia3ka. Mo?na, jak s3usznie sugerujesz,
>dowiadczenie powtorzya i grzaa do 610*C.
>Jak nie zachoruj? chomiki bedzie to potwierdza3o
>przypuszczenia autorow pracy. W ni?szych
>temperaturach chorowa3y prawie wszystkie.
>Tutaj "tylko" 5 na 33 (15+18).

W nizszych temperaturach, to znaczy w 300*C. Narzuca sie
sprawdzenie 400, 500. Oczywiscie moze byc tak, ze oni od
pierwszego strzalu trafili w temperature krytyczna, ale
szczerze watpie. I przy testach weryfikujacych nie bawilbym
sie w 610*C, tylko wlasnie tak:400, 500, 600, 700. Mozna by
tez przedluzyc nieco ekspozycje na temp.

Piszesz o traktowaniu tych 33 (albo 57) chomikow jako jednej
grupy, w ktorej bylo 5 (6) zachorowan. Ale to nie byla jedna
grupa. Czynnik infekcyjny prazony przez 5min powinien lepiej
sie zachowac niz ten prazony przez 15. Tym czasem bylo
odwrotnie. Caly w tym wszystkim problem, ze caly eksperyment
byl wykonany tylko raz. Nie podano kontroli negatywnych (nie
bylo ich?). Dlatego to co sie narzuca to potrzeba
powtorzenia eksperymentu, bo na razie jest spora szansa, ze
wynik jest tylko artefaktem.

>>A swoja droga - jakie struktury maja szanse przetrwac 300*C
>>przez 15 min? (Dla tych co nie czytali - prazony byl 1g
>>homogenatu z mozgu).

>Nieorganiczne na pewno moga to przetrwac.

Ale czy moga organiczne. Bialko w szczegolnosci?

>Ot ju? pisa3em (w innej wiadomoci)
>poznanie tego czynnika mo?e zbli?ya
>nas do poznania zagadki pocz?tkow ?ycia.
(...)
Juz nie szalej z tymi poczatkami zycia. Ale nawet bez tego
taka praca jest ciekawa i cos wnosi (a przynajmniej moze,
jesli sie potwierdzi). Ale jest to praca wlasnie dla
fizjologa a nie biochemika.


>Czynnik nieorganiczny, ktory indukuje
>uporz?dkowanie struktur organicznych.

Coz w tym dziwnego? Kofaktory organiczne czy nie stabilizuja
struktury bialek. Dziwne jest tylko to, ze ten kofaktor jest
najwyrazniej odtwarzany przez ta zmieniona forme bialka.

>Mo?na sie tak?e dopatrzya zasad mechaniki
>kwantowej (prawdopodobienstwo zdarzenia).
>Nie mowi sie, ?e co jest ale, ?e zaistnienie
>"tego" w takich warunkach jest na tyle i
>tyle prawdopodobne. :))).

Uwazaj bo skonczysz jak Penrose.

>Czynnik obalaj?cy dogmat o strukturze III
>rzedowej uwarunkowanej I rz?dow? przesun?3
>sie ju? ku tajemniczemu czynnikowi
>nieorganicznemu - znow poczt?tki ?ycia sie k3aniaj?.

To naprawde moze nie miec nic wspolnego z poczatkami zycia
(i pewnie nie ma). Czemu sie tak uparles? Struktury
trzeciorzedowe bialek to dopiero nte z rozwiazan, ktore
musialy zostac odkryte przez ewolucje zanim ta HIPOTETYCZNA
organiczno/nieorganiczna replikacja mogla powstac.

>Warto te? przejerzea Pawle jeszcze raz rozdzia3
>4.1.4.2 Chemii Bioorganicznej (Pawe3 Kafarski,
>Barbara Lejczak). Prof. Kafarski ma szalone i bardzo
>interesuj?ce wyk3ady, ktore koncz? sie choaby mog3y
>trwaa ca3y dzien. Facet ma fantazje popart? faktami
>nawet nie czua jak czas leci. Szkoda, ?e takich ludzi,
> w dodatku pasjonatow, jest tak ma3o.

Zacheciles mnie, przeczytam.

>A co wynika z preparacji jelita na ?ywca?
>Co jest bardziej wartociowe?
>Tym sie mo?e pasjonowaa tylko sadysta :((

Czemu sie tak przypiales do tej preparacji jelita? Jesli
chodzi o stopien sadyzmu, to nie wiem co gorsze - skazywanie
chomikow na powolna smierc od choroby neurodegeneracyjnej,
czy doswiadczenie z jelitem wykonane w koncu pod narkoza.
Wydaje mi sie, ze ty nie wiesz po prostu na jakie pytania
moze to doswiadczenie z jelitem odpowiedziec. Otoz mozesz
sie z niego dowiedziec jak wchlanianie cukru przez jelito
zalezy od jego stezenia, na przyklad, mozesz rozstrzygac,
czy jest to transport aktywny, mozesz badac, czy jest w
jakis sposob regulowany itd. To tez sa wazne pytania. Jasne,
ze te pytania na ktore odpowiadaja studenci na fkultetowym
cwiczeniu - juz maja swoje odpowiedzi - ale dlugo probowalem
uzasadnic, ze praktycznie niemozliwe jest robienie czegos
nowego ze studentami na takich zajeciach.

>Tak czy owak warto poczekaa i zobaczya
>czy nie jest z t? prac? aby tak jak z zimn?
>fuzj?. Ale samo podejcie i odwaga badaczy
>ju? mnie zaciekawi3a.

Spokojnie - gdyby byli pierwszymi z brzegu badaczami, to ta
"odwaga" moglaby zostac nazwana zupelnie inaczej. Ze goscie
sie opublikowali w PNASie, to inna sprawa, patrzymy na nich
jak na powaznych badaczy, choc mamy pewne watpliwosci. Ergo
- nie sztuka byc odwaznym, jak sie ma duzy IF. Jak uwazasz
inaczej - to sprobuj namowic swoich szefow na te
eksperymenty (tez ciekawe, odwazne i istotne) ktore
zaproponowales (te z SDS i b-me).

pozdrawiam
Pawel Poreba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-01-15 20:51:48

Temat: Re: Pieczeń ze wściekłych chomików
Od: h...@b...uni.torun.pl (Henryk Rozycki) szukaj wiadomości tego autora

m...@t...pl (Witek Mozga) wrote:

>komentuję co napisał Pawel Poreba <t...@p...onet.pl>
>
>
>>O ile dane dla 300*C wygladaja tam ladnie, o tyle dla 600*C
[......]
>Z cytowanego artykulu:
>wet spores of Bacillus subtilis and Serratia marcescens have been
>shown to resist brief exposures to temperatures between 270°C and
>340°C, and some viability of dry spores persists after exposure to
>370°C (21).

Bacillus subtilis - OK, ale Serratia marcescens nie tworzy endospor i
nic mi nie wiadomo, aby ta bakteria przezywala >= 100°C !

Pozdrawiam,

Henryk

________________________________________________
/ \ Henryk Rózycki, mailto:h...@b...uni.torun.pl
|o | http://www.biol.uni.torun.pl/~henroz
\_/ ICQ UIN: 10899456
/|\_______________________________________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-01-15 20:53:29

Temat: Re: Pieczeń ze wściekłych chomików
Od: Mariusz Krawiec <k...@c...edu> szukaj wiadomości tego autora



Witek Mozga wrote:

> [...]
>
> >A swoja droga - jakie struktury maja szanse przetrwac 300*C
> >przez 15 min? (Dla tych co nie czytali - prazony byl 1g
> >homogenatu z mozgu).
>
> Z cytowanego artykulu:
> wet spores of Bacillus subtilis and Serratia marcescens have been
> shown to resist brief exposures to temperatures between 270°C and
> 340°C, and some viability of dry spores persists after exposure to
> 370°C (21).
>

teraz pozostaje pytanie co oznacza "brief exposure": 1 min., 5 min., 15
min. ?

>
> Pozdrawiam wszystkich
>
> Witek
> m...@r...com
> m...@t...pl
> http://www.trimen.pl

A jak wygladala populacja kontrolna ? Moze te chomiki zarazaly
od czegos innego ?
Nikt z nas raczej nie jest w stanie podwazyc wiarygodnosci
tych wynikow, ale po pamietnej zimnej fuzji raczej nalezy
byc ostroznym i sceptycznym w stosunku do wszelkich "rewelacji".
(dmuchajmy chocby i na zimna fuzje).

Mariusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-01-18 04:04:00

Temat: Re: Pieczeńze wściekłych chomików
Od: z...@m...com szukaj wiadomości tego autora

In article <93saph$r28$1@news.tpi.pl>,
"Piotr Solarz" <P...@I...COM> wrote:

> Zauważ, że bardzo krótko prowadzono owo wygrzewanie. 5-15 minut. Co
> więcej popiólł miał kolor czarny, a więc było w nim sporo nie
> utlenionych do końca substancji organicznych.

Czytajac ten ciekawy i zapewne kontrowersyjny artykul, podpadla mi
niezbyt logiczna korelacja miedzy czasem 'pieczenia' chomika (5 i 15
min) a 'zarazliwoscia' ekstrakty. Zaden chomik (N=~20) nie wsciekl sie
po dostaniu ekstraktu 5-minutowego, ale 5 z 18 po 15 min. wykazaly
objawy po dlugim czasie. Cos mi tu nie gra, a autorzy nawet tego nie
poruszyli...

T.


Sent via Deja.com
http://www.deja.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-01-19 20:54:35

Temat: Re: Pieczenze w?ciek3ych chomików
Od: "Piotr Solarz" <P...@I...COM> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Pawel Poreba" <t...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3A62BFDF.CF54A674@priv.onet.pl...
:
: W nizszych temperaturach, to znaczy w 300*C. Narzuca sie
: sprawdzenie 400, 500. Oczywiscie moze byc tak, ze oni od
: pierwszego strzalu trafili w temperature krytyczna, ale
: szczerze watpie. I przy testach weryfikujacych nie bawilbym
: sie w 610*C, tylko wlasnie tak:400, 500, 600, 700. Mozna by
: tez przedluzyc nieco ekspozycje na temp.

Podobnie bylo z laserem facet wybral rubin i trafil w dziesiatke.
Niestety musial wyniki opublikowac w jakims "parszywcu" (ku wielkiej
radosci "parszywca" potem tegoz) gdyz powazne czasopismo nie mialo
odwagi opublikowac doniesienia o odkryciu lasera.

Jesli prawda jest to co napisali to najlepszym wyjsciem byloby
powtórzenie doswiadczenia w innym lab. na innych chomikach w tych samych
warunkach.

: Piszesz o traktowaniu tych 33 (albo 57) chomikow jako jednej
: grupy, w ktorej bylo 5 (6) zachorowan. Ale to nie byla jedna
: grupa. Czynnik infekcyjny prazony przez 5min powinien lepiej
: sie zachowac niz ten prazony przez 15. Tym czasem bylo
: odwrotnie.

To zalezy jak podejsc do sprawy. Jesli podejdziemy tak - czynnikiem
indukujacym chorobe jest substancja organiczna to Twoje podejscie ma
sens. Ale jesli podejdziemy tak - czynnikiem indukujacym chorobe jest
substancja czysto nieorganiczna to twoje rozumowanie nie ma juz sensu.
Po 15 minutach w próbie jest o wiele mniej balastu organicznego. Powiesz
mi takim czynnikiem nie moze byc zwiazek czysto organiczny. No cóz jak
zachowuje sie hemoglobina w obecnosci tlenu? Ba przylaczenie tlenu
sprzyja przylaczaniu tlenu do innych "merów". Tak jak z odrywaniem
znaczka w Stryerze :)) Moze to jakas sól. Nie wiem na wiarygodne
naprawde wyniki musimy poczekac ale nie mozna ich zrazu negowac.

: Caly w tym wszystkim problem, ze caly eksperyment
: byl wykonany tylko raz. Nie podano kontroli negatywnych (nie
: bylo ich?). Dlatego to co sie narzuca to potrzeba
: powtorzenia eksperymentu, bo na razie jest spora szansa, ze
: wynik jest tylko artefaktem.
:
: >>A swoja droga - jakie struktury maja szanse przetrwac 300*C
: >>przez 15 min? (Dla tych co nie czytali - prazony byl 1g
: >>homogenatu z mozgu).
:
: >Nieorganiczne na pewno moga to przetrwac.
:
: Ale czy moga organiczne. Bialko w szczegolnosci?

A oznaczales kiedys np. ile otrzymales osadu (standardowe doswiadczenie
z siarczanem baru) z uzyciem pieca i bibyly filtracyjnej. Z bibuly nie
zostaje nic.

: >Ot ju? pisa3em (w innej wiadomoci)
: >poznanie tego czynnika mo?e zbli?ya
: >nas do poznania zagadki pocz?tkow ?ycia.
: (...)
: Juz nie szalej z tymi poczatkami zycia. Ale nawet bez tego
: taka praca jest ciekawa i cos wnosi (a przynajmniej moze,
: jesli sie potwierdzi). Ale jest to praca wlasnie dla
: fizjologa a nie biochemika.

Obawiam sie, ze mechanizm jest czysto biochemiczny :))

: >Czynnik nieorganiczny, ktory indukuje
: >uporz?dkowanie struktur organicznych.
:
: Coz w tym dziwnego? Kofaktory organiczne czy nie stabilizuja
: struktury bialek. Dziwne jest tylko to, ze ten kofaktor jest
: najwyrazniej odtwarzany przez ta zmieniona forme bialka.

W 600*C kofaktor organiczny?

: >Czynnik obalaj?cy dogmat o strukturze III
: >rzedowej uwarunkowanej I rz?dow? przesun?3
: >sie ju? ku tajemniczemu czynnikowi
: >nieorganicznemu - znow poczt?tki ?ycia sie k3aniaj?.
:
: To naprawde moze nie miec nic wspolnego z poczatkami zycia
: (i pewnie nie ma). Czemu sie tak uparles? Struktury
: trzeciorzedowe bialek to dopiero nte z rozwiazan, ktore
: musialy zostac odkryte przez ewolucje zanim ta HIPOTETYCZNA
: organiczno/nieorganiczna replikacja mogla powstac.

Moze jakis dowód na poparcie tezy. Inaczej moje przypuszczenie sa
równowazne twoim. Ot, dywagacje, które mozna sprawdzic i "udowodnic".
Pytanie tylko na jak dlugo.

: >A co wynika z preparacji jelita na ?ywca?
: >Co jest bardziej wartociowe?
: >Tym sie mo?e pasjonowaa tylko sadysta :((
:
: Czemu sie tak przypiales do tej preparacji jelita?

Bo dalej twierdze, ze poza specjalizacja nie ma to duzej wartosci
edukacyjnej. Ma równa wyswietleniu filmu polaczonego z wykladem
prowadzacego.

: >Tak czy owak warto poczekaa i zobaczya
: >czy nie jest z t? prac? aby tak jak z zimn?
: >fuzj?. Ale samo podejcie i odwaga badaczy
: >ju? mnie zaciekawi3a.
:
: Spokojnie - gdyby byli pierwszymi z brzegu badaczami, to ta
: "odwaga" moglaby zostac nazwana zupelnie inaczej. Ze goscie
: sie opublikowali w PNASie, to inna sprawa, patrzymy na nich
: jak na powaznych badaczy, choc mamy pewne watpliwosci. Ergo
: - nie sztuka byc odwaznym, jak sie ma duzy IF. Jak uwazasz
: inaczej - to sprobuj namowic swoich szefow na te
: eksperymenty (tez ciekawe, odwazne i istotne) ktore
: zaproponowales (te z SDS i b-me).

Moze za jakis czas. Ciezko jest namówic fizyków by zaczeli zajmowac sie
prionami, jesli ich hobby to materialy luminescencyjne :))) i nie dziwe
sie im po tym jak zobaczylem, ze potrafia byc przepiekne. Brylanty to
male piwo. Póki co hoduje krysztalki. Jak ich narobie tyle, ze beda
mieli zajecie przez kilka dlugich miesiecy to moze i tym bedzie mozna
sie pobawic :))) A, ze synteza, tak na ostro, zaczalem sie parac w
styczniu to niepredko to nastapi. Choc pierwszy krysztal wyszedl ladny i
swiecacy :))

Piotrek
--
"- a wartosc istotna to nie opracowanie, tylko blyskawica nieznanej
mysli na czarnej nicosci przyszlych zdarzen i szarego ogona rzeczy
dokonanych" - Witkacy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-02-27 18:29:56

Temat: Re: Pieczeńze wściekłych chomików
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

powiem jedynie horror, horror horror

>
> > Zauwa?, ?e bardzo krótko prowadzono owo wygrzewanie. 5-15 minut. Co
> > wi?cej popiól? mia? kolor czarny, a wi?c by?o w nim sporo nie
> > utlenionych do ko?ca substancji organicznych.
>
> Czytajac ten ciekawy i zapewne kontrowersyjny artykul, podpadla mi
> niezbyt logiczna korelacja miedzy czasem 'pieczenia' chomika (5 i 15
> min) a 'zarazliwoscia' ekstrakty. Zaden chomik (N=~20) nie wsciekl sie
> po dostaniu ekstraktu 5-minutowego, ale 5 z 18 po 15 min. wykazaly
> objawy po dlugim czasie. Cos mi tu nie gra, a autorzy nawet tego nie
> poruszyli...
>
> T.
>
> Sent via Deja.com
> http://www.deja.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wypadanie płatka?
lamiwudyna w leczeniu wzwB ?
serotonina
medycyna chinska
Ratownik medyczny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »