Data: 2018-08-15 09:24:53
Temat: Re: Piękny pogrzeb
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<k...@g...pl> wrote:
> O nie, to przeceniam Ciebie ufając że w końcu potrafisz
> odpowiedzieć merytorycznie na zadane pytanie.
Najpierw dowiedz się, czym jest pytanie, bo używasz pojęć losowo :->
Nie zadałeś zadnego pytania. Wysunąłeś jedynie megalomańskie ŻĄDANIE, abym
ja cię przekonała o istnieniu Boga. A ja ci odpowiedziałam, że się
przeceniasz, a teraz ci dokładnie wyjaśnię, że polega to na megalomańskim
założeniu ad hoc, że w oczywiście, no jakże by inaczej, okropnie zależy mi,
aby cię o tym przekonywać. Mam dokładnie w..., co tam sobie uważasz na ten
temat.
Wiem, ty bardzo byś chciał, żeby przyszedł ktoś, kto ci udowodni istnienie
Boga - bo z tą pewnością natychmiast byś dołączył do grona Jego wyznawców,
licząc na profity.
Tak przecież kiedyś dołączyłeś do konuszej ferajny. Ale wam się idea rypła.
I teraz byś chciał jakiegoś bardziej PEWNEGO interesu - i jeszcze
najlepiej, żeby to ktoś cię do niego zaprosił, za rękę zaprowadził do
kościoła. Wtedy byś był od razu bardzo wierzący, c'nie?
Otóż tak to nie działa. Musisz uwierzyć SAM - albo spadówa.
> Ale niestety jak zwykle bredzisz wymijając się od odpowiedzi.
Wymijać SIĘ to mogą dwa obiekty fizyczne.
Np. na drodze.
Trudno JEDNEMU wymijać SIĘ - w dodatku ,,wymijać OD" czegoś. Wymijać możba
COŚ.
Naucz się polskiego, obywatelu Izraela.
> Zachowaniem typowe dla psiarni.
> Psiory som mondre - inaczej.
>
Jedź do ojczyzny, zawieź tam swoją mondrość i swoją wiarem.
--
XL
|