Data: 2002-07-03 12:02:19
Temat: Re: Pieniądze od rodziców było: Do czego przydaje
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:afu71n$qng$1@news.gazeta.pl...
> Blanka <b...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Jolu uwierz, jest wiele osób, których na to nie stać.
>
> A bezrobotnych ślusarzy z Suwałk nie stać nawet na wino Arizona. Ile razy
mam
> jeszcze powtórzyć, że roboczo zawężam definicję do osób z wyższym
> wykształceniem zamieszkałych w dużych miastach?
Ja też nie mówię o ślusarzach z Suwałk. Wśród moich znajomych (osoby z
wyższym wykształceniem zamieszkałe w dużym mieście - Warszawa) są takie
które na mieszkanie zarobiły samodzielnie, ale też i duża grupa, której w
jakimś stopniu finansowo pomogli rodzice lub dostali mieszkanie po babci,
cioci.
> W którym dużym mieście Polski (powiedzmy, byłym wojewódzkim) nie ma TBSów?
W Warszawie władze są niechętne TBSom.
> A
> zresztą, jak nawet nie ma, można walczyć samemu i założyć - TBS albo małą
> spółdzielnię mieszkaniową i coś sobie wybudować stosunkowo niewielkim
kosztem
??? W Warszawie?
> (tylko proszę mi nie pisać, że się nie da - nam się jakoś udało, dowód w
> postaci bloku z 54 mieszkaniami stoi do dziś).
Nie zaprzeczam faktom.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
|